Reklama

Niedziela Lubelska

Tysiąc „Niedziel”

Mamy wielki powód do radości, bo oto do rąk Czytelników zostaje oddany 1000. numer „Niedzieli Lubelskiej”!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niedziela Lubelska” powstała jako jedna z pierwszych edycji diecezjalnych, wydawanych przez Tygodnik Katolicki „Niedziela”. Jej historia zaczęła się w I niedzielę Adwentu 1993 r., a początki są związane z działalnością ks. prof. Tadeusza Zasępy. W krótkim czasie, dzięki wielkiej życzliwości abp. Bolesława Pylaka, ówczesnego ordynariusza archidiecezji lubelskiej, podjęte zostały działania promujące nową obecność prasy katolickiej w parafiach. Dostrzegając potrzebę i znaczenie ewangelizacji przez media, już w lecie 1994 r. abp Bolesław Pylak oficjalnie zaprosił „Niedzielę” do naszej diecezji i powołał na stanowisko redaktora prowadzącego ks. Mirosława Sitarza. Na jego barkach spoczęła odpowiedzialność za tworzenie stron edycji, promocję pisma i jego kolportaż. Trzy lata pracy ks. Sitarza i stworzonego przez niego zespołu dziennikarzy katolickich, wsparte życzliwością ks. inf. Ireneusza Skubisia i Redakcji Częstochowskiej, stały się mocnym fundamentem pisma, które od dwóch dekad dokumentuje życie Kościoła w Lublinie.

W historię „Niedzieli Lubelskiej” wpisało się grono kapłanów - redaktorów odpowiedzialnych, kierujących pracami zespołu etatowych dziennikarzy, jak i rzeszy współpracowników. Począwszy od ks. Mirosława Sitarza, kolejno tę funkcję pełnili: ks. Piotr Kawałko, ks. Andrzej Bubicz, ks. Antoni Nadbrzeżny i obecnie ks. Tadeusz Domżał. Lata pracy każdego z nich zaznaczyły się z jednej strony kontynuacją dzieła, a z drugiej - wprowadzaniem w życie nowych pomysłów, będących odpowiedzią na zmieniającą się rzeczywistość. Wspólnym mianownikiem długiej już obecności „Niedzieli” w naszej archidiecezji jest dokumentacja życia religijno-społecznego Lubelszczyzny i pasterskiej posługi biskupów lubelskich oraz szeroko pojęta promocja chrześcijańskiej kultury. Redaktorów i współpracowników „Niedzieli Lubelskiej” można spotkać zarówno na najważniejszych uroczystościach o zasięgu ogólnopolskim i diecezjalnym, jak i w małych parafiach. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia biskupów: arcybiskupa seniora Bolesława Pylaka, śp. abp. Józefa Życińskiego, abp. Stanisława Budzika, bp. Ryszarda Karpińskiego, bp. Mieczysława Cisło, bp. Artura Mizińskiego i bp. Józefa Wróbla oraz rzeszy kapłanów, którzy od początku zaangażowali się w promocję tygodnika. Wielkim skarbem „Niedzieli Lubelskiej” są ludzie, którzy na różnych polach działalności niosą bezinteresowną pomoc. Nasi współpracownicy to grono wypróbowanych przyjaciół, wśród których znajdują osoby różnych stanów i zawodów. Ich praca sprawia, że lubelskie strony „Niedzieli” są nie tylko ciekawe, ale w swojej treści wierne Chrystusowej Ewangelii. Wprawdzie w bogatej, kilkudziesięcioletniej historii całego Tygodnika edycja lubelska jest zaledwie małym światełkiem, ważne jednak, że świeci ono jasno, stale i w wierności Bogu i ojczyźnie. Za każde dobre słowo dziękujemy wszystkim naszym współpracownikom.

Dziękujemy przede wszystkim Wam, drodzy Czytelnicy, za zaufanie, jakim nas obdarzacie, wybierając wśród wielu dostępnych i interesujących tytułów właśnie „Niedzielę”. Tysiąc „Niedziel” z Wami to nasz wspólny sukces, za który Bogu i ludziom niech będą dzięki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie o. Pio w „Niedzieli”

W drodze do Wilna w dniu 5 czerwca br. redakcję Tygodnika Katolickiego "Niedziela" nawiedziły relikwie I stopnia św. o. Pio. Zostały powitane w redakcyjnej kaplicy przez ks. Jarosława Grabowskiego, redaktora naczelnego "Niedzieli" oraz pracowników tygodnika. Po modlitwie br. Zdzisław Duma wyjaśnił cel wizyty i objasnił charakter relikwii. Potem była możliwość ucałowania relikwii i osobistej modlitwy.

Są to relikwie przesiąknięte krwią Świętego z Pietrelciny. Jedna to prawa rękawica, która ochraniała dłoń ze stygmatami, którą błogosławił i rozgrzeszał. Druga relikwia to płótno, które ochraniało ranę serca. Przez pięćdziesiąt lat noszenia stygmatów na swoim ciele z organizmu o. Pio wypłynęło ponad 1000 l. krwi. Zaprezentowane relikwie są w posiadaniu Prowincji Krakowskiej Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję