Wielu spośród Was dowiedziało się z Radia Maryja, że zaistniała korespondencja między redaktorem naczelnym „Niedzieli” ks. Ireneuszem Skubisiem a prezesem Zarządu TVP – dr. Juliuszem Braunem. Korespondencja dotyczyła przyspieszenia nadawania programu Telewizji Trwam na multipleksie cyfrowym. Obok został zamieszczony artykuł red. Mariusza Książka – zastępcy redaktora naczelnego „Niedzieli” na temat wspomnianej korespondencji, która odbiła się szerokim echem w społeczeństwie polskim. W ostatnim czasie, już po otrzymaniu do druku artykułu Mariusza Książka, dostałem mailem od prezesa Zarządu TVP Juliusza Brauna informację o sytuacji, która obecnie zaistniała w sprawie nadawania Telewizji Trwam na MUX.
Ponieważ nie byłem dość dobrze zorientowany w sprawie wysłałem tekst pisma prezesa Juliusza Brauna do o. Tadeusza Rydzyka. Otrzymałem odpowiedź i wydaje się, że jest ona bardzo rzetelna i ciekawa. Dlatego pozwalam sobie podać do wiadomości (na s. 53) treść listu e-mailowego, który otrzymałem od prezesa Brauna i moją odpowiedź. Ta korespondencja wskazuje na to, że 14 lutego 2014 r. będziemy mogli odbierać Telewizję Trwam na cyfrowym multipleksie.
Otrzymałem w ostatniej chwili kolejną wiadomość e-mailową od prezesa TVP Juliusza Brauna, która umacnia moją świadomość, że istotnie 14 lutego 2014 r. Telewizja Trwam zacznie funkcjonować na multipleksie cyfrowym.
Szczęść Boże!
Ks. Ireneusz Skubiś
13 grudnia 2013 r.
Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.
Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.
Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.