Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Przed tronem skrzatuskiej Piety

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Skrzatusz znajduje się na ziemi wałeckiej, która stanowi cząstkę Pomorza Zachodniego. Położony jest mniej więcej w równych odległościach od Piły - 15 km i od Wałcza - 14 km. Korzenie Skrzatusza sięgają początków XV wieku. Niemal równocześnie wzniesiono tu drewniany kościół, który aż do 1660 r. pozostawał filią parafii w Wałczu. Dziś Skrzatusz jest jednym z wielu miejsc maryjnych na mapie metropolii szczecińsko-kamieńskiej. Sanktuarium maryjne, jakich na ziemiach polskich wiele. Chociaż może nie tak znane jak inne polskie sanktuaria, szczyci się jednak historią kultu maryjnego równie długą, jak i bogatą.

Reklama

W okresie reformacji w Mielęcinie niedaleko Tuczna - w czasie zamieszek religijnych w roku 1575 - luteranie usunęli ze świątyni Pietę oraz wszystkie inne rzeźby i obrazy przedstawiające Matkę Chrystusa i wrzucili do stawu. Wbrew prawom fizyki Pieta, mimo że była obciążona kamieniami, wypłynęła na powierzchnię. Przebywający wówczas w Mielęcinie pewien garncarz z Piły, widząc to, pod pretekstem kupna dla zabawy jego dzieci poprosił, aby luteranie sprzedali mu figurę Matki Bożej. W drodze do Piły zatrzymał się w Skrzatuszu. Tutaj figurka została uroczyście wprowadzona do drewnianego wówczas kościoła i umieszczona w ołtarzu głównym, skąd na przestrzeni wieków rozdziela nieprzebrane łaski do dnia dzisiejszego. Wzrastający kult, rozgłos o cudach i otrzymane za jej przyczyną łaski przyczyniły się do ogłoszenia w roku 1660 przez biskupa poznańskiego Wojciecha Tholibowskiego, Skrzatuskiej Piety za cudowną. Biskup odłączył Skrzatusz od Wałcza i erygował samodzielną parafię. Od tego czasu do skrzatuskiej Madonny zaczęły przybywać liczne pielgrzymki z całej Polski, zwłaszcza z Wielkopolski. W 1680 r. przed skrzatuską Pietą modlił się król polski Jan III Sobieski, aby wraz z rycerstwem wyjednać za pośrednictwem Matki Bożej Bolesnej zwycięstwo nad Turkami. Po odniesionym zwycięstwie król Jan III Sobieski nadesłał do Skrzatusza hojne dary. Później polski król dekretem zrównał parafię Skrzatusz z wielkimi parafiami miejskimi oraz nakazał staroście nowodworskiemu Wojciechowi Konstantemu Brezie pobudować nową świątynię. Z fundacji tego starosty został w latach 1687-94 zbudowana obecna świątynia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Bogato wyposażone wnętrze zalicza skrzatuską świątynię do najciekawszych zabytków barokowych w Polsce. Skrzatusz stał się centrum katolicyzmu i miejscem narodowej tożsamości zamieszkujących te ziemie Polaków. Żaden kataklizm dziejowy ani zawierucha wojenna nie zdołały naruszyć miejsca z cudowną Pietą. W okresie zaborów i germanizacji na odpusty Wniebowzięcia NMP przybywały do Skrzatusza tak liczne grupy polskich pielgrzymów, że dla głoszenia im kazań zapraszano polskojęzycznego kapłana. Skrzatuskie sanktuarium nawiedził m.in. nuncjusz apostolski kard. Eugeniusz Pacelli, późniejszy papież Pius XII, oraz kard. Karol Wojtyła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1972 r. po utworzeniu nowej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej jej pierwszy pasterz bp Ignacy Jeż nadał skrzatuskiej świątyni rangę Diecezjalnego Sanktuarium Maryjnego i ustanowił nowy odpust, który zawsze przypada po 15 września - po święcie Matki Bożej Bolesnej. 18 września 1988 r. cudowna figura skrzatuskiej Piety została ukoronowana przez prymasa Polski kard. Józefa Glempa koronami papieskimi.

W niedzielę 15 września br. diecezja koszalińsko-kołobrzeska świętowała jubileusz 25-lecia papieskiej koronacji skrzatuskiej Piety. W pielgrzymce do sanktuarium Matki Bożej Bolesnej przybyły wielotysięczne rzesze pielgrzymów nie tylko z terenu Pomorza, ale także innych rejonów Polski. Uroczystej Eucharystii przewodniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w koncelebrze z metropolitą szczecińsko-kamieńskim abp. Andrzejem Dzięgą, biskupami koszalińsko-kołobrzeskimi - ordynariuszem Edwardem Dajczakiem, Pawłem Cieplikiem, Krzysztofem Zadarko i seniorem Tadeuszem Werno oraz biskupami zielonogórsko-gorzowskimi - ordynariuszem Stefanem Regmuntem i Pawłem Sochą. W Liturgii uczestniczyli ojcowie Antonello Cadeddu i Enrique Porcu z Brazylii oraz blisko stu kapłanów z całej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, a także innych diecezji, m.in. ks. inf. Lucjan Święczkowski z Kurii Biskupiej warszawsko-praskiej, i ks. prał. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska.

Reklama

„Gromadzimy się, aby Panu Bogu dziękować za wszystkie dary i łaski tego miejsca, w którym od wieków modlicie się - mówił w homilii kard. Kazimierz Nycz. - Skrzatusz jest szczególnym miejscem kultu mającym swoje niezwykle ważne i ważkie znaczenie historyczne. Wasz barokowy kościół to wotum dziękczynne za ocalenie Europy przez polskiego króla Jana III Sobieskiego. Polska w okresie rozbiorów potrzebowała takich świętych miejsc, w których broniłoby się katolicyzmu i Kościoła, ale w których także broniłoby się polskości. Skrzatusz niewątpliwie do takich miejsc należy. Kościół tak jak to obolałe ciało Chrystusa bywa czasem obijany z różnych stron. Ufność nasza jest w tym, że mamy Matkę Najświętszą, Maryję Pannę, która nieraz bierze to obolałe ciało Kościoła i trzyma to ciało na swoim łonie, aby uprosić wszystkie potrzebne łaski”.

Przytaczając słowa Papieża Franciszka: „Kościół nie tylko ma Matkę. Kościół jest Matką”, metropolita warszawski głosił, że „Kościół jest matką dla wszystkich ludzi, do których jest posłany. Matka ziemska nigdy nie walczy ze swoimi dziećmi, troszczy się o swoje dzieci. Jeśli już musi walczyć, to walczy o dziecko, żeby wróciło do domu, żeby się nawróciło, żeby nie zagubiło się całkiem. I to jest także wykładnia dla misji Kościoła. Kościół nie może walczyć i szukać nowych wrogów. Kościół musi troszczyć się o ich zbawienie. A jeżeli już walczyć, to walczyć o człowieka do końca. Tą najskuteczniejszą metodą walki, jaką jest miłość, z którą Jezus Chrystus posyła nas do ludzi i świata”.

Reklama

Bp Edward Dajczak, dziękując za 25-lecie koronacji, zawierzył diecezję Matce Bożej Bolesnej. Ordynariusz modlił się przed cudowną figurą skrzatuskiej Piety: „Maryjo, powierzam tę diecezję Twoim dłoniom trzymającym Jezusa. Skrzatuska Królowo, Skrzatuska Matko, która trzymając na kolanach ciało niewinnego Syna, doświadczasz bólu i krzywdy, wejrzyj na nasze serca zranione naszym grzechem, poblokowane brakiem naszej miłości. Ale chciej ukoić serca poranione przez innych. Przytul tych, których nikt nie przygarnia. Dodaj nadziei tym, którym nikt ręki nie podaje. Podajesz nam w skrzatuskiej tajemnicy tej Piety nieustannie Jezusa. Daj nam za Nim tęsknotę. Tęsknotę naszych serc za Eucharystią, za Jezusem. Powierzamy Ci, Boże, przez wstawiennictwo naszej Matki naszą diecezję. Panie Boże, dziękujemy Ci za nasz koszalińsko-kołobrzeski Kościół. W nim Ciebie wyznajemy i uwielbiamy. Daj żywą wiarę i miłość naszym rodzinom, naszej parafii i całej diecezji. Jednocz wszystkich na modlitwie przy eucharystycznym stole”.

Papież Franciszek skierował na ręce ordynariusza list, który odczytał dyrektor Bursy św. Stanisława Kostki w Szczecinku ks. Zbigniew Woźniak: „Udzielam całym sercem w Roku Wiary apostolskiego błogosławieństwa duszpasterzom i wiernym diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej z okazji 25-lecia koronacji figury Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu, wypraszając obfitość łask Bożych oraz opiekę Matki Najświętszej dla wszystkich modlących się przed Jej wizerunkiem”.

Ks. Woźniak odczytał także słowo zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego patiarchy Świętosława: „Z całego serca pragnę pozdrowić Księdza Biskupa i wszystkich pielgrzymów, którzy biorą udział w uroczystościach w Skrzatuszu. To chyba Boża Opatrzność zawołała mnie tutaj do Białego Boru w tym samym momencie. Będę się zatem łączył w modlitwie ze wszystkimi pielgrzymami, którzy przybyli do sanktuarium, aby obchodzić jubileusz koronacji. Niech Pan Bóg wszystkim błogosławi. Jesteśmy dziećmi jednego Kościoła”.

Uroczystości jubileuszowe w Skrzatuszu były zwieńczeniem ewangelizacji w największych miastach diecezji: Koszalinie, Słupsku i Pile. W ramach tej ewangelizacji m.in. odbyły się spotkania z ojcami Antonello Cadeddu i Enrique Porcu ze Wspólnoty Przymierze Miłosierdzia w Brazylii.

2013-09-25 13:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od małej kaplicy do wielkiej świątyni

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 28/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

jubileusz

Piotr Jaskólski

Kościół pw. św. Alberta Chmielowskiego przy ul. Źródlanej w Zielonej Górze

Kościół pw. św. Alberta Chmielowskiego przy ul. Źródlanej w Zielonej Górze

Jubileusze inspirują do zatrzymania się, spojrzenia wstecz i zerknięcia w przyszłość. W tym roku mija 25 lat od powstania parafii św. Alberta Chmielowskiego w Zielonej Górze

Może niektórym trudno to sobie wyobrazić, ale na początku życie parafialne kwitło tu wokół kaplicy utworzonej na terenie dawnego hotelu robotniczego i poświęconej 23 kwietnia 1991 r. przez ówczesnego biskupa naszej diecezji Józefa Michalika, który tego samego dnia dokonał erygowania parafii. Kaplica ta dziś znajduje się w parafii św. Stanisława Kostki.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Poradnik katolika na wakacjach, czyli jak przeżyć urlop „po Bożemu”

2025-07-12 20:28

[ TEMATY ]

wakacje

Karol Porwich/Niedziela

Lepiej uczestniczyć we Mszy św. w języku, którego się nie rozumie, czy połączyć się ze swoją parafią poprzez transmisję? Co jeśli tam, gdzie spędza się urlop, nie ma możliwości udziału w Eucharystii i czy poza Polską obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych? Na te i inne pytania poszukujemy odpowiedzi z ks. dr. Stanisławem Szczepańcem.

Wakacje to czas, gdy wielu udaje się na zasłużony wypoczynek. Destynacje urlopowe – zarówno te bliższe, jak i dalsze – z różnych przyczyn mogą stanowić wyzwanie z perspektywy praktykowania wiary w warunkach innych niż te codzienne. – Czas urlopu jest ważny i potrzebny. Wielu myśli o nim przez wiele miesięcy. Planuje, wybiera, realizuje. Człowiek wierzący w tych działaniach pamięta o Bogu – podkreśla ks. dr Stanisław Szczepaniec. Wraz z przewodniczącym Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego, a jednocześnie konsultorem Komisji Konferencji Episkopatu Polski ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, poruszamy kwestie, o których warto pamiętać, planując wakacyjne wyjazdy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję