Reklama

Niedziela Przemyska

Niósł pomoc duchową

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Medard Parysz, ostatni, najdłużej żyjący kapelan Powstania Warszawskiego, pochodził z Haczowa. Zmarł w wieku 99 lat. W 2009 r. obchodził jubileusz 70-lecia kapłaństwa w rodzinnej miejscowości. „Nawet się nie obejrzałem, jak ten czas zleciał, bo pamiętam, jak mama mówi do mnie: A może ty Stasiu zakonnikiem chciałbyś zostać?, a ja pomyślałem, że to dobry pomysł i parę dni później zapakowaliśmy z tatą kuferek i ruszyliśmy do klasztoru kapucynów w Rozwadowie - wspominał trzy lata temu, 97-letni wówczas o. Medard.

Urodził się 17 grudnia 1913 r. w Haczowie. Tutaj ukończył szkołę podstawową. Następnie uczył się w Kolegium Serafickim w Rozwadowie (Stalowej Woli). Do zakonu Ojców Kapucynów wstąpił 7 września 1929 r. Po odbyciu nowicjatu w Sędziszowie Młp. złożył śluby zakonne 8 września 1930 r. Studia filozoficzno-teologiczne odbył w Seminarium Braci Mniejszych Kapucynów w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał 1 maja 1939 r. z rąk bp. Stanisława Rosponda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po święceniach pracował w duszpasterstwie w Krakowie, Olszanicy i Mydlnikach. W latach 1945-48 był gwardianem w Sędziszowie Młp. W latach 1953-56 był gwardianem w Krośnie i tu wybudował kaplicę Matki Bożej, która później stała się kaplicą adoracji Najświętszego Sakramentu. W latach 1959-63 był rektorem kościoła w Tenczynie. Ponadto pracował w duszpasterstwie w wielu miejscowościach: we Wrocławiu, Dobiegniewie, Wałczu, Kwietnikach, Gdańsku, Bytomiu i Nakielnie.

Szczególny okres w jego życiu to czas II wojny światowej. W okresie Powstania Warszawskiego odznaczył się jako kapelan Armii Krajowej, niosąc pomoc duchową żołnierzom i ludności cywilnej w szpitalu powstańczym na ul. Długiej - tu też został ranny - następnie w kościele Dominikanów, w schronach przy ulicach Miodowej, Długiej, Freta i Podwale. Za bohaterską postawę patriotyczną został przedstawiony do odznaczenia Krzyżem Walecznych. O. Anzelm Jawnoszan, naoczny świadek powstania zapisał w kronice klasztoru Kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą: „Ojciec Medard nieustannie obracał się wśród rannych powstańców i sam został ranny odłamkiem bomby podczas dysponowania na klęczkach rannego, młodego powstańca, podczas bombardowania podwórza...”. Po wojnie otrzymał Krzyż Armii Krajowej.

Od blisko ćwierć wieku o. Medard posługiwał w parafii św. Antoniego w Nowej Soli. W 2008 r., w wieku 95 lat otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. Uroczystość miała miejsce w Nowej Soli i była połączona z odsłonięciem przez o. Medarda ronda jego imienia.

Zmarł 20 czerwca br. w 83. roku życia zakonnego i w 74. roku kapłaństwa. Dożył 100 lat, choć pełne urodziny obchodziłby 17 grudnia. W uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się w Nowej Soli, wzięły udział władze miasta, powiatu, poczty sztandarowe wielu nowosolskich instytucji oraz delegacja z rodzinnego Haczowa.

2013-08-01 16:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pilna potrzeba świadków wiary

[ TEMATY ]

ksiądz

kapłan

list

BOŻENASZ SZTAJNER

Umiłowani Bracia w kapłaństwie!
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję