Radom: Rycerze Kolumba od 3 lat pomagają uchodźcom z Ukrainy
Nie zatrzymuje się fala dobra wobec ukraińskich uchodźców, którą od trzech lat podtrzymują Rycerze Kolumba z Radomia. Pomagają nie tylko modlitwą, ale i poprzez realizację wielu dzieł miłosierdzia.
Rycerze Kolumba z diecezji radomskiej, w ciągu ostatnich 36 miesięcy przygotowali i wysłali 30 tys. paczek żywnościowych do potrzebujących rodzin w Ukrainie. Ponadto 1,5 tys. dzieci otrzymało kurtki zimowe.
- Te trzy lata od rozpoczęcia wojny w Ukrainie są dla nas wyjątkowym czasem. Na własne oczy przekonaliśmy się, że nasze rycerskie ideały były i nadal są realizowane na co dzień. I tak się właśnie dzieje. Od początku wojny nieustannie pomagamy Ukrainie. Nie ustajemy w tym, by realizować zachętę papieża Franciszka, abyśmy nie zatrzymywali się w pomaganiu. Pomagamy tak długo, jak to będzie konieczne - powiedział Andrzej Anasiak, były delegat stanowy zakonu w Polsce, a obecnie Najwyższy Kustosz Rycerzy Kolumba na świecie.
Bp Wojciech Osial dołączył do grona Rycerzy Kolumba
Wspólnota Rycerzy Kolumba w Polsce wzbogaciła się o nowych członków. Wśród nich jest jeden szczególny.
Zakon Rycerzy Kolumba to organizacja, która powstała ponad 100 lat temu w Stanach Zjednoczonych. Obecnie zrzesza blisko 2 mln mężczyzn na całym świecie, a jej celami są: służba Kościołowi, pogłębianie wiary chrześcijańskiej, podejmowanie działań na rzecz osób potrzebujących, pomoc w inicjatywach duszpasterskich i parafialnych. Mężczyźni uczestniczą w wielu lokalnych wydarzeniach, wspierają młodzież i rodziny, a także jasno stają po stronie życia poczętego.
Wierzę głęboko, że w wyborach Polacy wybiorą wolność i uczciwość, a nie cynizm i draństwo – powiedział we wtorek w Jasionce prezydent Andrzej Duda. Dodał także, że od początku swojej prezydentury robi wszystko, aby zacieśniać więzi ze Stanami Zjednoczonymi.
Duda był jednym z mówców podczas odbywającej się we wtorek w podrzeszowskiej Jasionce konferencji CPAC. Według prezydenta, miejsce to od niedawna ma szczególny wymiar dla relacji polsko-amerykańskich. "To miejsce, w którym jeszcze do niedawna zakwaterowani byli żołnierze armii Stanów Zjednoczonych, którzy tutaj trzymali pieczę nad Polską, trzymali pieczę nad tym, co dzieje się na Ukrainie" - podkreślił.
Położna, która uczestniczyła w aborcjach w szpitalu w Oleśnicy, ujawniła szczegóły horroru trwającego za murami tej placówki.
Gizela Jagielska szkoli personel z zabijania chlorkiem potasu tłumacząc, że należy go wstrzykiwać dziecku tak długo aż jego serce przestanie bić, gdyż inaczej dziecko zacznie uciekać i trzeba będzie "kłuć jeszcze raz". Dla położnych z Oleśnicy aborcja ma być "łatwiejszą pracą" niż przyjmowanie porodów żywych dzieci. "Pacjentki" Jagielskiej robią sobie pamiątki z okazji zamordowania własnego dziecka. Inne kobiety płaczą z rozpaczy na szpitalnych korytarzach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.