Reklama

Niedziela Częstochowska

Różaniec w naszym życiu

Miesiąc październik poświęcony jest modlitwie różańcowej. To ulubiona modlitwa wielu z nas. Towarzyszy nam ona w różnych ważnych chwilach. Poprosiliśmy naszych Czytelników o ich świadectwa

Niedziela częstochowska 40/2013, str. 5

[ TEMATY ]

życie

różaniec

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Majchrzycki

Odmawianie Różańca zawsze sprawia mi pewną trudność. Mimo tego ta modlitwa jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ dzięki niej jest mi łatwiej przetrwać ciężkie chwile. Różaniec uczy cierpliwości, pokory i skupienia. Z własnego doświadczenia wiem, że przez Różaniec można szczególnie wyprosić łaski męstwa, odwagi i otwartości na innych. Różaniec sprawił, że odważyłem się pójść w pielgrzymce do Częstochowy, co od dawna było moim marzeniem, jednak nigdy nie potrafiłem się na to zdobyć. Podczas pielgrzymki Jezus pozwolił mi odczuć swoją bliską obecność, więc mogę powiedzieć, że to przez Różaniec Maryja zaprowadziła mnie do swego Syna.

Angelika Sitek

Różaniec od zawsze był moją modlitwą. Już jako mała dziewczynka prosiłam babcię, żeby czytała mi rozważania tajemnic, a ja go odmawiałam. Mijały lata i ta modlitwa wciąż była obecna w moim życiu. Staram się Różaniec rozważać głęboko; trwać na modlitwie wraz z Maryją. Będąc w Ruchu Światło-Życie, dla którego Maryja jest jednym z drogowskazów do dojrzałości chrześcijańskiej, nie mogę tak jak Ona nie przeżywać tego, co działo się w życiu Jezusa. Także i moje życie w łączności z Nią i z Nim ma swoje radosne, bolesne, świetliste i chwalebne tajemnice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cezary Klimek

Reklama

Modlitwy na różańcu nauczyłem się w kościele, służąc przy ołtarzu. Moim marzeniem jest to, żeby w przyszłości zostać księdzem, a modlitwa na różańcu przybliża mnie do Pana Boga i Maryi. Kiedy modlę się, czuję, że przez każdy odmówiony dziesiątek nasze prośby są jakby bliżej Matki Bożej. Wiem też, że nie jestem sam i że blisko mnie jest Maryja. Mam swoje dwa własne różańce. Pierwszy dostałem w tamtym roku od mojej cioci Haliny, kiedy szliśmy w pielgrzymce na Jasną Górę, a drugi przed moją Pierwszą Komunią św. Różaniec jest dla mnie ważną modlitwą. Kiedy go odmawiam, myślę o Matce Bożej, która zawsze pomaga. Przez Różaniec można prosić Maryję o zdrowie, o szczęście, a szczególnie o to, żeby być lepszym człowiekiem.

Dominika Klimek

Różaniec to bardzo prosta, ale również bardzo piękna modlitwa. Myślę, że jest prawdziwym wyrazem naszej miłości do Boga i do Matki Bożej. Nie da się modlić na różańcu i „odpływać” gdzieś myślami. Człowiek cały czas pochłonięty jest rozważaniem tajemnic. Zwykle modlę się dziesiątkiem różańca. Mam taki swój ulubiony, który towarzyszy mi od lat. Najbardziej odczułam siłę tej modlitwy podczas matury z biologii. Miałam kompletną czarną dziurę, ale wystarczyło poświęcić kilka minut na tzw. reset, przekładając paciorki różańca, aby odzyskać formę na nowo. Ta modlitwa wycisza i zarazem dodaje sił.

Kamil Szymański

Moje doświadczenie z Różańcem zaczęło się w pierwszej klasie szkoły podstawowej, kiedy to rodzice nauczyli mnie Modlitwy Pańskiej i Pozdrowienia Anielskiego, abym odmawiał wieczorami pacierz. Dzięki temu mogłem w pełni uczestniczyć w modlitwie podczas nabożeństw różańcowych w październiku. Jako ministrant miałem możliwość prowadzenia modlitwy różańcowej podczas adoracji Najświętszego Sakramentu. Wtedy zauważyłem istotne znaczenie Różańca w intencjach kierowanych do Matki Bożej. Dlatego zacząłem pogłębiać więź z Maryją, odmawiając choćby tylko jedną cząstkę, jeśli tylko mam jakąś prośbę. Dzięki tej modlitwie otrzymałem wiele łask, bez których nie dałbym sobie rady. Myślę, że każdemu może się przydać taka pomoc duchowa, wystarczy tylko zrozumieć, czemu ma służyć Różaniec.

2013-10-02 09:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mól, rdza i ten trzeci

Bywamy zapobiegliwi, wytrwali, ofiarni i skuteczni, jeśli chodzi o inwestycje doczesne. Co z tymi sięgającymi wieczności?

To pogromcy i mordercy naszych inwestycji, zabezpieczeń i oszczędności. Ich skuteczność i niszczycielską moc najwyraźniej widać na wysypisku śmieci. Smętny obraz, cmentarzysko nie tylko rzeczy, ale też ludzkich marzeń i spodziewań. Wiele z tych nierozpoznawalnych już obiektów było przedmiotem westchnień, pragnień i starań. Niosły ze sobą obietnicę, były znakiem nobilitacji. Mogło się wydawać, że gdyby tylko to się zdobyło – ten model, te meble, ten sprzęt, nowy dom – to niepomiernie wzrosłyby jakość życia i poczucie szczęścia. Ta trójka z tytułu odziera ze złudzeń.
CZYTAJ DALEJ

Zwiastowanie Pańskie

Niedziela Ogólnopolska 14/2002

[ TEMATY ]

Zwiastowanie Pańskie

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Dziewięć miesięcy przed Bożym Narodzeniem Kościół obchodzi umownie uroczystość Zwiastowania Pańskiego, przypominając doniosłą chwilę, kiedy Matka Boża, posłuszna wezwaniu Nieba, godzi się zostać Matką Jezusa Chrystusa. Użyłem terminu "umownie", gdyż nie jest znany dzień Narodzenia Pana Jezusa, a przeto nie może nam też być znany dzień Jego wcielenia, poczęcia w łonie Maryi. Uroczystość Zwiastowania zaczął najpierw wprowadzać Kościół wschodni już od V wieku. Na Zachodzie przyjęło się to święto od czasów papieża św. Grzegorza Wielkiego (+604). Było to początkowo święto Pańskie. Akcentowano przez nie nie tylko moment Zwiastowania, ale przede wszystkim Wcielenia się Chrystusa Pana, czyli akt pierwszy Jego przyjścia na ziemię, i rozpoczęcia dzieła naszego zbawienia. Tak jest i dotąd w liturgii. Jedynie pobożny lud nadał temu świętu charakter maryjny, czyniąc pierwszą osobą Najświętszą Maryję Pannę jako "błogosławioną między niewiastami", wybraną w planach Boga na Matkę Zbawiciela rodzaju ludzkiego. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie jako temat plastyczny towarzyszyło chrześcijaństwu od zarania jego dziejów. O wyjątkowej randze tych przedstawień świadczy fakt, iż umieszczane były one zazwyczaj w głównych ołtarzach świątyń. Bogactwo treści zawarte w tych kompozycjach stawia scenę Zwiastowania w rzędzie najważniejszych tematów w sztuce sakralnej czasów nowożytnych, także polskiej. Wydarzenie ewangeliczne, podczas którego dokonało się Wcielenie, jest nie tylko epizodem z życia Matki Bożej, lecz jawi się jako moment przełomowy dla dziejów ludzkości, kulminacja zbawczego planu Boga. Najdawniejszy wizerunek tego typu zachował się w katakumbach św. Pryscylli, pochodzi bowiem z II wieku. Maryja siedzi na krześle, przed Nią zaś anioł w postaci młodzieńca, bez skrzydeł, za to w tunice i w paliuszu, który gestem ręki wyraża rozmowę. Podobne malowidło spotykamy w III wieku w katakumbach św. Piotra i Marcelina. Od wieku IV widzimy archanioła Gabriela ze skrzydłami. Ma on w ręku laskę podróżną albo lilię. Na łuku tęczy w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie wśród dziewięciu obrazów-mozaik barwnych jest również scena Zwiastowania (IV wiek). W jednym z kościołów Rawenny znajduje się mozaika z VI wieku, na której Maryja jest przedstawiona, jak siedzi przed swoim domem i w ręku trzyma wrzeciono. Anioł stoi przed Nią z berłem. Z wieku XIII pochodzi wspaniała mozaika w bazylice Matki Bożej na Zatybrzu w Rzymie (kościół rezydencjonalny Prymasa Polski). Scenę Zwiastowania uwiecznili nieśmiertelni w swej twórczości artyści tamtych lat: Giotto, Fra Angelico, Simone Martini, Taddeo di Bartolo, Masaccio. Motyw Zwiastowania rozwinął się szczególnie w dobie gotyku. Powstał wówczas swoisty kanon traktowania tego tematu, charakterystyczny dla sztuki średniowiecza, a później wczesnego renesansu. Ten kanon nakazywał malarzom powagę, spokój i szczególne wyciszenie w podejściu do przedstawienia wydarzenia tak ważnego w historii Zbawienia. Od epoki oraz od talentu mistrza zależało już, czy klimat przedstawionej sceny określały rozbudowane realia wnętrza i stroju, czy dominowała elegancka, miękka linia i liryczny, pełen złota nastrój całości. Inaczej malował w tym okresie artysta z Włoch, a inaczej z Północy. Ale różnice nie były wynikiem odległości geograficznej, wypływały natomiast z odmiennego programu środowisk artystycznych gotyckiej, a później renesansowej i barokowej Europy, które kształtowała myśl wieków średnich od mistycyzmu po realizm. Temat Zwiastowania Pańskiego to temat rzeka, trudno wymienić choćby najważniejsze dzieła ukazujące to wydarzenie, które inspirowało malarzy - tych wielkich, którzy przeszli do historii sztuki, i tych mniejszych, którzy pozostawili swe obrazy po licznych świątyniach, gdzie do dziś wzruszają, każą myślą przenosić się do Nazaretu, gdzie dokonało się Zwiastowanie Pańskie, gdzie Chrystus wszedł w dzieje świata.
CZYTAJ DALEJ

30-lecie encykliki Evangelium Vitae: dalekowzroczna intuicja Jana Pawła II

2025-03-25 12:30

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Evangelium vitae

30‑lecie encykliki

intuicja

commons.wikimedia.org

Św. Jan Paweł II dostrzegał, że poważne formy naruszania życia najsłabszych są w rzeczywistości wyrazem perwersyjnej idei wolności, która zamienia zbrodnię w prawo - mówi Gabriella Gambino, podsekretarz Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Podkreśla, że nadszedł czas, by Kościół zbudował prawdziwe duszpasterstwo życia ludzkiego.

Minęło trzydzieści lat od publikacji encykliki Evangelium Vitae, filaru nauczania Kościoła na temat świętości ludzkiego życia. W jaki sposób dokument ten inspirował i nadal inspiruje Kościół? Czy dziś nadal stanowi punkt odniesienia?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję