Reklama

Duchowość

Tajemnice Biblii (74)

Bogaci do piekła?

Niedziela zamojsko-lubaczowska 27/2013, str. 5

[ TEMATY ]

Biblia

bogactwo

National Bank of Poland / Foter.com / CC BY-ND

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Jezus, spojrzawszy wokoło, rzekł do swoich uczniów: Jakże trudno będzie tym, którzy mają bogactwa, wejść do Królestwa Bożego”. Z pewnością wszyscy znamy te słowa. Czy Biblia potępia bogactwo? Czy pieniądze są czymś złym i stanowią przeszkodę przed wejściem do Królestwa Bożego? Z pewnością nie. Dlaczego więc w Piśmie Świętym znajdujemy tak wiele przestróg przed bogaceniem się?

W Biblii możemy odnaleźć dwa stanowiska na temat bogactwa, które na pierwszy rzut oka wydają się być ze sobą sprzeczne. Z jednej strony dobra materialne były znakiem Bożego błogosławieństwa, nagrody dla człowieka, który wiernie zachowuje Prawo. Funkcjonowała wtedy bowiem tzw. zasada odpłaty, według której wszelka pomyślność była oznaką błogosławieństwa Bożego, natomiast wszelkie trudności (choroba, ubóstwo) odczytywano jako karę Bożą wobec grzeszników. W Starym Testamencie przedstawionych jest wiele osób bogatych, którzy w oczach Boga byli ludźmi prawymi i sprawiedliwymi. Na przykład Hiob: „Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła” (Hi 1, 1). Następne dwa wersety opisują jego bogactwo i kończą się zdaniem: „był to mąż najbogatszy ze wszystkich mieszkańców Wschodu”. Tak więc osobiste bogactwo i prawość nie muszą się nawzajem wykluczać. Są też inne przykłady: Abraham był bogobojny i bogaty, tak samo Józef, Dawid, Daniel. Bóg niejednokrotnie obiecuje, że spichlerze człowieka sprawiedliwego będą obficie zapełnione wszelkimi dobrami. Jednak z drugiej strony często na kartach Pisma Świętego ludzie bogaci są przedmiotem ostrej krytyki. W Księdze Koheleta czytamy: „Kto kocha się w pieniądzach, pieniądzem się nie nasyci; a kto się kocha w zasobach, ten nie ma z nich pożytku. To również jest marność” (Koh 5, 9). Prorok Amos w imieniu Boga potępia bogactwa przedstawicieli wyższych klas Samarii: „Leżą na łożach z kości słoniowej i wylegują się na dywanach, piją czaszami wino i najlepszym olejkiem się namaszczają. Dlatego teraz ich poprowadzę na czele wygnańców, i zniknie krzykliwe grono hulaków” (Am 6, 5-7). Ludzie bogaci byli też niejednokrotnie obiektem krytyki ze strony Jezusa i przedstawiani jako ci, którzy Królestwa Bożego nie odziedziczą.

Jak więc rozumieć to podwójne stanowisko? Raz bogactwo ukazane jest jako błogosławieństwo Boże, a innym razem jest przedmiotem krytyki. Przede wszystkim należy zauważyć, że Biblia nigdy nie potępia bogactwa jako takiego. Przedmiotem oburzenia ze strony Boga są ci, którzy żyją bezmyślnie, pokładając nadzieję w dobrach doczesnych. Ci, którym pieniądze przysłaniają świat, innych ludzi i Boga. Którzy nie dostrzegają potrzebujących obok (jak np. w przypowieści o bogaczu i Łazarzu). W Ps 49 czytamy: „Człowiek, który żyje bezmyślnie w dostatku podobny jest do bydląt, które giną”. Czy człowiek bogaty może zostać zbawiony? Oczywiście, że tak. Jezus nigdy nie powiedział, że jak człowiek jest bogaty, to automatycznie nie może wejść do Królestwa Bożego. To nie bogactwo lub bieda człowieka stanowią o tym, czy wejdzie on do Królestwa, lecz jego postawa i stosunek do tych dóbr. Biblia nie uważa pieniędzy i bogacenia się za coś złego. Należy jednak pamiętać o jednym: „Albowiem gdzie jest skarb twój - tam będzie i serce twoje”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-03 12:33

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maria z Magdali

Ewangelia przekazuje, że pierwszym świadkiem zmartwychwstania Jezusa była Maria, uczennica Jezusa pochodząca z Magdali, małej wioski rybackiej na brzegu Jeziora Galilejskiego. W wielkanocny poranek, gdy jeszcze było ciemno, udała się do grobu, w którym kilkanaście godzin wcześniej złożono martwe ciało Jezusa. Gdy zobaczyła odsunięty kamień, który zamykał wejście do grobu, pobiegła zawiadomić o tym Szymona Piotra oraz Jana. Powróciła potem do grobu i stała przed nim, płacząc. Wtedy właśnie ujrzała zmartwychwstałego Pana, ale pomyliła go z ogrodnikiem. Jak mogło dojść do takiej pomyłki? Odpowiedź tkwi w samej naturze paschalnego wydarzenia, które odcisnęło niezatarte piętno w dziejach ludzkich, pozostając aktem tajemniczym, nadnaturalnym. Aby „rozpoznać” zmartwychwstałego Pana, nie wystarczą oczy cielesne, nie wystarczy nawet podążanie z Nim i przysłuchiwanie się Jego dyskusjom na palestyńskich placach czy spożywanie z Nim posiłków. Aby rozpoznać Jezusa potrzebne jest bowiem głębokie spojrzenie wiary, która jest łaską. Maria „rozpoznaje” Jezusa, gdy Ten zwraca się do niej po imieniu: Mario!
CZYTAJ DALEJ

Panie, daj nam wiarę żywą

2025-09-30 11:27

Niedziela Ogólnopolska 40/2025, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

adobe Stock

Każdy z nas w życiu mierzy się z trudnościami i pytaniami, które rodzą się w sercu. „Jak długo, Panie, mam wzywać pomocy – a Ty nie wysłuchujesz?” – woła prorok Habakuk. To słowa, które brzmią bardzo współcześnie. Ile razy bowiem człowiek pyta: dlaczego Bóg milczy, gdy cierpię, gdy się modlę, gdy walczę z problemami? Takie wołanie może być znakiem rozpaczy, ale może też stać się początkiem drogi prawdziwej wiary. Można ją opisać w trzech krokach.
CZYTAJ DALEJ

Tak dla życia, tak dla rodziny!

2025-10-05 20:47

Magdalena Lewandowska

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Marsz przeszedł przez centrum Wrocławiu.

Kilkaset osób wzięło udział we Wrocławiu w Marszu dla życia i rodziny, w tym roku pod hasłem „Przyszłość dzieci w naszych rękach”.

Marsz rozpoczął się Eucharystią w Bazylice Garnizonowej, a po niej na wrocławskim Rynku można było wysłuchać świadectw rodzin, które doświadczyły cudu przy narodzinach swoich dzieci. – U mojego syna Tomka na bardzo wczesnym etapie ciąży zostało zdiagnozowane wodogłowie. Diagnozy były coraz gorsze. Nie wiedzieliśmy nawet, czy przeżyje poród. Kiedy się urodził, jego mózg miał zaledwie 1 cm, a teraz ma 6 lat, chodzi, mówi, rozwija się. Jest tutaj ze mną – opowiadał Michał Zyznarski. Tłumaczył, że Tomek jest uzdrawiany przez Boga stopniowo, a każdy dzień jest dla rodziny cudem: – Diagnozy i rekomendacje od lekarzy nie były krzepiące, ale aborcja, którą nam proponowano, nie wchodziła w grę. Nie byliśmy i nadal nie jesteśmy w tym sami. Mamy przyjaciół i wspaniałych lekarzy wokół siebie. I dzisiaj świadczymy, że życie jest cudem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję