Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Relikwie św. J. Bosko u górali

- Brawo dla ks. Jana Bosko - krzyknął do megafonu ks. Piotr Wala SDB, gdy 11 lipca samochód z relikwiami świętego wjechał do Szczyrku. Na jego przybycie oczekiwało kilkuset wiernych wraz z diecezjalnymi i zakonnymi duszpasterzami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zanim mieszkańcy Szczyrku wylegli na ulice, aby powitać relikwie św. Jana Bosko, najpierw spotkali się na modlitwie w kościele św. Jakuba Apostoła Starszego. W jego progach wzięli udział w Nieszporach, które zwieńczył Apel Jasnogórski i procesja różańcowa. Dopiero stamtąd udali się w stronę zatoczki autobusowej znajdującej się na obrzeżach Szczyrku, aby oczekiwać przybycia nadjeżdżających z Miejsca Piastowego relikwii.

Na beskidzkiej ziemi św. Jana Bosko powitał hejnał Szczyrku i gromkie oklaski. Szklany sarkofag z odwzorowaną postacią świętego został wysunięty z furgonu, okadzony i publicznie zaprezentowany. Przy doczesnych szczątkach ks. Bosko zgromadzili się duchowni, członkowie Bractwa św. Jakuba, mieszkańcy Szczyrku, w dużej mierze ubrani w stroje ludowe. Jako pierwszy powitał relikwiarz założyciela salezjanów ks. Andrzej Loranc, proboszcz miejscowej wspólnoty parafialnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Witaj w parafii św. Jakuba Starszego Apostoła. Dziś nasze serca są przepełnione wielką radością. Po wielu miesiącach oczekiwania, gdy po raz pierwszy dowiedzieliśmy się, że przybędziesz do nas, oto wjeżdżasz uroczyście, aby być z nami przez ponad miesiąc. Ogarnij nas swoim wzrokiem ojca i nauczyciela. Ty, który ukochałeś Wspomożycielkę, jesteś dziś dla nas wzorem zawierzenia Jej matczynej opiece. Pragniemy poprowadzić cię do Jej sanktuarium na „Górze Błogosławieństw”. Drogi i kochany ojcze młodzieży, ojcze nas wszystkich, twemu wstawiennictwu zawierzamy całą parafię - mówił ks. Loranc. W słowie powitalnym szczyrkowski proboszcz zawierzył św. Janowi Bosko miejscowe rodziny borykające się z problemami bezrobocia, uzależnień, konfliktów oraz młodzież, duszpasterzy, chorych oraz lokalną władzę miejską i samorządową.

Po przemówieniu ks. Loranca głos zabrał przedstawiciel Salwatorianów z sanktuarium Na Górce ks. kustosz Stanisław Oskwarek SDB. - Ks. Janie Bosko, za swego ziemskiego życia nie odwiedziłeś wielu miejsc, które widziałeś w swoich snach i wizjach, a do których posłałeś swoich duchowych synów. Dziś przemierzasz drogi świata, by zobaczyć owoce dzieła, które powstało z pragnień ukrytych w twoim sercu. Sercu, które zostało ukształtowane w szkole Maryi Wspomożycielki - stwierdził kustosz.

Reklama

Po jego wystąpieniu przyszedł czas na reprezentantów miejscowej młodzieży, która powierzyła opiece świętego swoich rówieśników, zwłaszcza tych, dla których chęć zysku, alkohol, narkotyki i lenistwo stały się bożkiem. - Naucz nas drogi do świętości, tak jak nauczyłeś św. Dominika Savio. Ucz nas wiary, pobożności, wypraszaj Ducha Świętego, aby kierował naszymi umysłami i sercami - prosił młody przedstawiciel wspólnoty św. Jakuba.

Po zakończonym powitaniu i przy dźwiękach pieśni „Pan, kiedy stanął nad brzegiem”, relikwie ks. Jana Bosko w asyście mieszkańców Szczyrku wyruszyły w stronę sanktuarium maryjnego Na Górce. Po pokonaniu kilku kilometrów, uroczyście wniesiono je do wnętrza kościoła Matki Bożej Królowej Polski. Równo o północy, w położonej 670 m n.p.m. świątyni, przełożony Krakowskiej Prowincji Salezjanów ks. Dariusz Bartocha SDB odprawił dziękczynną Mszę św. za szczęśliwe dotarcie do Szczyrku doczesnych szczątków założyciela zakonnej wspólnoty. W uroczystej koncelebrze udział wzięli ks. inf. Władysław Fidelus z Żywca, ks. kustosz senior Józef Wawrzyniak SDB, ks. Bronisław Szymański SDB z Wisły - najstarszy salezjanin (93 lata), ks. Andrzej Gołębiowski SDB - kustosz relikwii oraz ks. Sławomir Młodzik pochodzący z Bielska, a posługujący w Pyskowicach. Homilię wygłosił ks. Bartocha. Eucharystię zwieńczyła agapa.

Relikwie ks. Jana Bosko przebywać będą w sanktuarium maryjnym w Szczyrku do 13 sierpnia. Przez ten czas przy postaci włoskiego świętego sprawowana będą czuwania modlitewne i Msze św., a kazania, które w ich trakcie będzie można usłyszeć, nawiązywać będą do życia założyciela Salezjanów.

Reklama

Pobyt św. Jana Bosko w sanktuarium Na Górce jest częścią światowej peregrynacji jego relikwii. 25 kwietnia 2009 r. ich pielgrzymkę zainicjował jubileusz 150-lecie Zgromadzenia Salezjańskiego, a zakończy 200. rocznica urodzin świętego. Przypadnie ona w 2015 r. Przez ten czas szklany sarkofag odwiedzi 130 krajów na pięciu kontynentach.

Dla szczyrkowskiej wspólnoty obecność relikwii jest przyczynkiem do świętowania jubileuszu 119. rocznicy objawień Matki Bożej Wspomożycielki i Pani Beskidów oraz do uświetnienia 75-lecia obecności Salezjan w tym miejscu.

Relikwiarz, który do 13 sierpnia będzie można zobaczyć w sanktuarium Na Górce, zawiera prawą dłoń świętego (znajduje się w sarkofagu w specjalnej skrzynce); twarz rzeźby świętego umieszczonej w sarkofagu została wykonana na podstawie jego maski pośmiertnej.

2013-07-24 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Relikwie św. Jana Bosko rozpoczęły peregrynację po Polsce

Św. Jan Bosko jest prekursorem nowej ewangelizacji. Metodą jego działań wychowawczych była radość, która owocowała przyprowadzaniem dzieci i młodzieży do Chrystusa – zauważył abp Henryk Hoser. W związku z przybyciem do Polski relikwii świętego biskup warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy św. w Bazylice Najświętszego Serca Jezusowego w Warszawie, gdzie pracują księża salezjanie. Jest to jeden z etapów peregrynacji, która rozpoczęła się w 2009 r., a zakończy w 200. rocznicę urodzin św. Jana Bosko 16 sierpnia 2015 r. W tym czasie Jego relikwie przemierzą 130 krajów na pięciu kontynentach.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję