Reklama

Niedziela Rzeszowska

Święty świetny nowy biskup

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowy Biskup Rzeszowski urodził się 4 grudnia 1953 r. w Wieluniu. Pochodzi z parafii pw. św. Piotra w Okowach w Białej k. Wielunia. Do szkoły podstawowej uczęszczał w swojej rodzinnej miejscowości i ukończył ją w 1968 r. W latach 1968-1972 był uczniem Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu. Studia filozoficzno-teologiczne, z dwuletnią przerwą na służbę wojskową w Bartoszycach, odbywał w Częstochowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Krakowie w latach 1972-79. Święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1979 r. w katedrze częstochowskiej Świętej Rodziny z rąk bp. Stefana Bareły, trzeciego ordynariusza częstochowskiego.

Od Wieruszowa, przez Rzym do Rzeszowa

Po święceniach kapłańskich przez dwa lata pracował jako wikariusz w parafii Wieruszów. W 1981 r. wyjechał do Rzymu, gdzie Fundacja Jana Pawła II powierzyła mu troskę duszpasterską nad pielgrzymami polskimi. Pełnił tę posługę przez cztery lata w Centro Pastorale „Corda Cordi”. Jednocześnie podjął studia na Uniwersytecie Laterańskim, na którym w 1985 r. uzyskał stopień licencjata teologii. W 1985 r. biskup częstochowski Stanisław Nowak powierzył mu funkcję swojego sekretarza i kapelana; funkcję tę pełnił przez 9 lat. W tym czasie był także sekretarzem Wydziału Duszpasterstwa Kurii Diecezjalnej oraz rzecznikiem prasowym Kurii. W ramach „Tirocinium pastorale” pełnił obowiązki ojca duchownego młodych kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W 1994 r. ks. Jan Wątroba został mianowany rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w archidiecezji częstochowskiej. W tym samym roku został odznaczony godnością kanonika gremialnego Kapituły Archikatedralnej. W 1999 r. na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie uzyskał stopień doktora teologii w zakresie teologii duchowości, na podstawie rozprawy nt. „Permanentna formacja duchowa kapłanów w świetle soborowych i posoborowych dokumentów Urzędu Nauczycielskiego Kościoła (1963-1994)”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. Stanisława Urbańskiego. W styczniu 2000 r. został odznaczony godnością Kapelana Jego Świątobliwości.

Jan Paweł II 20 kwietnia 2000 r. mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji częstochowskiej, oraz biskupem tytularnym Bisica. Bp Jan Wątroba był konsekrowany 20 maja 2000 r. w archikatedrze Świętej Rodziny. Głównym szafarzem święceń był abp Stanisław Nowak, metropolita częstochowski, współkonsekratorami byli: abp Józef Życiński, metropolita lubelski, i biskup pomocniczy częstochowski Antoni Długosz. Jego zawołaniem biskupim są słowa: „Ecce venio” (Oto idę). Bp Wątroba jest członkiem Komisji Duchowieństwa Konferencji Episkopatu Polski. Był również delegatem KEP ds. Duszpasterstwa Kobiet. 14 czerwca br. Papież Franciszek mianował bp Jana Wątrobę nowym ordynariuszem diecezji rzeszowskiej.

Rzeszów to ma wyjątkowe szczęście

Reklama

Częstochowa przyjęła tę decyzję z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony była radość i duma, z drugiej smutek konieczności rozstania z prawdziwym Pasterzem - człowiekiem głębokiej wiary i pogody ducha, pełnym pokory i prostoty. „To dobry wybór. Diecezja rzeszowska ma wyjątkowe szczęście. U zarania jej powstania kierowana była przez bp. Kazimierza Górnego, który przybył do Rzeszowa z Krakowa. A teraz prosto od Matki Bożej Częstochowskiej przybywa Ksiądz Biskup” - cieszył się z nominacji jeden z internautów. O wyjątkowości biskupa Jana chętnie mówią jego dotychczasowi współpracownicy a także jego dawni wychowankowie - klerycy z czasów, gdy bp Jan Wątroba był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie. - Będziecie mieć świetnego biskupa - zapewniają wiernych Kościoła rzeszowskiego.

To dobry człowiek pod każdym względem

O jednego świetnego biskupa w Rzeszowie więcej, o jednego świetnego biskupa w Częstochowie mniej. Stąd te mieszane uczucia i uśmiech przez łzy. Przez wiele lat bp Jan Wątroba w każdą środę odprawiał Msze św. dla pracowników i redaktorów Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w siedzibie redakcji w Częstochowie. I tu również będzie go bardzo brakować - opinia pracowników „Niedzieli” jest zgodna. Będzie brakować jego posługi, mądrych homilii, ale i uśmiechu, dobrego słowa i życzliwości.

- Cała diecezja płacze. Zazdrościmy wam. Dostaliście świętego biskupa. Na pewno was nie zawiedzie. W waszych sercach wyryje niezapomniane chwile tak samo, jak to zrobił w moim. Przekonacie się, jak się z nim spotkacie - siostra Beata z Klasztoru Sióstr Bernardynek w Wieluniu na wieść o nominacji biskupa Jana na ordynariusza rzeszowskiego nie kryła wzruszenia. - To dobry człowiek pod każdym względem. Do każdego podejdzie, nikogo nie ominie i nie odrzuci. Ma czas dla każdego. Ma prawdziwie ojcowskie podejście - podkreślała z przekonaniem. Siostra Beata zna biskupa Wątrobę jeszcze z czasów, kiedy był młodym kapłanem.

Reklama

Ksiądz Biskup mimo swoich licznych obowiązków zawsze pamiętał o mieszkańcach Wielunia i swej rodzinnej Białej. W każdej wolnej chwili starał się odwiedzać te strony. Nic dziwnego, że na ingres do Rzeszowa wybiera się tak wielu wiernych z regionu wieluńskiego. Chcą być ze „swoim” Biskupem w tak szczególnej dla niego chwili, i jak obiecują, mimo oddalenia zawsze będą z nim modlitwą.

Przyjmuję to w duchu posłuszeństwa

O modlitwę bp Jan Wątroba prosi tak wiernych diecezji częstochowskiej, którą opuścił, jak i Kościoła rzeszowskiego, do którego przychodzi jako nowy pasterz. - Do głowy by mi nie przyszło, że Pan Bóg może dołożyć jeszcze coś do tego, co do tej pory czyniłem. Posługa w Kościele częstochowskim, samo kapłaństwo, a potem jeszcze posługa biskupa pomocniczego. Naprawdę nie oczekiwałem, ani w najśmielszych myślach nie widziałem takiej możliwości. Stąd ogromne zaskoczenie, ale wierzę, że z Bożą pomocą podołam nowemu zadaniu - podkreślał bp Jan Wątroba niedługo po ogłoszeniu nominacji. „Decyzję Ojca Świętego Franciszka przyjąłem jako wielkie zaskoczenie. Nie spodziewałem się jej w żaden sposób i stąd po ludzku odczuwany niepokój i obawę, czy podołam nowym wyzwaniom, które Kościół stawia przede mną. Ale mam też taką spokojną ufność, że Pan nie opuści swojego sługi. Tyle różnych zadań mi stawiał i zapraszał do ich podjęcia. I zawsze towarzyszył swoją łaską. Wierzę mocno, że będzie tak i tym razem. Przyjmuję to w duchu posłuszeństwa, ale także wdzięczności za zaufanie, które Ojciec Święty tą decyzją objawił. A także za zaufanie braci w biskupstwie i braci prezbiterów, wszystkich, którzy gdzieś w drodze do tej decyzji mieli własne dotknięcie. Bardzo im dziękuję, bardzo też proszę o modlitwę. Najpierw tych, którzy do tej pory za mnie się modlili w mojej posłudze kapłańskiej i biskupiej, zarówno z diecezji częstochowskiej jak i spoza niej. Liczę bardzo na dalsze wspieranie z ich strony. Ale już teraz zwracam się do pasterzy i wiernych Kościoła rzeszowskiego. Polecam się Waszej modlitwie” - powiedział w wypowiedzi dla Radia Watykańskiego biskup Wątroba.

Kościół rzeszowski czeka na swojego Pasterza i z pewnością wspierać go będzie życzliwością i modlitwą.

2013-07-17 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ten, który prowadzi do światła

Niedziela przemyska 22/2016, str. 2-8

[ TEMATY ]

ingres

Rafał Czepiński

Jest 9.30. W kościele Ojców Franciszkanów, który jest pierwszą bramą ingresowej procesji, ubierają się Księża Arcybiskupi i Biskupi, na których czekają kanonicy kapituły katedralnej i księża dziekani. W archikatedrze z pewnością na nowego Metropolitę czeka kolegium kapłańskie, alumni seminarium, zaproszeni goście i wierni. Od momentu ogłoszenia decyzji Ojca Świętego Franciszka minął niecały miesiąc. Trudno było się w tym pospiechu przygotowań zadumać nad wydarzeniem, którego stajemy się świadkami. Teraz powoli wszyscy nasiąkamy świadomością ciężaru tego wydarzenia. W to, jak sądzę, wielorakie zamyślenie wtapiają się i moje refleksje.

Moja myśl biegnie do Wysokiej Łańcuckiej, miejsca, w którym Ksiądz Arcybiskup spędził dzieciństwo i młodość. Oczyma wyobraźni, patrząc na zdjęcie z prymicji, myślę o jego radościach, ale i smutkach. Jego narodziny były uśmiechem Pana Boga dla rodziców, którzy trzy lata wcześniej przeżyli śmierć pierwszej córki Marysi. Niedługo potem cierpienie z powodu choroby brata – i to drugie wydarzenie było pierwszym znakiem, że przyjął je nie tylko jako wolę Bożą, ale i Boże wołanie. Nie wiem, kiedy zaczęło się owocowanie tego cierpienia, ale Ksiądz Arcybiskup pewnie z tego powodu zaczął uczyć się języka migowego. Po maturze wkroczył w progi Seminarium Duchownego, aby realizować swoją drogę życiową, sprawdzać, czy ten uporczywy głos Pana „Pójdź za Mną” jest prawdziwy, a jeśli tak, to oddać się temu głosowi całkowicie. Bardzo szybko, bo już po kilku tygodniach, „posłany” został do jednostki wojskowej w Bartoszycach. Odsłużył 2 lata. Byłem na II roku, kiedy dołączyli do nas. Patrzyliśmy na nich jak na bohaterów, a późniejsze ich wspomnienia, opowieści przekonały mnie, że w tym określeniu nie było patosu. Komunistyczne władze na różne sposoby usiłowały zniechęcić bardzo młodych ludzi do obranej drogi. Po święceniach posłany został do pracy w parafii Lutcza, a potem do krośnieńskiej fary. Po pięciu latach kapłaństwa rozpoczął studia z zakresu historii Kościoła na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Przez dwa lata mieszkaliśmy razem. Tu już dopada mnie myśli, jak wiele skorzystałem ze świadectwa jego pracowitości i pobożności.
CZYTAJ DALEJ

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie przeszkadza złu?

2025-04-11 20:30

[ TEMATY ]

Katechizm

dobro

zło

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie – dlaczego Bóg nie przeszkadza złu, skoro wie i może wszystko?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: potrzebujemy ponownie odkryć wartość celebracji!

2025-04-12 13:05

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

BP KEP

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś
- Liturgia formuje nas do prawdziwego rozumienia kościoła – mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Szkoły Liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję