Reklama

Niedziela Sandomierska

Dar życia i szansa na szczęście

Niedziela sandomierska 28/2013, str. 1

[ TEMATY ]

życie

okno życia

adopcja

Archiwum Caritas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie niedawnych dyskusji na temat wartości i potrzeby istnienia „Okien Życia”, w lawinie słów ginie podstawowy sens tego miejsca i jego niepowtarzalny charakter. Dlatego warto przypomnieć, że Okno Życia to przede wszystkim szansa dla dziecka - bezbronnego, nie mogącego jeszcze samodzielnie się obronić. Jest to szansa na to, co najcenniejsze, czyli dar życia.

W Sandomierzu „Okno Życia” powstało 25 marca 2009 r., czyli w czasie kiedy Kościół obchodzi Dzień Świętości Życia. Istnieje ono przy Caritas Diecezji Sandomierskiej. Inicjatywa powstania miejsca, gdzie będzie można anonimowo zostawić noworodka, właśnie w Sandomierzu, należała do bp. Andrzeja Dzięgi i dyrektora Caritas Diecezji Sandomierskiej ks. Bogusława Pituchy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okno Życia w Sandomierzu mieści się przy ul. Opatowskiej 10, w budynku należącym obecnie do Sióstr Miłosierdzia, tuż przy wejściu do tego domu. Lokalizacja nie jest przypadkowa. Bowiem nawiązuje ona do korzeni historycznych, gdyż już w XIII wieku, w okresie prowadzenia działalności dobroczynnej przy kościele Świętego Ducha przez Duchaków istniało w tym punkcie miejsce przeznaczone do anonimowego pozostawienia dziecka, które trafiało potem do prowadzonej przez zakonników ochronki lub na wychowanie do rodzin włościańskich. W późniejszym okresie dzieło to przejęły Siostry Miłosierdzia, następnie był prowadzony tylko szpital. Po wielu latach inicjatywa ta powróciła do tego miejsca. Patronat nad „Oknem Życia” objął Caritas Diecezji Sandomierskiej, a bezpośrednią opiekę nad nim sprawują Siostry Szarytki. Uroczyste otwarcie „Okna Życia” miało miejsce w dniu Zwiastowania Pańskiego w 2009 r.

Okno Życia jest ratunkiem dla niechcianego dziecka, gdyż inaczej byłoby ono porzucone. Broni też matkę przed oskarżeniem popełnienia przestępstwa narażenia dziecka na utratę zdrowia i życia. Okno Życia pozwala zagubionej matce anonimowo pozostawić nowonarodzone dziecko w specjalnie przygotowanym miejscu. Okno otwiera się z zewnątrz. Po włożeniu dziecka uruchamia się alarm, który powiadamia Siostry. Następnie Siostry przejmują opiekę na noworodkiem i powiadamiają pogotowie. Dziecko trafia na badania diagnostyczne do Powiatowego Szpitala w Sandomierzu na oddział ginekologiczno-położniczy, a powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie ma za zadanie zapewnić dziecku bezpieczne miejsce pobytu tymczasowego, czyli wybrać rodzinę zastępczą, w której maluch ma przebywać do czasu zakończenia procedury adopcyjnej prowadzonej przez Publiczny Ośrodek Opiekuńczo-Adopcyjny.

Reklama

Celem akcji prowadzonej przez Kościół jest ratowanie bezbronnych dzieci, które narażone są na porzucenie i utratę życia oraz pomoc matkom, które straciły nadzieję na realizację własnego macierzyństwa, ponieważ w ich życiu brakło miłości od najbliższych i od społeczeństwa.

Okno Życia w Sandomierzu jest pierwszym dziełem tego rodzaju działającym na terenie miasta. Natomiast w historii diecezji sandomierskiej jest to drugie Okno Życia. Pierwsze zostało otwarte i poświęcone w Tarnobrzegu, na osiedlu Serbinów, przy parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy 2 lutego 2009 r.

Do sandomierskiego „Okna Życia” do chwili obecnej nie trafiło jeszcze żadne dziecko.

2013-07-10 11:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zwyciężyło życie

– Różyczka urodziła się w 30. tygodniu ciąży, dwa miesiące przed terminem. To było związane ze stanem zdrowia jej mamy, a mojej żony, Agnieszki – opowiada Gabriel Moskal.

Pod Tymbark, do Podłopienia, gdzie od niedawna mieszkają państwo Moskalowie, jedziemy, aby usłyszeć wspomnienie doświadczenia, które przyniosło wiele dobra. W drzwiach nowego domu wita nas p. Gabriel i zaprasza do środka. Trzymająca na rękach dziesięciomiesięczną Różę Marię p. Agnieszka przedstawia starsze dzieci: syna Mikołaja, ucznia ostatniej klasy Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu, i Weronikę – uczennicę Katolickiej Niepublicznej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia w Nowym Sączu. – Nie ma Kuby, najstarszego syna, który w zeszłym roku zdał maturę w technikum i pracuje – informuje głowa rodziny i zaprasza do stołu.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Wy wszyscy, dziewczynki i chłopcy, będący radością waszych rodziców i rodzin, jesteście także radością ludzkości i Kościoła - napisał w orędziu do dzieci papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję