Reklama

Zanim pojawi się pierwsza gwiazdka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy nadejdzie wigilijny wieczór, niejeden z nas zatęskni do lat dzieciństwa. Do tych pięknych chwil, które kojarzą nam się ze spokojem, ciepłem, radością, Choć dla starszych nie był to okres dostatniego życia, ale ileż szczęścia wiązało się z tym niezapomnianym wieczorem. Działo się tak dlatego, że oczami dziecka potrafili dostrzec dobro najwyższe, które wiązało się z narodzeniem Jezusa. Atmosferę podgrzewały kolędy płynące z potrzeby serca, gdyż "Bóg się rodzi". Bardziej niż zwykle zastawiony stół sprawiał, że odczuwało się wyjątkowość tej chwili.
Musimy pamiętać o tym, że my dziś, również tworząc klimat wigilijnego wieczoru, Świąt, staniemy się inspiracją do właściwego przeżywania ich przez następne pokolenia. Gdy uświadomimy sobie, czym jest opłatek, będziemy mogli się nim dzielić w poczuciu wzajemnej miłości, przebaczenia. Łamiąc opłatek przed Bogiem, ze swoimi bliskimi, z najlepszymi życzeniami, musimy pamiętać również o obcych, a nawet wrogach, o całym świecie. Najważniejsze, by tego wyjątkowego wieczoru nikt nie był, nie czuł się samotny, opuszczony. Jak w dziecinnym wierszu B. Ostrowskiej: "Żeby oczy nie płakały niczyje, żeby w sercach nie było goryczy". Każdy z nas mając odrobinę dobrej woli może sprawić, że nawet w serca złamane, smutne może wstąpić otucha. Swoją postawą, otwartą na innych, starajmy się, by w ten wyjątkowy wieczór zło umierało ze wstydu. Zamiast zaciśniętych w uporze pięści, darujmy swoim bliźnim bezinteresowną pomoc, miłość silną i piękną. Miłość, która wypływa z Betlejemskiego Żłóbka.
Może ten wieczór, ta Wigilia jest dla nas ostatnią? Z tą myślą o wiele łatwiej będzie można rozwiązać wiele dotychczas nie załatwionych spraw, "spłacić długi" wobec swoich bliskich, znajomych, wobec tych, których spotkaliśmy na naszych życiowych drogach. Ten wieczór może się nie powtórzyć, ten wieczór na pewno nie powtórzy się dla wielu z nas. Dlatego niech teraz jeszcze raz, tak jak od wieków "pod dachem kolędy Bóg zrodzi się w człowieku". Jeżeli Bóg zrodzi się w nas, wtedy Jego oczyma będziemy patrzeć na innych i każdy z każdym podzieli się sercem, jak wigilijnym opłatkiem. Tylko w takiej atmosferze możemy spodziewać się, że w tę wyjątkową Noc zawładnie nami i całym światem pokój - Boży pokój. Zawładnięci tym pokojem potrafimy uznać prawdę, którą jest narodzony Jezus.
Za sprawą tej małej Dzieciny spowitej w pieluszki, kolejny raz "Słowo staje się Ciałem", a ziemia Królestwem Bożym, w którym naszymi krokami będzie kierował Król Wszechczasów - Jezus. On w świetle betlejemskiej gwiazdy rozjaśni mroczne drogi naszego życia i pomoże dostrzec to, co najważniejsze.
Na pewno wieczór wigilijny nie będzie łatwy dla tych, którzy niedawno rozstali się z najbliższymi, dla matek, które są świadome kalectwa dzieci, dla małżonków, którzy z różnych powodów nie zasiądą przy wspólnym stole. Dla rodziców i ich dzieci, które zagubiły się z powodu narkotyków i alkoholu. Ciężko będzie również przykutym do łoża boleści w szpitalach, bezdomnym w tunelach. Warto się nad tym zastanowić przy okazji Świąt. Jest okazja kolejna, ale może ostatnia, by komuś pomóc. Swoją postawą starajmy się, by ta kolejna Wigilia, kolejne Boże Narodzenie było wyjątkowe, niosące nieustanną nowinę, która jest i pozostanie zawsze nowa i nigdy nie straci na aktualności.
Przed nami kolejna wigilijna Noc. Noc, której światło rozproszy mrok zwątpienia. Niech nigdy nie zgaśnie światło betlejemskiej gwiazdy. Niech rozświetla nasze codzienne drogi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ta ofiara nie była daremna

2025-11-12 10:17

[ TEMATY ]

diecezja zielonogórsko ‑ gorzowska

Narodowe Święto Niepodległości

Gorzów Wlkp.

Archiwum gorzowskiej katedry

Mszy św. z udziałem kompanii honorowej, władz województwa i miasta, a także przedstawicieli służb mundurowych przewodniczył bp. Tadeusz Lityński.

Mszy św. z udziałem kompanii honorowej, władz województwa i miasta, a także przedstawicieli służb mundurowych przewodniczył bp. Tadeusz Lityński.

Wszyscy jesteśmy dłużnikami walczących i poddanych represji za przyznawanie się do polskości, do polskiej kultury i tradycji historycznej – przypomniał bp Lityński podczas Wojewódzkich Obchodów Narodowego Święta Niepodległości.

Wojewódzkie Obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem pasterza diecezji odbyły się w Gorzowie Wlkp.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego poszedłem na Marsz

2025-11-12 08:17

[ TEMATY ]

Polska

Polska

felieton

Marsz Niepodległości

Narodowe Święto Niepodległości

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.

Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
CZYTAJ DALEJ

Weekend w Klasztorze [Zaproszenie]

2025-11-12 16:30

Archiwum SOP

Salwatoriański Ośrodek Powołań zaprasza na kolejną edycję wydarzenia „Weekend w Klasztorze”, które odbędą się w dniach: 21-23 listopada w Bagnie. To propozycja spędzenia kilku dni w ciszy i skupieniu, w otoczeniu j przyrody oraz w przestrzeni dawnego pałacu, który obecnie pełni funkcję domu modlitwy i formacji.

Podczas pobytu uczestnicy wchodzą w rytm dnia wspólnoty zakonnej: uczestniczą w modlitwach, wspólnych posiłkach, mają czas na indywidualną refleksję oraz rozmowę z mieszkańcami klasztoru. Nie jest to forma rekolekcji w ścisłym znaczeniu, lecz doświadczenie codziennego życia zakonnego i okazja do osobistego zatrzymania.– „Weekend w klasztorze jest czasem modlitwy, rozmowy i rozeznania. Chcemy stworzyć przestrzeń, w której uczestnicy mogą zastanowić się nad własnym powołaniem i odkryć, dokąd prowadzi ich Bóg” – mówi ks. Karol Matecki SDS, dyrektor Salwatoriańskiego Ośrodka Powołań.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję