W Europie zakończyło się w listopadzie 2013 r. zbieranie podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską „Jeden z Nas”. Teraz koordynatorzy tej inicjatywy przygotowują się do publicznego wysłuchania w Parlamencie Europejskim. Jedną z najważniejszych osób, obok europosła Carla Casiniego, jest Ana del Pino, koordynatorka Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z Nas”, pochodząca z Hiszpanii
Zebranie blisko 2 mln podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską „Jeden z Nas” jest dopiero pierwszym etapem na długiej drodze obrony życia ludzkiego w Unii Europejskiej. Teraz potrzebna będzie jeszcze większa praca w budowaniu kultury życia mówi „Niedzieli” Ana del Pino. Właśnie teraz zaczynamy nowy i bardzo ważny etap w Europie.
Zaufanie, wiara, ciężka praca i wzajemny szacunek to wartości, które przyniosły tak piękny owoc w postaci Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z Nas”. Na początku było bardzo trudno. Bardzo nam pomógł europoseł Carlo Casini. Oparciem była Elisabetta Pittino z Włoch kontynuuje del Pino. Chociaż było wiele trudności, podjęliśmy decyzję, że dla obrony ludzkiego życia i godności każdego człowieka nie wolno nam się poddać.
Przez ostatni rok pracowaliśmy niemal dzień i noc, by zrobić jak najwięcej dla Inicjatywy „Jeden z Nas” i dla kultury życia. Najważniejsze były osobiste relacje z przedstawicielami różnych państw w Europie. Kiedy było bardzo ciężko, siłę czerpałam z Ewangelii. Zrozumiałam, że musimy iść do przodu, działać wspólnie takimi narzędziami, jakimi w danym momencie dysponujemy. Bardzo ważna była, jak to określam, humanizacja naszej pracy, czyli wzajemne zaufanie przy podejmowaniu wszelkich działań podkreśla Ana del Pino.
Oczywiście, nasza praca nie skończyła się wraz z zebraniem tak dużej liczby podpisów. Teraz musimy dalej budować solidarność i kulturę życia wyjaśnia koordynatorka Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej „Jeden z Nas”.
Wypowiedź Any del Pino uzyskałem dla „Niedzieli” podczas I Europejskiego Kongresu Ruchów Pro-Life skupionych wokół Inicjatywy „Jeden z Nas”, który odbywał się w dniach 14-17 listopada 2013 r. w Krakowie-Łagiewnikach.
Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki wziął w sobotę wieczorem udział w mszy św. w bazylice w Piekarach Śląskich. Nawrocki złożył też wieńce pod obrazem Matki Boskiej Piekarskiej w bazylice oraz przed pobliskim pomnikiem św. Jana Pawła II.
W niedzielę do Piekar Śląskich dotrze coroczna majowa pielgrzymka mężczyzn, będąca jednym z głównych wydarzeń religijnych na Górnym Śląsku. Nawrocki w tym czasie ma być na "Wielkim Marszu za Polską" w Warszawie.
Joanna Adamik Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej
W niedzielę 25 maja w sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich odbywa się pielgrzymka mężczyzn i młodzieńców. - Na Śląsku rodzina od wieków zajmuje miejsce szczególne. W tradycyjnych domach panowały wartości, takie jak szacunek do starszych, pracowitość, wiara i solidarność. Rodzinność to nie przeżytek, ale życiodajne źródło wartości - mówił na rozpoczęcie bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej do pielgrzymów zgromadzonych na kalwaryjskim wzgórzu.
Pielgrzymka rozpoczyna się tradycyjnie od procesji z bazyliki piekarskiej na kalwaryjskie wzgórze. Tam słowo do zebranych skierował bp Marek Szkudło, administrator archidiecezji katowickiej. - W setną rocznicę powstania naszej diecezji stajemy dziś w duchu wiary i wdzięczności wobec Boga, wobec Maryi - Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej i wobec naszych przodków. Wspominamy tych, którzy na tej śląskiej ziemi przez pokolenia żyli Ewangelią, często cicho, pokornie, w codziennym trudzie, lecz z niezłomnym sercem. To oni budowali nasze kościoły: z cegły i modlitwy. To oni, mimo wojen, granic, przemian politycznych i społecznych, nieśli w sobie żywą nadzieję, że Chrystus jest Panem każdego czasu. Na Śląsku, gdzie splatają się języki, kultury i dzieje, wiara była kotwicą, która trzymała rodziny i wspólnoty przy Bogu. Dziękujemy za biskupów, kapłanów, którzy służyli ludowi, często wśród cierpienia i niezrozumienia. Za rodziny, które przekazywały dzieciom pacierz i krzyż. Za babcie uczące śpiewać „Serdeczna Matko” i „Matko Piekarska”, za ojców, którzy w milczeniu klękali do modlitwy. To ich świadectwo staje się dla nas zobowiązaniem - mówił bp Marek Szkudło.
Bazylika Laterańska, którą obejmuje dziś Leon XIV, to nie tylko katedra Biskupa Rzymu, ale również pierwsza monumentalna świątynia chrześcijańska w Wiecznym Mieście. Jest naocznym znakiem początków chrystianizacji Rzymu i zachodniej cywilizacji.
Niedaleko murów rzymskich, w pobliżu mostu Mulwijskiego nad Tybrem, rozegrała się jedna z najsłynniejszych bitew w historii: 28 października 312 roku cesarz Konstantyn pokonał oddziały swojego rywala Maksencjusza. Tradycja głosi, że w noc przed bitwą Konstantyn ujrzał we śnie krzyż z napisem „In hoc signo vinces” - w tym znaku zwyciężysz. W dowód wdzięczności za spełnienie obietnicy Konstantyn postanowił zbudować w Rzymie bazylikę poświęconą Chrystusowi Zbawicielowi - i przeszedł do historii jako pierwszy cesarz chrześcijański.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.