Potwierdzam, że każde stawanie przed Bogiem w akcie modlitwy Apelu Jasnogórskiego jest jakąś tajemnicą łaski i „szkoły wiary Polaków”. Niezależnie od tego, czy dokonuje się w głębi pojedynczego ludzkiego serca, czy w społeczności osób jest z jednej strony faktem historii, a z drugiej charyzmatem. Bardzo dobitnie ujął to sam bł. Jan Paweł II, który powiedział: „W tym jesteśmy bezkonkurencyjni (...). Nikt poza Polakami nie śpiewa Apelu Jasnogórskiego”. Jest on bowiem odpowiedzią wiary na uprzedzającą wszystko miłość Boga, która przybliża się do nas przez Chrystusa, Syna Dziewicy Maryi z Nazaretu.
Dla wielu Polaków, zarówno w kraju, jak i rozsianych po całym świecie, modlitwa Apelu Jasnogórskiego stała się darem Bożym osobistych spotkań z Maryją i czasem refleksji nad sprawami Kościoła i Narodu. Trzeba też podkreślić, że wraz z wyborem kard. Karola Wojtyły na stolicę Piotrową charakterystyczna dla Jasnej Góry duchowość Apelu została włączona w dziedzictwo Kościoła powszechnego. Apel Jasnogórski stał się modlitwą uniwersalną, o czym świadczą przedstawiciele różnych krajów przybywający w pielgrzymkach na Jasną Górę. Uczestniczą oni aktywnie w tej wieczornej modlitwie i odmawiają „Zdrowaś Maryjo…” w swoim ojczystym języku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Warto w tym miejscu przytoczyć słowa współczesnego filozofa włoskiego, a zarazem byłego eurodeputowanego prof. Rocco Butiglionego, który zapytany o dziedzictwo bł. Jana Pawła II, powiedział: „Musicie na nowo przemyśleć Apel Jasnogórski, który jak mi się wydaje dobrze oddaje zaangażowanie Papieża. Być, czuwać przy Maryi, godzić się na to, aby Bóg wkraczał w nasze życie, z podziwem patrzeć na każdego człowieka. Bo tym, co wyróżniało Karola Wojtyłę, było przekonanie, iż nie ma banalnego życia”.
Pewnym tropem tych zadań mogą być słowa zapisane przez Cypriana Kamila Norwida: „Odczytuj dobrze i kończ w sobie”. Niech więc nasze wewnętrzne „czytanie” słów: „Jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam” będzie modlitwą dziękczynienia, zawierzenia, wierności i ekspiacji za akty bluźnierstwa i znieważania Matki Bożej.
Ważnym głosem wobec aktu profanacji wizerunku Królowej Polski w dniu 9 grudnia 2012 r. był i jest list Ojca Świętego Benedykta XVI z dnia 20 grudnia 2012 r., w którym wyraził nadzieję, że „ten przypadek agresji wobec znaku obecności Maryi w historii Polski i w sercach Polaków jeszcze bardziej umocni ich wierność Ewangelii, miłość do Jej Syna i ożywi modlitwę zanoszoną przez Jej wstawiennictwo”. Ojciec Święty Franciszek natomiast, jednocząc się z nami na modlitwie 12 października 2013 r., w Dniu Maryjnym obchodzonym w Roku Wiary, podczas czuwania „Z Maryją poza noc”, udzielił wszystkim swego apostolskiego błogosławieństwa.