Śląskie: Siedem osób trafiło do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla
Siedmioro mieszkańców jednego z wielorodzinnych domów w Siemianowicach Śląskich trafiło w niedzielę nad ranem do szpitala z objawami podtrucia tlenkiem węgla. Wśród poszkodowanych jest troje dzieci – poinformowały służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Według Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach (WCZK), informacja o uwolnieniu tlenku węgla w czterokondygnacyjnym budynku przy ul. Damrota dotarła do służb kilka minut po godz. 4. „W mieszkaniu, w którym doszło do zdarzenia przebywały cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Osoby ewakuowały się na klatkę schodową przed przybyciem straży pożarnej” - podało WCZK.
Wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego zdecydował o konieczności hospitalizacji wszystkich lokatorów mieszkania. Dodatkowo, celem dalszej diagnostyki hospitalizowane zostały trzy osoby przebywające w sąsiednim mieszkaniu – dwie dorosłe i jedno dziecko.
Nie było to jedyne w ostatnich godzinach niebezpieczne zdarzenie w woj. śląskim. Także ok. 4 nad ranem wybuchł pożar w wielorodzinnym budynku przy ul. Karłowicza w Zabrzu. „W mieszkaniu objętym pożarem nikt nie przebywał. Z budynku ewakuowano 11 osób, w tym dwie osoby przy użyciu drabiny mechanicznej. Brak poszkodowanych. Straż pożarna zakończyła działania o godz. 7” - poinformowało WCZK.
Większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos. Na północy nie ma żadnych śladów jakiejkolwiek nerwowości czy braku stabilności pobytu - powiedział w środę wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy w Polskim Radiu 24.
Andrzej Gut-Mostowy, który przebywa obecnie na Rodos, został zapytany m.in. o to, jaka jest aktualnie sytuacja z biurami podróży. "Biura podróży są prawnie zobowiązane do zorganizowania pobytu, opieki nad turystami oraz do dania alternatywy powrotu bądź pozostania" – przypomniał. "Z tego, co wiem, większość z ewakuowanych turystów relokowała się na inną część wyspy Rodos. Zdajemy sobie sprawę, że jest to tylko kilkanaście kilometrów na południu wyspy, wybrzeża, natomiast pozostała część wyspy wypoczywa spokojnie. Na północy nie ma żadnych śladów jakiejkolwiek nerwowości czy braku stabilności pobytu" - powiedział.
W czwartek, w drugim dniu konklawe przewidziane są cztery głosowania nad wyborem nowego papieża- dwa rano i dwa po południu. Jeżeli jednak wybór zostanie dokonany już w pierwszym porannym głosowaniu, to białego dymu z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej można oczekiwać około 10.30.
W konklawe, które ma wybrać następcę papieża Franciszka udział bierze najwyższa w historii liczba kardynałów elektorów- 133. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.
Kardynałowie zamknięci na konklawe w Kaplicy Sykstyńskiej przystąpili w czwartek rano do drugiego głosowania nad wyborem papieża. Na ten dzień przewidziano cztery głosowania: dwa przed południem i dwa po południu.
Przeczytaj także: Czy dziś pojawi się biały dym? Transmisja na żywo z Watykanu
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.