Reklama

Święci i błogosławieni

Zapomniany list...

Jeden z czterech kompletnie zachowanych biblijnych kodeksów na świecie – Kodeks Aleksandryjski z piątego wieku, zawierających grecki rękopis Biblii, skrywał pomiędzy swoimi starannie zapisanymi kartami niezwykłą tajemnicę... Był nią uważany za zaginiony i zapomniany list św. Klemensa – trzeciego następcy św. Piotra...

Niedziela przemyska 46/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1621 r. patriarcha Konstantynopola podarował kodeks królom Anglii, do ich wielkiej biblioteki. Królewski bibliotekarz Patrick Young porządkując w 1633 r. stare księgi pomiędzy stronicami Kodeksu Aleksandryjskiego znalazł zaginiony list jednego z pierwszych papieży rzymskich, św. Klemensa. Z kolei inny badacz średniowiecznych manuskryptów, benedyktyn o. Morin, w 1894 r. w starej bibliotece seminarium duchownego w Namur w Belgii znalazł rękopis łaciński z XI wieku, który zawierał również łaciński przekład Listu św. Klemensa...

Reklama

Czym jest ów odkryty list? Powodem napisania go przez czwartego biskupa Rzymu Klemensa prawdopodobnie około 96 r., był spór w gminie chrześcijańskiej w Koryncie. Odsunięto ludzi sprawujących w tamtejszym kościele funkcje kapłańskie. Już samo to, że chrześcijanie z Koryntu zwrócili się do Rzymu o rozstrzygnięcie, świadczy o wielkim autorytecie, jaki posiadało Wieczne Miasto zaledwie trzydzieści lat po śmierci Apostoła Piotra. W swoim liście Klemens przemawia głosem surowego, ale kochającego ojca. Nakazuje przywrócić odsuniętych kapłanów; „nie jest rzeczą słuszną odsuwać od tej posługi ludzi, którzy wyznaczeni przez Apostołów lub też później przez innych wybitnych mężów za zgodą całego Kościoła służyli owczarni Chrystusowej w sposób nienaganny, z pokorą i spokojem i którym od dawna wszyscy dają dobre świadectwo”... (tekst Listu Klemensa znajdziemy wydany w: „Pierwsi świadkowie. Pisma Ojców Apostolskich”, przeł. A. Świderkówna, oprac. ks. M. Starowieyski, Kraków 1998).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten cenny zabytek piśmiennictwa wczesnochrześcijańskiego czytano później w wielu lokalnych kościołach. Włączono go nawet przez pewien czas do kanonu pism Nowego Testamentu. List Klemensa, zważywszy, że pisany zaledwie kilkadziesiąt lat po śmierci Chrystusa, i trzydzieści kilka lat po śmierci św. Piotra, kiedy żył jeszcze ponoć św. Jan, jest świadectwem wielu ważnych dla wczesnego Kościoła zagadnień. Podkreśla sukcesję apostolską, którą następcy Chrystusa otrzymali od swojego Mistrza, ukazuje struktury wczesnego Kościoła, rozróżnia duchownych i laikat. Ale co najważniejsze – przestrzega przed podziałami wśród chrześcijan: „Skąd u was kłótnie, namiętności, podziały, rozłamy a nawet wojny? Czyż nie mamy wszyscy jednego Boga i jednego Chrystusa i jednego Ducha, który został na nas wylany?” (jakże aktualne są te słowa również i w dzisiejszych czasach, czasach, w których próbuje się skłócać wyznawców Chrystusa!). List Klemensa zawiera także świadectwo prześladowań, wypędzania (a w przypadku Pawła nawet kamieniowania) Apostołów Piotra i Pawła, oraz ich prymatu w pierwotnym Kościele uważającym go dwa filary (kolumny) Kościoła. Klemens wspomina również o podróżach św. Pawła pisząc, że dotarł, aż do najdalszych, zachodnich granic świata.

Uważa się, że św. Klemens był pomocnikiem św. Pawła. Był najprawdopodobniej wyzwoleńcem rzymskiego rodu Flawiuszy. Będąc w Rzymie musiał również słuchać nauk św. Piotra. Jego działalność jako biskupa Rzymu nie podobała się rzymskim cesarzom, którzy skazali go najpierw na roboty w kamieniołomach na Krymie. Tu nawrócił wielu niechrześcijan. Opowiadano również o cudzie za jego przyczyną: kiedy Klemens modlił się do Boga o potrzebną dla spragnionych robotników wodę, ukazać miał mu się wówczas Chrystus w postaci Baranka, u stóp którego wytrysnęło źródełko, z którego czerpali spragnieni robotnicy kamieniołomów. Jego działalność nie spodobała się cesarzowi rzymskiemu; nakazał utopić Klemensa. Kiedy zawiązano mu u szyi kotwicę, zrzucono go ze statku do Morza Czarnego. Świadkowie jego śmierci zapragnęli uczcić szczątki świętego papieża, jednak nigdzie nie mogli ich znaleźć. Modląc się o ich znalezienie zostali świadkami niezwykłego cudu: oto morze rozstąpiło się i oddało wiernym szczątki bohaterskiego papieża.

Kult św. Klemensa pojawił się w Polsce w średniowieczu. Dotarł na Morawy za sprawą Cyryla i Metodego, którzy przywieźli z Krymu jego relikwie. Na Podkarpaciu bracia mieli zjawić się w Skalniku koło Jasła: wspominano o kościółku św. Klemensa, który mieli założyć, drewniany kościół istniał już w X wieku. Parafia Skalnik przez pewien czas należała do diecezji przemyskiej. W nawie północnej kościoła przeworskich Bernardynów pod ołtarzem Krzyża Świętego znajdziemy przywiezione w 1951 r. ze skasowanego klasztoru w Krystynopolu jego relikwie. Relikwie św. Klemensa pozyskane zostały dla bernardyńskiego kościoła przez Franciszka Potockiego. Uzyskał on je do swojej kościelnej fundacji od papieża Innocentego XIII w 1723 r. Znajdują się one w specjalnych poduszeczkach w szklanej trumnie, którą pokazuje mi br. Władysław Wyka.

2013-11-13 13:49

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Marcin

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 45/2004

[ TEMATY ]

święty

Św. Marcin z Tour (316-397) (mal. Antoon van Dijck

Św. Marcin z Tour (316-397) (mal. Antoon van Dijck
Ten święty późnej starożytności (316/17-397) należał do najpopularniejszych postaci katolickiej hagiografii. O popularności każdego świętego świadczą m.in. częstotliwość wybierania jego imienia na chrzcie św., ilość dedykowanych mu kościołów, zwyczaje i przysłowia łączące się z jego postacią a także wielość spraw do rozwiązania, w których przywołuje się danego świętego. Obecnie w Polsce jest ok. 200 kościołów poświęconych św. Marcinowi, a w polskiej ludowej tradycji doliczono się 44 przysłów z nim związanych, m.in.: „Jeśli na Marcina sucho to na Gody z pluchą”. Św. Marcin przywoływany jest jako patron hotelarzy, pracowników stołówek, karczmarzy, krawców, żołnierzy piechoty, żebraków i wszelkich poszkodowanych. Do jego opieki uciekali się także chorzy na dyzenterię, właściciele winnic, hodowcy koni i gęsi. Dzieje życia tego świętego należą także do jednych z najbardziej spektakularnych żywotów. Marcin urodził się na terenie dzisiejszych Węgier jako syn rzymskiego żołnierza. Jak wskazuje jego imię - Martinus - miał być poświęcony Marsowi, bogowi wojny jako żołnierz, co też się stało. Ówczesne zwyczaje zabraniały chrześcijanom podejmowania żołnierskiego zawodu, dlatego też Marcin musiał opuścić wojsko, by przyjąć chrzest, a później - jak tego pragnął - zostać księdzem. Marcin miał ok. 23 lata, gdy w roku 339 przyjął chrzest, stając się żołnierzem Chrystusa. Było to w Amiens.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie ze Zbawicielem

2025-01-28 13:49

Niedziela Ogólnopolska 5/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich

Święto Ofiarowania Pańskiego dopełnia cykl uroczystości związanych z objawieniem się światu Słowa Wcielonego.

Chociaż w czytaniach mszalnych ostatnich niedziel spotykaliśmy dorosłego Jezusa, przyjmującego chrzest nad Jordanem, dokonującego pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej, publicznie występującego w rodzinnym Nazarecie, to dzisiaj, czterdzieści dni po Bożym Narodzeniu, wracamy do Jego dzieciństwa. Ale już nie do Betlejem, lecz do Jerozolimy, do świątyni.
CZYTAJ DALEJ

Święto Ofiarowania Pańskiego i 13. rocznica ingresu metropolity częstochowskiego

2025-02-02 22:48

[ TEMATY ]

Częstochowa

święto Ofiarowania Pańskiego

Karol Porwich / Niedziela

"Nasza odważna wiara w Boga okazuje się być potrzebna jak nigdy dotąd, aby Chrystus mógł się ukazać poprzez nas samych, jako dar zbawienia dla świata" - powiedział 2 lutego, w święto Ofiarowania Pańskiego i Światowy Dzień Życia Konsekrowanego, metropolita częstochowski, abp. Wacław Depo, który przewodniczył Mszy św. w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję