Reklama

Niedziela Przemyska

Uroczystość poświęcenia nowego kościoła w Lecce

Niedziela przemyska 38/2013, str. 1

[ TEMATY ]

Kościół

Archiwum parafii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup Józef Michalik przybył do naszej wspólnoty parafialnej 8 września, aby dokonać poświęcenia nowego kościoła. Przez obrzęd poświęcenia świątynia została przekazana na własność Bogu i przeznaczona na wyłączny użytek oddawania Mu chwały przez Jego lud wybrany. Na początku uroczystości prosiliśmy Księdza Arcybiskupa o modlitwę w intencji naszej wspólnoty parafialnej, a przede wszystkim o umocnienie naszej wiary, nadziei i miłości chrześcijańskiej oraz siłę do realizacji kolejnych, czekających nas jeszcze zadań związanych z pracami wykończeniowymi naszej nowej świątyni.

Jako że dotychczasowy kościół był zbyt mały w stosunku do potrzeb parafii, inicjatywa proboszcza ks. Stanisława Kowala spotkała się z pełnym poparciem wiernych i przed pięciu laty, końcem września 2008 r., wspólnota parafialna rozpoczęła działania zmierzające do budowy nowej świątyni. Nie traciliśmy czasu i już pod koniec października 2010 r., nasz rodak bp Mateusz Ustrzycki, emerytowany biskup pomocniczy diecezji Hamilton w Kanadzie, poświęcił plac pod budowę świątyni. Pierwsze prace rozpoczęły się w maju 2011 r. Dokładnie po dwóch latach, 18 maja 2013 r., po raz pierwszy odprawiona tu została Msza św., zaś 6 czerwca wprowadzono do kościoła relikwie bł. ks. Bronisława Markiewicza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Opieka Najświętszego Serca Pana Jezusa nieustannie nam towarzyszyła w dziele budowy nowej świątyni. Nie brakowało nam modlitwy parafian, naszych rodaków, którzy mieszkają dzisiaj poza Lecką i wielu, wielu innych osób. Nasza wspólnota zaciągnęła wobec nich wielki dług wdzięczności i spłacać go będziemy gorącą modlitwą. Była także ofiara i praca nas samych - mieszkańców parafii. Jak wiele jej było, sami dobrze wiemy. Wszystkie bowiem prace budowlane wykonywali nasi parafianie, korzystając z pomocy z okolicznych firm. Praca była organizowana przez rejonowych oraz przez parafianina, Andrzeja Cygana.

Wdzięczność Bogu i ludziom możemy najpełniej okazać poprzez gorliwe uczęszczanie do nowego kościoła! Wypełniona wiernymi świątynia - nie tylko od wielkiego święta, ale na co dzień - niech będzie tego świadectwem.

Ta historyczna chwila poświęcenia kościoła pozostanie na zawsze w naszej pamięci i wzywać nas będzie stale do dziękczynienia Bogu i ludziom. Dziękuję Księdzu Arcybiskupowi za poświęcenie nowej świątyni, za słowo pasterskie do nas skierowane, które ma być drogowskazem dla naszego życia, za Eucharystię sprawowaną w intencji naszej wspólnoty parafialnej. Dziękuję kapłanom i zaproszonym gościom za modlitwę w naszej intencji. Dziękuję moim parafianom za ich wielki trud budowy świątyni, a także za przygotowanie uroczystości poświęcenia. Zapraszam na stronę internetową naszej parafii: www.parafialecka.przemyska.pl.

2013-09-19 11:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W niedzielę ogólnopolska zbiórka na rzecz Kościoła na Wschodzie

[ TEMATY ]

Kościół

pomoc

Magda i Mirek Osip-Pokrywka

Kościół w Rudkach, gdzie znajduje się mauzoleum Fredrów

Kościół w Rudkach, gdzie znajduje się mauzoleum Fredrów

Wsparcie inicjatyw na rzecz młodzieży oraz sfinansowanie opału dla ośrodków charytatywnych – to tegoroczne priorytety Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. W drugą niedzielę Adwentu, 6 grudnia, we wszystkich polskich kościołach odbędzie się zbiórka pieniędzy w ramach XVI Dnia modlitwy i pomocy materialnej Kościołowi na Wschodzie. W ub. roku zebrano 2,5 mln zł.

Zespół został powołany 1989 roku przez ówczesnego Prymasa Polski kard. Józefa Glempa. W ciągu 26 lat jego działalności wartość pomocy udzielonej chrześcijanom na Wschodzie sięgnęła ok. 60 mln zł.
CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników. Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę... Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego. W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.
CZYTAJ DALEJ

Ze św. Andrzejem Bobolą w służbie prawdzie

2025-05-15 20:30

[ TEMATY ]

Warszawa

abp Wacław Depo

relikwie

św. Andrzej Bobola

Łukasz Krzysztofka

Instytut i Tygodnik „Niedziela” zyskały wyjątkowego orędownika. W czasie uroczystej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego, w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Warszawie relikwie męczennika w wigilię jego liturgicznej uroczystości przekazał o. Paweł Bucki SJ, proboszcz parafii.

Relikwie będą umieszczone w redakcyjnej kaplicy w Częstochowie, w której znajdują się także relikwie św. Franciszka Salezego, bł. kard. Stefana Wyszyńskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję