Reklama

Gość w dom, Bóg w dom

Okres Bożego Narodzenia obfituje w bogactwo zwyczajów i obrzędów. Jednym z nich jest bardzo stary zwyczaj odwiedzania naszych domów przez duszpasterzy, którzy pukają do drzwi swoich wiernych, by złożyć im wizytę duszpasterską - kolędę. W Polsce zwyczaj ten narodził się już kilka wieków temu. Kolęda na przestrzeni stuleci traktowana była jako jedna z form oddziaływania duszpasterskiego.

Niedziela sosnowiecka 1/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wsi i w mieście

Jak wygląda współczesna kolęda w naszej diecezji? Na pewno specyficzny przebieg i charakter ma w małych parafiach, gdzie wszyscy doskonale się znają. Tam zazwyczaj staropolskie "gość w dom, Bóg w dom" nie straciło na aktualności. Rozmowy są szczere, a bynajmniej nie dotyczą pogody. Duszpasterz zazwyczaj orientuje się bardzo dobrze w sytuacji rodzinnej, społecznej swoich parafian. Zdarza się, że parafianie zapraszają księży na obiad czy kolację. Mało tego, niezwykle dbają o tę zewnętrzną, też ważną, otoczkę wizyty duszpasterskiej. Wielu zna dokładny plan trasy księdza, wychodzi wcześniej przed dom, oczekuje, a nawet odprowadza do następnej rodziny. Zwykle też kapłan więcej czasu spędza w każdym domu. Inaczej jest w parafiach miejskich. Tam tempo kolędowania odpowiada tempu życia. Trzeba też dostosować czas do miejsca. Kolędy w dużych wspólnotach są mniej serdeczne, rozmowy bardziej sztywne, zwłaszcza z ludźmi, którzy rzadko odwiedzają kościół, jeśli tacy w ogóle wpuszczą księdza za próg. Wieloletni proboszczowie twierdzą, że po kolędzie mogą chodzić z zamkniętymi oczami. Tam, gdzie drzwi były zamknięte, tam pozostają zamknięte nadal.

Sprawy zbawienia

Tymczasem spotkanie z duszpasterzem w rodzinnym gronie stanowi niepowtarzalną okazję do podjęcia rozmowy na tematy związane nie tyle z aurą czy aktualnymi trudnościami finansowymi. Byłoby dobrze, gdyby rozmowa dotyczyła przede wszystkim spraw naszego zbawienia. Nie dziwmy się więc kapłanowi, który chce podjąć rozmowę na temat naszego zaangażowania w życie parafialne, który przypomina nam o naszych obowiązkach wobec Boga i bliźniego. Jest to jego obowiązek duszpasterski wynikający z odpowiedzialności przed Bogiem za nasze zbawienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec ze św. Faustyną - tajemnice chwalebne

2025-10-04 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

św. Faustyna Kowalska

pixabay.com

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

W czasie rezurekcji ujrzałam Pana w piękności i blasku i rzekł do mnie: córko Moja, pokój tobie, pobłogosławił i znikł, a duszę moją napełniło wesele i radość nieopisana. Umocniło się serce moje do walki i cierpień (Dz 1067).
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Premier potępiła akt wandalizmu w Rzymie, gdzie pomazano pomnik Jana Pawła II

2025-10-05 16:35

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

pomnik

Vatican Media

Premier Włoch Giorgia Meloni potępiła w sobotę akt wandalizmu w Rzymie, gdzie pomazano farbą pomnik Jana Pawła II, stojący przed dworcem kolejowym Termini. Jak podkreśliła, jest to zniewaga dla pamięci o człowieku pokoju.

Na pomniku na placu przed stacją, gdzie odbywają się od końca września pikiety solidarności ze Strefą Gazy i jej ludnością, pojawił się obraźliwy napis oraz rysunek sierpa i młota.
CZYTAJ DALEJ

Chwała Jezusa i Saletyńskiej Matki w Dębowcu

2025-10-05 23:52

Archiwum Sanktuarium w Dębowcu

Uroczystości w Dębowcu

Uroczystości w Dębowcu

Piękna Pani na górze La Salette ukazała mękę swego Boskiego Syna i Jego Miłość, a wzywając lud Boży do nawrócenia, pierwsza wypowiedziała ów Poemat Bożego Miłosierdzia. Każdy wrześniowy dzień dopisywał kolejną strofę, a najważniejsze były te, które wybrzmiały przez pięć dni saletyńskiego Odpustu. Słoneczna pogoda niezwykle dopieściła w tym roku pątników, przyzwyczajonych raczej do odpustowego deszczu.

Najpierw pielgrzymka chorych w czwartek 18 września. Słowo otuchy skierował do nich ks. biskup Stanisław Jamrozek z Przemyśla. Przygrywał zespół ludowy „Łęczanie”. Wieczorem radosna uroczystość w domu zakonnym: dwóch młodzieńców rozpoczęło nowicjat. Nazajutrz przybyli członkowie Apostolstwa Rodziny Saletyńskiej wraz z dobrodziejami sanktuarium, by z nową gorliwością podjąć trud pokuty i świadectwa. Po kilku godzinach świątynię wypełnili młodzi, przeżywający formację przed bierzmowaniem. Ks. kustosz Marcin Sitek MS uczył ich przyjacielskiej relacji z Panem Jezusem. Na wieczorną Eucharystię przyszli pieczo z Cieklina rówieśnicy Maksymina i Melanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję