Reklama

Niedziela Podlaska

Pokój i radość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas wakacji wprowadza w życie wielu osób błogi spokój. Pracującym należy się niewątpliwie solidny odpoczynek, a na uczących się korzystnie wpływa „przewietrzenie” głowy! Chciałoby się zatrzymać ten czas na dłużej, bo niesie on radość spotkania z bliskimi, zachwyt nad pięknem przyrody, a dla niektórych jest okazją do odbudowywania zachwianych relacji z Bogiem. Wiara pozwala nam lepiej uświadomić sobie, jak wiele różnych motywów radości przewija się przez nasze życie, by w końcu odnaleźć ten jeden - najważniejszy…

Izajasz, ukazując Jerozolimę jako źródło radości dla wszystkich, mówi z jednej strony o jej wyzwoleniu i odzyskaniu dawnej chwały, której nie mogą nie widzieć także obce narody, z drugiej zaś w symbolu świętego miasta chce ukazać czasy mesjańskie, kiedy to sam Bóg nakarmi i pocieszy „wygnańców i pielgrzymów tej ziemi”. Niemowlętami, „ssącymi piersi Jerozolimy” i karmiącymi się „jej pociechami i chwałą”, stają się ci, którzy pozwalają, by uczył ich i prowadził Ojciec Niebieski. Jezus ukazuje swoim uczniom wielką rzeszę oczekujących na Dobrą Nowinę i nakazuje, by jako podstawowe orędzie przekazali słuchaczom dwa krótkie zdania: „Pokój temu domowi” i „Przybliżyło się do was królestwo Boże”. Zapał ewangelizatorów przełożył się nie tylko na zwykłe zaznajomienie się z technikami przepowiadania, ale ukazał też moc słowa, które sprawiało, że nawet złe duchy uciekały jak niepyszne. Jest to niewątpliwie ważna wskazówka dla Kościoła, by nie bał się rozgłaszać Słowa Bożego w każdym czasie i miejscu - niezależnie od aktualnych uwarunkowań. Jezus dopełnia radość uczniów zapewnieniem, że „ich imiona zapisane są w niebie”. Św. Paweł dodaje jeszcze jeden motyw radości: jest to możliwość korzystania z łask, wysłużonych przez Jezusa na krzyżu, a także zdolność do osobistego włączenia się w odkupieńcze dzieło Mistrza („ja na ciele swoim noszę blizny, znamię przynależności do Jezusa”).

Głęboka duchowa jedność z Panem i płynąca stąd postawa dziecka Bożego, ucznia i sługi, zawsze chętnego do wypełniania woli Zbawiciela, wydają się naturalną postawą chrześcijanina. Dlaczego zatem tak wielu z nas ciągle jeszcze doświadcza smutku i targana jest wątpliwościami? Zapewne dlatego, że ulegamy pokusie łatwej rozrywki, nie patrzymy na swoje życie w perspektywie wieczności i zaprzeczamy wartości krzyża, uznając go za… nieszczęście. Tymczasem naszym prawdziwym pokojem i radością jest nie „coś”, a tylko ukrzyżowany i zmartwychwstały Jezus!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-04 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijanie = świadkowie

Żyjemy w trudnych, niespokojnych czasach.
Na naszych oczach dokonują się gwałtowne przemiany, wywołujące naturalne niepokoje o przyszłość.
Te nowe czasy tym bardziej będą się od nas – chrześcijan – domagały świadectwa

Znowu to samo. Po Nowym Jorku, Madrycie i Londynie – Paryż. Straszne wieści z francuskiej stolicy napawają nas lękiem, ale i nasuwają kolejne pytania. Bo my, ludzie, codziennie zadajemy wiele pytań i na równie wiele odpowiadamy. Co u ciebie słychać? Jak zdrowie? Dokąd idziesz? Kiedy wrócisz? Itp., itd. Zwykle są to pytania proste. Zdawkowe, można by nawet rzec. Takie, żeby nawiązać lub podtrzymać relacje łączące tkankę społeczną, jaką tworzymy i bez której nie da się żyć. Są też pytania trudne, które przyjmujemy z niechęcią i na które z jeszcze większym wysiłkiem odpowiadamy. Są wreszcie takie pytania, które może zadać tylko Bóg. No właśnie. I o co nas, Polaków, katolików – których Bóg zna z imienia i nazwiska, Bóg, przed którym nikt i nic się nie ukryje, który Jedyny zna serca ludzkie – Bóg by dziś zapytał?
CZYTAJ DALEJ

Święty Brunon-Bonifacy z Kwerfurtu - arcybiskup misyjny

[ TEMATY ]

Brunon z Kwerfurtu

pl.wikipedia.org

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

Fragment fresku przedstawia męczeńską śmierć z rąk pogan św. Brunona z Kwerfurtu

W kalendarzu liturgicznym przypada 12 lipca wspomnienie obowiązkowe św. Brunona-Bonifacego z Kwerfurtu - mnicha benedyktyńskiego, kapelana cesarskiego, arcybiskupa misyjnego i męczennika. W 2009 r. Kościół uroczyście obchodził 1000. rocznicę jego męczeńskiej śmierci w okolicach Giżycka.

Brunon-Bonifacy urodził się w 974 r. w arystokratycznej rodzinie saskiego grafa w Kwerfurcie. Kształcił się w szkole katedralnej w Magdeburgu. W 995 r. został mianowany kanonikiem na dworze cesarza Ottona III i wraz z nim udał się do Rzymu. Tam w 998 r. wstąpił do zakonu benedyktynów w klasztorze na Awentynie. Zapewne wówczas otrzymał imię zakonne Bonifacy. Pięć lat przed nim w tym samym klasztorze przebywali św. Wojciech i bł. Radzim. W 999 r. Brunon złożył śluby zakonne.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV bije rekordy popularności w mediach społecznościowych!

2025-07-12 12:44

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Papież Leon XIV

Red

Oficjalny profil papieski @Pontifex na platformie X (dawny Twitter) ma ponad 53 miliony followersów, natomiast @Pontifex – Pope Leo XIV na Instagramie - 14 milionów. Te dane zaskakują i wskazują, że wybór kardynała Prevosta na papieża stał się także wydarzeniem komunikacyjnym.

Pierwszy post w social mediach Leon XIV zamieścił już w piątym dniu pontyfikatu. Było to przesłanie pokoju: „Niech pokój będzie z wami wszystkimi!”, wypowiedziane z Loggii Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra tuż po wyborze. Od tej pory papieskie wpisy (na X) opatrzone zdjęciami lub filmikami (na Instagramie) pojawiają się codziennie, niekiedy po kilka jednego dnia. Wprawdzie obecność Stolicy Apostolskiej na platformach takich jak X (dawniej Twitter) oraz Instagram była zapoczątkowana za pontyfikatu Benedykta XVI, a później kontynuowana przez papieża Franciszka, to jednak Leon XIV zdobył – zaledwie po dwóch miesiącach pontyfikatu! - rekordową, większą niż jego poprzednicy, liczbę obserwujących: na Instagramie jest to 12,6 mln, a na platformie X ponad 53 mln.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję