Przewodniczący KEP przyznał, że informacje, jakie docierają do nas z Polikliniki Gemelli w Rzymie, gdzie papież Franciszek aktualnie przebywa na leczeniu zapalenia płuc, są dosyć niepokojące. „Dlatego tym bardziej potrzeba, byśmy wszyscy włączyli się w tę wielką krucjatę modlitwy w intencji naszego Przewodnika duchowego, jakim jest Ojciec Święty, Piotr naszych czasów” - podkreślił.
„Bardzo serdecznie jeszcze raz apeluję do wszystkich wierzących i tych, dla których Papież był zawsze autorytetem moralnym, by wsparli Papieża swoją modlitwą, swoim cierpieniem czy na inne sposoby, wypraszając mu potrzebne zdrowie” - zachęcił abp Wojda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przewodniczący Episkopatu zaznaczył, że Papież był dla nas w ostatnich latach ważnym przewodnikiem. „Wskazywał kierunki działania, po to, by Kościół się ożywiał, by Kościół stawał się Kościołem naszych czasów” - ocenił. „Dlatego, jako wdzięczność za to wszystko, co nam pozostawił, zechciejmy go wesprzeć naszą modlitwą i wyprosić mu zdrowie” - poprosił.
Abp Wojda przypomniał również, że w ramach tej wielkiej modlitwy, która płynie za Papieża, „od dzisiaj przez następne dni na Placu św. Piotra będą się gromadzić wierni razem z kard. Pietro Parolinem i innymi dostojnikami kościelnymi, aby odmawiać różaniec za Papieża i prosić Dobrego Boga o zdrowie dla niego”.