Reklama

Niedziela w Warszawie

Czeka na was Warszawa

Po raz pierwszy w warszawskiej katedrze miała miejsce podwójna konsekracja biskupów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę 7 grudnia co najmniej godzinę przed uroczystościami katedra była pełna ludzi. Zakrystia zaś – wypełniona księżmi i biskupami z całej Polski. Wśród nich znajdowali się wyraźnie przejęci nominaci: księża: Józef Górzyński i Rafał Markowski. Mając w pamięci – jak wyznali – dzień swoich święceń kapłańskich, prosili o modlitwę. I w końcu, podczas Mszy św., przyjęli sakrę biskupią.

– Nie jest to zaszczyt, ale trudny obowiązek i służba – mówił w homilii główny konsekrator, kard. Kazimierz Nycz. – Czeka na was Kościół powszechny, czeka Kościół warszawski, czekają parafie, wspólnoty chrześcijańskie, ruchy, stowarzyszenia, rodziny, katolicy świeccy, w sposób szczególny kapłani, dla których macie być ojcami. Czekam na was także ja i dziękuję Papieżowi, dziękuję Bogu, że otrzymuję współpracowników, by razem służyć Kościołowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współkonsekratorami byli abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski i biskup-senior warszawsko-praski Kazimierz Romaniuk.

Na zakończenie uroczystości zabrali głos nowi Biskupi. – Przyjmujemy biskupstwo ze świadomością swojej słabości i ufnością, że to Bóg będzie tę posługę kształtował i sprawi by dała owoce – mówił bp Rafał Markowski, dziękując Papieżowi za zaufanie, kard. Nyczowi za lata już wspólnie przepracowane, a bp. Romaniukowi za na odciśnięcie niezatartego piętna w życiu. Bp Józef Górzyński dziękował też wszystkim, z którymi nowi biskupi zetknęli się na swej kapłańskiej drodze, świeckim i duchownym, których chrześcijańska postawa budowała przekonanie o sensie kapłańskiej posługi.

Dewizą bp. Górzyńskiego są słowa: „Ad Mysterium ministrandum” (Do posługi Tajemnicy). W herb biskupi wpisał krzyż Chrystusa, który stoi na szczycie, z którego jak ze źródła wypływa siedem strumieni, siedem sakramentów. Natomiast hasło posługiwania bp. Markowskiego brzmi: „Jesu in Te cofido” (Jezu, ufam Tobie). Centralne miejsce herbu zajmuje chrystogram symbolizujący Chrystusa, z którego wypływają promienie Bożego miłosierdzia w kolorze czerwonym i białym. W herbie biskupim znalazła się także harfa jako symbol sztuki, w szczególności muzyki.

2013-12-12 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Toruń: diecezja toruńska ma ośmiu nowych kapłanów

[ TEMATY ]

Toruń

święcenia

Bożena Sztajner/Niedziela

Jesteście posłani, by być narzędziami pokoju - powiedział bp Andrzej Suski do ośmiu nowych prezbiterów, którzy 18 czerwca w toruńskiej katedrze przyjęli święcenia kapłańskie. W Mszy św. z u dzieleniem sakramentu święceń uczestniczyło ponad stu kapłanów, siostry zakonne i licznie zgromadzeni wierni świeccy.

Mszy św. w katedrze toruńskiej przewodniczył biskup toruński Andrzej Suski, który podkreślił, że tegoroczne święcenia są jubileuszowe. - Po raz 25 ta świątynia jest świadkiem narodzin nowych kapłanów – mówił bp Suski. Pasterz diecezji wskazał, że dzień święceń kapłańskich jest wielkim świętem Kościoła, ponieważ bez kapłaństwa nie byłoby Eucharystii, w której zawiera się całe dobro duchowe Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek nie przeczytał katechezy podczas audiencji generalnej

2025-02-12 12:44

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek zachęcił w środę wiernych do modlitwy i pokuty w intencji pokoju. Podczas audiencji generalnej w Watykanie ponownie z powodu zapalenia oskrzeli nie odczytał tekstu katechezy.

Franciszek powierzył lekturę katechezy swojemu współpracownikowi. Wyjaśnił: "Ja z powodu zapalenia oskrzeli jeszcze nie mogę" czytać. Wyraził nadzieję, że będzie mógł przeczytać tekst następnym razem.
CZYTAJ DALEJ

Temperatura ciała człowieka to mniej niż 36,6 - stara norma jest nieaktualna

2025-02-12 17:55

[ TEMATY ]

temperatura

Adobe Stock

Temperatura ludzkiego ciała na przestrzeni wieków obniżyła się i jej prawidłową wartością nie jest już 36,6 st. C, ale 36,4 st. C, a w niektórych populacjach nawet mniej. Lekarze i antropolodzy z Kalifornii zasugerowali, jakie są możliwe przyczyny tej zmiany.

Za prawidłową temperaturę ciała ludzkiego od lat 50. XIX wieku uważano 37 st. C (z czasem skorygowano ją do 36,6 st. C). Wartość tę na podstawie badań 25 tys. pacjentów ustalił niemiecki lekarz Carl Wunderlich. Jednak dwie niezależne analizy - naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara oraz Uniwersytetu Stanforda - sugerują, że w wyniku działania wielu różnych czynników na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci temperatura ciała obniżyła się do 36,4 st. C, a w niektórych przypadkach nawet bardziej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję