Chorwacja/ Po ataku na polskich kibiców policja zatrzymała pięć osób
Chorwacka policja zatrzymała pięć osób, które brały udział w bójce wywołanej napaścią pseudokibiców reprezentacji piłkarskiej Chorwacji na kibiców Polski przed meczem drużyn narodowych obu krajów w Osijeku - ogłosiła agencja Hina.
Do starcia między grupami kibiców doszło około godziny 18.00 w centrum Osijeku, gdzie w niedzielę rozegrany został mecz piłkarski Chorwacji i Polski w ramach Ligi Narodów. Policja potwierdziła, że wszczęła w sprawie śledztwo.
Do incydentu doszło niedaleko Hotelu Osijek, w którym przebywała reprezentacja Chorwacji. Około 50 młodych Chorwatów zaatakowało mniejszą grupę kibiców z Polski. "Bójkę stosunkowo szybko przerwała policja, zapobiegając poważniejszemu biegowi wydarzeń" - relacjonowały chorwackie media.
Podziel się cytatem
W pobliżu zdarzenia znalazł się chorwacki trener piłkarski Żeljko Sopić, który powiedział w rozmowie z portalem 24sata, że "była to jedna z tych chwil, w których wstyd jest być Chorwatem". "Ok. 50 Chorwatów napadło mniejszą grupę Polaków. Ubrane na czarno dzieciaki pobiły kilku mężczyzn w średnim wieku i uciekły. Oburzające" - przyznał Sopić.
W czasie zdarzenia reprezentanci Chorwacji przebywali w Hotelu Osijek, ale nie mieli pojęcia, co się przed nim dzieje - zaznaczyły chorwackie media.
Polscy siatkarze pokonali w Gdańsku Rosjan 3:0 (25:14, 26:24, 25:19) w ćwierćfinale mistrzostw Europy. O awans do finału zagrają w sobotę w Katowicach ze Słoweńcami lub Czechami, którzy o miejsce w "czwórce" powalczą w środę w Ostrawie.
Polska - Rosja 3:0 (25:14, 26:24, 25:19).
Podziel się cytatem
Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne?
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.
Ireneusz Korpyś: Od śmierci Ojca Pio minęły 52 lata, a nadal mówi się o nim tak, jakby żył. Czy Brat dostrzega wpływ tego świętego na nasze życie?
Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.
Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.