Reklama

Wiara listem pisana

Remanent życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżywany jubileusz 80 lat życia i Rok Wiary skłonił panią Zofię Nowak do swoistego remanentu życia. Nazwę zaczerpnęła pani Zofia z tekstu ks. Krzysztofa Pawliny opublikowanego w „Niedzieli”, bo trzeba wspomnieć, że Jubilatka jest stałym czytelnikiem pism katolickich, a szczególnie naszego tygodnika, z którym jej rodzina jest związana od wielu lat. Ten remanent przybrał u Pani Zofii formę listów, w których snuje rozważania na temat wiary, podsumowuje swoje życie, nawiązuje do rodzinnych tradycji i wyborów.
Jednym z nich jest emigracja najbliższej rodziny za chlebem na początku lat 20. ubiegłego wieku do górniczych okręgów Francji. Opuszczająca ojczystą ziemię młoda rodzina z dwójką małych dzieci zabrała do nieznanego kraju świat rodzinnych tradycji, symboli, obrzędów, ale przede wszystkim silną Bogiem wiarę, która przetrwała w następnych pokoleniach i jest świadectwem czynnika więziotwórczego nie tylko rodziny polonijnej, ale też środowiska francuskiej Polonii. „Do podróżnych worków zapakowano m.in. bochny chleba, polskiego chleba, na których babcia naznaczyła ręką znak krzyża – pisze pani Zofia. – Zabrali także symbole wiary: krzyżyk, obrazek Matki Boskiej Częstochowskiej, obrazek św. Antoniego (patrona rodzinnej parafii Koziegłówki), modlitewniki, śpiewnik z pieśniami religijnymi, a do kieszeni w chusteczce różaniec, aby był w zasięgu ręki”. I jeszcze przed wyjściem z domu w nieznaną daleką podróż zanurzyli rękę w święconej wodzie i z takim wianem wyruszyli w świat. Bogate to było wiano, skoro w nieznanym kraju, bez znajomości języka, te właśnie symbole wiary pozwoliły im przetrwać i odnaleźć się w obcym środowisku, a po napływie kolejnych polskich górniczych rodzin stali się liderami polskiej wspólnoty, dbającymi, by rodziny polskie nie zatraciły wiary ojców. „Twoja Mama – pisze pani Zofia do kuzynki we Francji – szybko nawiązała kontakt z polskimi księżmi. Przy powstających polskich parafiach zakładała kółka różańcowe i różne stowarzyszenia katolickie, skupiające w dużym okręgu górniczym prawie wszystkich mieszkających tam Polaków. Twoja Mama mówiła, że Kościół polski na obczyźnie spełniał niezwykle ważną rolę – gromadził, jednoczył, bratał, dodawał otuchy i budził nadzieję” – pisze pani Zofia.
W listach do kuzynki z Francji pani Zofia dzieli się refleksjami dotyczącymi własnych doświadczeń wiary i związków z Kościołem lokalnym. Najpierw w  parafii urodzenia i wychowania w Miechowie, gdzie króluje bazylika Grobu Bożego, następnie w parafii „wyboru”: św. Jakuba w Częstochowie, gdzie kapłan błogosławił jej małżeństwu ze Stefanem, gdzie kapłani udzielali sakramentu chrztu dzieciom, oraz parafii św. Józefa na Rakowie, gdzie pani Zofia na stałe osiadła z rodziną. Silne związki łączą ją również z parafią rodzinną męża – św. Antoniego w Koziegłówkach (miejscowość Markowice). Fakt wejścia w rodzinę zamieszkałą w Częstochowie uważa pani Zofia za wielki dar wiary. „Gdyby nie ten fakt – dzieli się refleksją z kuzynką – nie mieszkałabym w najwspanialszym miejscu na ziemi, w Częstochowie, tak blisko Jasnogórskiego Sanktuarium, gdzie w każdej chwili, w smutku i radości, spieszę do stóp Jasnogórskiej Pani”.
Jak silne są związki rodziny pani Zofii z Kościołem, tej w Polsce i tej na obczyźnie, niech zaświadczy fakt, że krewny z Francji przewodniczył Polonii francuskiej na audiencji u Jana Pawła II w 1982 r., a rodzina w Polsce angażowała się w wiele dzieł prowadzonych przez parafie, w tym w budowę i remont kościołów. Listy z podziękowaniem słali rodzinie proboszczowie z wszystkich miejsc, z którymi wiara złączyła dziadków, rodziców, dzieci i wnuki.
Rodzina pani Zofii swoją wiarę wyraża również w poetyckich strofach. Mąż Stefan, wspominając rodzinną parafię, pisze: „Niech św. Antoni czuwa nad parafią,/Niech wspiera tych, co bliźnich wspierać potrafią!/Niech na zew świątyni, gdy jej dzwony biją,/Ożywa wiara,/nadzieja i miłość”. Ten wyraz pamięci o rodzinnej parafii w ustach pana Stefana, nauczyciela, który w trudnych komunistycznych czasach nie bał się świadczyć o swojej wierze w środowisku szkolnym, ma szczególne znaczenie. Książka, która została poświęcona Mężowi pani Zofii, napisana przez ucznia z Żelisławic i zatytułowana „To był mój Nauczyciel”, jest tego najlepszym przykładem.
Wiara rodziców mocno zakorzeniła się w dzieciach. Córka pani Zofii, również nauczycielka, a także poetka, tak napisała po zakończeniu rekolekcji w Roku Kapłańskim: „Byle jeszcze w nas/było sumienie/by duszpasterz nasz/czekał w świątyni/wtedy życie otwiera się szansą/byśmy mogli znów stać się lepszymi”.
Refleksje związane z Rokiem Wiary w kontekście doświadczeń swoich i swojej rodziny pani Zofia zawarła w skromnym, ale przejmującym wydawnictwie „Refleksje w Roku Wiary listem pisane”, gdzie wspomnienia wywoływane są przez lekturę konkretnych artykułów opublikowanych w katolickim piśmie. To niezwykle ciekawa forma publicystyki, warta naśladowania w czasach „umykającego” czytelnictwa. Autorka wykorzystała zanikającą już formę literacką, jaką jest list, zastąpiony dziś „mailem”, „tweetem”, „ćwierkiem”. List pozwala na głębokie wyrażanie tego, co w duszy gra. Może więc warto powrócić do pisania listów... Są one świadectwem nie tylko naszych przeżyć, ale też czasów i miejsc, które nas kształtują. Refleksje pani Zofii są tego najlepszym przykładem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-17 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Norman Davies z Wykładem Mistrzowskim w Łodzi

2024-04-25 13:57

Archidiecezja Łódzka

W środę 8 maja br. o godz. 19:00 w auli Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi odbędzie się kolejne spotkanie z cyklu „Wykład Mistrzowski”. Tym razem – kard. Grzegorz Ryś – zaprosił do Łodzi Ivora Normana Richarda Daviesa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję