Reklama

Niedziela Częstochowska

Co w roku 2014 uczynię dla Jezusa?

Niedziela częstochowska 1/2014, str. 1

[ TEMATY ]

życie

człowiek

derekskey-Foter.com--CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród inicjatyw, dążeń i planów, jakie będziemy podejmować w nowym roku, powinny się znaleźć także te dotyczące naszego chrześcijańskiego zobowiązania – do ewangelizacji. Jest to sprawa, która dotyczy każdego z nas, z której będziemy się przecież rozliczać przed Bogiem – wszak to te zakopane talenty, nie wykorzystane w trosce o dobro wieczne drugiego człowieka. Zwłaszcza dziś, kiedy w walkę z cywilizacją chrześcijańską angażuje się wielkie siły – media, tworzenie intelektualnej podbudowy ideologicznej, naciski wywierane na systemy edukacyjne itp., katolik musi mieć pewność racji wiary i dzielić się nią z otoczeniem. Bo to nieprawda, że stanowimy „ciemnogród”, że jesteśmy głupsi, irracjonalni i naiwni. Takie teksty pojawiają się i będą się pojawiać w mediach. Tylko wiara czyni nas naprawdę wolnymi i tylko ona daje niezależność, tylko ona przywraca wartość nas jako ludzi, tylko ona może uczynić człowieka szczęśliwym.
Święta Bożego Narodzenia i początek nowego roku to dobra okazja, byśmy spojrzeli w sposób dogłębny na istotę narodzenia Jezusa Chrystusa i przypatrzyli się Jego Ewangelii. Pamiętajmy, że Chrystus jest zapowiedzianym przez Stary Testament Mesjaszem. Teologia chrześcijańska nie bierze się, ot tak, z przypadku, ale ma głębokie posadowienie w Piśmie Świętym. Szacunek dla Biblii, dla Bożego słowa powinien w nas być i nie możemy pozwolić, by go nam wyrwano. Każde słowo Biblii ma swoje znaczenie, swój sens, swój wymiar teologiczny, ale też historyczny, archeologiczny. Wszystko razem tworzy całość naszego spojrzenia na Boga, na Jego objawienie. Musimy umieć te sprawy przemyśleć istotowo.
Kościół dąży do tego, żeby ludzie dostrzegli, iż człowiek cały czas wędruje do Boga i w Nim znajdzie swe najpiękniejsze spełnienie. Wiara w Boga nie jest wiarą tylko maluczkich – ona jest własnością wszystkich, także mędrców i uczonych, tych, którzy umieją wyjść poza tu i teraz, poza otaczającą nas zewsząd materię, i dostrzegą ducha, który jest u podstaw każdego działania człowieka i wielkich wydarzeń w historii ludzkości.
Wydaje się, że musimy być dzisiaj bardziej pilni i uważni, bo będą się pojawiać mylne informacje o faktach, mylne oceny i opinie. I tylko kontakt z Bogiem – jak najczęstszy, serdeczny i dogłębny – pozwoli na właściwe odniesienia i zachowania, sprawi, że nie zgaśnie człowiekowi nadzieja. Bóg wszechmogący jest Bogiem wszechwiedzącym, a rozmawia się z Nim w sposób tak bezpośredni. To personalistyczne podejście i nie ma innej możliwości rozmowy człowieka z Bogiem. Człowiek odnosi się do Boga, mając świadomość, że On go kocha, że chce dla niego jak najlepiej.
Niech tych naszych osobowych spotkań z Bogiem w nowym roku będzie jak najwięcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-31 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg żywych

Zjawisko śmierci jest powszechne w przyrodzie. Giną rośliny, zwierzęta. Umierają ludzie. Jednakże tylko człowiek wie, że umiera. Tylko człowiek tak często zastanawiał się i ciągle zastanawia nad tajemnicą śmierci i przyszłego życia. Tylko ludzie są zdolni za życia przygotowywać się do śmierci, i to zarówno teoretycznie, jak i praktycznie. Powstały dziedziny naukowe zajmujące się śmiercią.
CZYTAJ DALEJ

Niedzielny różaniec z ojcem Pio. Tajemnice chwalebne

2025-10-11 20:45

[ TEMATY ]

różaniec

św. o. Pio

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Postanowiliśmy przypomnieć o sile i mocy różańca, patrząc na Ojca Pio. Niech świadectwo jego życia inspiruje, a rozważania różańcowe będą pomocą w czasie modlitwy. Siostra Łucja z Fatimy mawiała: „Różaniec jest najpotężniejszą bronią, jaką możemy się bronić na polu walki”. Znamy siłę tej broni. Nie pozostaje nam nic, jak tylko wziąć ją do ręki i walczyć…

Różaniec – forma modlitwy znana każdemu. Jedna z najpopularniejszych w Kościele. Z jednej strony w świadomości ludzi funkcjonuje jako modlitwa o niezwykłej mocy wstawienniczej, z drugiej – jako trudna, wymagająca, do której trzeba się przekonać, niejako dojrzeć.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Staszak: Jeśli rodziny zżera kryzys, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody [Felieton]

2025-10-12 12:00

ks. Łukasz Romańczuk

Punktem moich dzisiejszych rozważań jest rodzina, która stanowi fundament Kościoła oraz państwa. Miłość rodzinna jest sprawą o podstawowym znaczeniu dla ludzkiego szczęścia. Ważniejsza jest niż pieniądze czy kariera zawodowa.

W ciągu swojej długiej historii ludzkość przeżywała rozmaite klęski wynikające z głodu, chorób, a przede wszystkim z okrutnych wojen. W dzisiejszych społeczeństwach żyjących w kręgu cywilizacji euroatlantyckiej, tzw. cywilizacji zachodniej dochodzi do licznych klęsk, które trapią współczesnych ludzi. Takich klęsk jest wiele – bezrobocie, alkoholizm, narkomania, wojny, terroryzm, przestępczość czy rozmaite prześladowania. Do tych wszystkich nieszczęść dochodzi klęska szczególnie groźna, wyniszczająca tkankę narodów – kryzys i rozpad bardzo wielu współczesnych rodzin. Rozpad rodziny nie może być porównany z rozpadem jakiejkolwiek innej instytucji, społeczności czy partii, ponieważ to właśnie rodzina jest jedyną społecznością naturalną, a nie sztucznie wytworzą przez człowieka. Rodzina jest społecznością utworzoną przez samego Boga, jest pomysłem Boga. Z woli Boga urodziliśmy się kobietami i mężczyznami po to, aby żyć we wspólnocie małżeńskiej. Celem rodziny zaś jest zrodzenie i wychowanie dzieci oraz podtrzymywanie miłości i zobowiązania do wzajemnej wierności między małżonkami. Rodzina jest nie tylko instytucją w sensie prawnym, społecznym i ekonomicznym, lecz także naturalną wspólnotą, najlepszą z możliwych, zdolną do nauczania i przekazywania rozmaitych wartości, niezbędnych do życia – moralnych, kulturalnych, intelektualnych, społecznych, patriotycznych, ekonomicznych i religijnych. Mamy wiele dowodów historycznych na to, że przede wszystkim od stanu rodziny zależy stan państw i narodów. Jeśli rodziny są zdrowe fizycznie i moralnie, to naród, który one stanowią przetrwa każdą klęskę – tak było z naszym polskim narodem przeżywającym w swoich dziejach trudne lata i wieki. Natomiast jeśli rodziny zżera kryzys, jeśli ulega osłabieniu i rozbiciu, to zniszczeniu ulegają także tworzone przez rodziny państwa i narody. To nie przypadek, że z rodzin zniszczonych przez nałóg, pokaleczonych moralnie, rozbitych i sponiewieranych duchowo wychodzą nieszczęśliwi młodzi ludzie, którzy nie wiedzą co to ciepło rodzinne, co to uczciwość, pracowitość czy wzajemna życzliwość. Później często stoją na rozdrożu pomiędzy wartościami wpajanymi w domu rodzinnym, a anarchią moralną. W efekcie tego w dorosłym życiu ludzie żyją w ciągłym pośpiechu, oddalają się od innych, za pieniądze często gotowi są sprzedać najważniejsze wartości, nie odróżniają dobra od zła, a zabijając swoje sumienie tracą poczcie sensu życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję