Reklama

Niedziela Podlaska

„Gość w dom - Bóg w dom”

Niedziela podlaska 29/2013, str. 1

[ TEMATY ]

Ewangelia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zasada gościnności jest wpisana bardzo głęboko w naszą tradycję. Niewątpliwą zasługę ma tutaj całe chrześcijańskie dziedzictwo, które ściśle łączy postawę wobec bliźniego z uszanowaniem lub brakiem szacunku wobec samego Boga. Człowiek, którego przyjmujemy, cieszy się specjalnym statusem: może czuć się bezpieczny, jest traktowany jako ktoś najważniejszy - na nim skupia się zainteresowanie domowników. Zdarza się, że gość wnosi do życia rodzinnego coś ważnego: daje radość, dobrą radę, przestrogę. Przypomnienie tradycji ma nam pomóc w przełamaniu egoizmu i indywidualizmu.

Niebiańscy goście nawiedzający Abrahama dają Patriarsze okazję do urzeczywistnienia jego naturalnej dobroci i otwarcia na przybyszów, ubogacają go natomiast obietnicą rychłego wypełnienia się dawnej zapowiedzi o potomku, który urodzi się, mimo podeszłego wieku Sary. Zaskoczenie jest totalne, mimo że Abraham był już świadkiem objawień Pana. Jego serce przeczuwało, że oczy widzą tylko cząstkę rzeczywistości, resztę natomiast - tę najważniejszą - może odkryć tylko przez wiarę. Podobnie w Ewangelii: ludzkie oczy Marty każą jej uwijać się przy przygotowywaniu posiłku, ponieważ umiłowany Nauczyciel nawiedził jej dom. Maria natomiast, zapomniawszy o wszystkim, widzi Jezusa, przy którym trzeba po prostu być - jakby przeczuwała, że Jego ziemski czas jest bardzo krótki. Nie chce uronić ani jednego słowa, pragnie chłonąć dobro płynące z Jego Osoby. W opisie biblijnym nie chodzi o wartościowanie postaw obu sióstr, a jedynie o podkreślenie proporcji między zabieganiem o zewnętrzne znaki gościnności a zwyczajnym zatrzymaniem się i skoncentrowaniem na tym, który do nas przyszedł. Św. Paweł przenosi naszą myśl na niebotyczne szczyty: Pan nawiedził go i zamieszkał w nim wraz z darem swego krzyża. Stąd rodzi się obowiązek cierpienia dla dobra Kościoła (Apostoł w swoim ciele „dopełnia braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała”). Punktem dojścia jest natomiast „zamieszkanie w Chrystusie”, ponieważ dopiero wtedy każdy z nas może się okazać „doskonałym” - dzięki Jego świętości i doskonałości.

Najprostszym przeniesieniem treści naszych rozważań na grunt codziennego życia niech będzie przypomnienie, na jak wiele sposobów Bóg do nas przychodzi. Są tu zarówno sakramenty święte, Pismo Święte, jak i normalne kontakty z bliźnimi, są cierpienia i radości codzienne, jest piękno i bogactwo świata, jest też doświadczenie biedy duchowej i fizycznej, której możemy zaradzić… Czy jednak pragnę przyjścia Pana? Czy przygotowuję się na nie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-17 10:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na pustyni życia

Niedziela Ogólnopolska 12/2017, str. 33

[ TEMATY ]

Ewangelia

homilia

A6U571N / Foter.com / CC BY

Liturgia Słowa dzisiejszej niedzieli nas dotyczy, przynosi nam pouczenie. My, jak Żydzi z pierwszego czytania, idąc przez pustynię życia, często żądamy cudu od Boga. Nawet jeżeli jak oni nosimy w sobie szemranie przeciwko Bogu, przeciwko Kościołowi, On mimo szemrania ludu przychodzi z pomocą. Bóg robi takie cuda, że jeszcze żyję, że jestem zdrowy, że mam co robić, ale okazuje się, że to jeszcze nie zaspokaja moich pragnień – pragnienia szczęścia, pragnienia miłości.
CZYTAJ DALEJ

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

2025-12-15 21:00

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

Adobe.Stock.pl

• So 3, 1-2. 9-13 • Mt 21, 28-32
CZYTAJ DALEJ

Święty Auksencjusz, biskup

2025-12-17 21:41

[ TEMATY ]

patron dnia

Domena Publiczna

Święty Auksencjusz

Święty Auksencjusz

Auksencjusz pochodził z Mopsuestii, miasta, które obok Tarsu, rodzinnego miasta św. Pawła Apostoła, należało do głównych miast Cylicji.

Ta rzymska prowincja stanowiła łącznik między Małą Azją a Syrią i Libanem (Fenicją). Z tego względu stanowiła ważny punkt strategiczny i handlowy. Chrześcijaństwo przyjęło się tu już w kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Auksencjusz był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Był więc zaufanym cesarza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję