Reklama

Kościół

Gietrzwałd: Uroczystość 147. rocznicy objawień Matki Bożej

Za nami uroczyste obchody 147. rocznicy objawień gietrzwałdzkich. W niedzielne przedpołudnie tłumy wiernych zgromadziły się na błoniach, by uczestniczyć w Eucharystii. Do Gietrzwałdu przybyli pątnicy z różnych zakątków Polski.

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Adobe.Stock

Sanktuarium w Gietrzwałdzie

Sanktuarium w Gietrzwałdzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wczesnym rankiem m.in. z Olsztyna, wyruszyły piesze pielgrzymki do Gietrzwałdu. Pątników można było spotkać na trasie wiodącej do Sanktuarium Matki Bożej. - Doświadczamy dzisiaj wspaniałej uroczystości i ta rzesza ludzi przybywająca do Gietrzwałdu pokazuje, że tęsknimy za świadectwem kościoła, za doświadczeniem mocy modlitwy wspólnotowej. Dziś możemy doświadczyć ogromnego piękna liturgii - mówi ks. Marcin Chodorowski, proboszcz parafii Narodzenia Matki Bożej w Gietrzwałdzie.

Pielgrzymi szli m.in. z olsztyńskiego Zatorza i Dajtek. Ale nie brakowało także tych, którzy przybyli prywatnie z różnych zakątków regionu i kraju. Miejsce gdzie niegdyś stał klon, na którym od 27 czerwca do 16 września 1877 roku dwóm dziewczynkom objawiała się Maryja, był pierwszym punktem, do którego zmierzali wszyscy pielgrzymi. ­- Jeśli mamy siły, to trzeba przyjść do Matki Bożej bo Ona zawsze pomaga. Pomaga mi od lat i także mojej rodzinie. Gietrzwałd przyciąga od lat - Teresa Grzechowiak, mieszkanka Butryn. Pielgrzymi przybyli do Gietrzwałdu by nie tylko prosić o potrzebne łaski. - Jestem tu by podziękować Matce Bożej za łaski, które nam daje. Matka Boża nam bardzo pomaga. Pomogła naszemu wnukowi. Był chory ale wyzdrowiał. Zawsze pamiętamy o Matce Boskiej - mówi Mariusz Cytrycki, mieszkaniec Pasłęka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O 10:00 rozpoczęła się modlitwa różańcowa na gietrzwałdzkich błoniach. Przed ołtarzem polowym z każdą minutą gromadził się tłum, który wyczekiwał rozpoczęcia uroczystej Eucharystii. W tym roku przewodniczył jej bp Szymon Stułkowski, biskup diecezji płockiej. - Bardzo się cieszę, że mogę tutaj być. Bywałem w Gietrzwałdzie ale przejazdem. Dziękuję arcybiskupowi Józefowi za zaproszenie. Bardzo się cieszę, że mogę modlić się z wami i dziękować Bogu za to, że Maryja tutaj objawiła się i wzywała do modlitwy różańcowej - mówi bp Stułkowski.

Głównym gospodarzem uroczystości był metropolita warmiński, abp Józef Górzyński - Cieszymy się, że ten dzień, ta uroczystość jest przygotowaniem do wydarzeń, które przed nami, które chcemy szczególnie przeżyć czyli 150. rocznica objawień Matki Bożej. Mamy nowennę w związku z zbliżającym się jubileuszem ale mamy też to wydarzenie. Zachęcam wszystkich do głębokiego przeżycia tego wydarzenia - mówi abp Józef Górzyński, metropolita warmiński

Do Gietrzwałdu oprócz pątników przybyli także przedstawiciel świata polityki. Nie brakowało samorządowców ale także rolników, bo odpust w Gietrzwałdzie połączony był z dożynkami archidiecezjalnymi. - To jedno z najważniejszych wydarzeń w naszym regionie - obok Bitwy pod Grunwaldem czy rocznicy śmierci Mikołaja Kopernika. Jeśli łączymy odpust z dożynkami archidiecezjalnymi, to razem jest to wspaniała, duchowa uroczystość. Jesteśmy Bogu wdzięczni za objawienia Matki Bożej ale dziękujemy także za trud rolników - mówi Radosław Król, wojewoda warmińsko-mazurski.

O 11:00 rozpoczęła się Eucharystia. U stóp polowego ołtarza można było dostrzec wieńce dożynkowe, które były symbolem wdzięczności rolników za plony. W kazaniu bp Stułkowski odniósł się zarówno do maryjnych objawień i dożynkowej tradycji, ale poruszył także temat zmian jakie planowane są w związku z lekcjami religii. Wyraził także swoje zaniepokojenie coraz szerszymi planami liberalizacji aborcji w Polsce. - W tej całej debacie, która się odbywa w związku z religią w szkołach, i w tym lekceważeniu wspólnot kościelnych nie ma dialogu. Jest wysłuchane zdanie ale nie decydujemy razem. Jest wręcz aroganckie zachowanie. Obecność religii w szkole jest misją kościoła w Polsce ale jest też zadaniem państwa. Państwo nie zajmuje się ewangelizowaniem bo to jest misja kościoła. Państwo ma obowiązek zatroszczyć się o kod kulturowy, w którym żyjemy, z którego wyrastam, i który powinniśmy zachować. Musimy odbudować katechezę zwłaszcza sakramentalną. Żeby przekazać wiarę trzeba ją znać. Dlatego bardzo was proszę młodzi - nie uciekajcie z lekcji religii, bo nie przekażecie tego dalej. Kiedy dziś świętujemy narodzenie Matki Bożej, to myślimy też o naszym narodzeniu. Tak bardzo jest potrzebna troska o życie. I widzimy, że obecnie mamy zamach na życie człowieka. Nawet gdyby wprowadzono liberalne prawo do aborcji nawet w dziewiątym miesiącu życia, to nikt nas do tego nie zmusza. To od nas zależy czy będziemy umieli stanąć w obronie życia - mówi biskup diecezji płockiej.

Na zakończenie Eucharystii, ordynariusz płocki poświęcił ziarno na zasiew i dożynkowe wieńce. Zawierzył także Pani Gietrzwałdzkiej cały naród Polski. Po raz pierwszy w historii gietrzwałdzkich odpustów, abp Józef Górzyński, wręczył krzyż misyjny jednemu z warmińskich duszpasterzy. Ks. Piotr Paga w październiku rozpocznie kilkuletnią posługę jako misjonarz w Ekwadorze.

2024-09-08 18:30

Oceń: +15 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gietrzwałd: zakończyły się uroczystości rocznicy objawień i koronacji obrazu Matki Bożej

[ TEMATY ]

Gietrzwałd

Anna Głos

W Gietrzwałdzie zakończyły się główne uroczystości 140. rocznicy objawień Matki Bożej i 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. W homilii prymas Polski abp Wojciech Polak zwrócił uwagę, że w Gietrzwałdzie jest siła, która uspokaja, jednoczy i raduje Polaków.

We wstępie liturgii metropolita warmiński abp Józef Górzyński przypomniał znaczenie Gietrzwałdu na duchowej mapie Polski. - Orędzie gietrzwałdzkie, wzywające do modlitwy i przemiany życia, stało się wezwaniem po pokoju i wolności, ale również umocnieniem i pomocą w walce pomocom w walce – przypomniał metropolita warmiński. Wskazał, że objawiająca się w Gietrzwałdzie Maryja wskazała Polakom i całemu światu drogę do przemiany życia przez modlitwę, zwłaszcza różańcem.
CZYTAJ DALEJ

Klucze do Nieba spoczywają w jego rękach. Św. Piotr - pierwszy papież

2025-06-09 20:40

[ TEMATY ]

św. Piotr

Mat.prasowy

Ks. profesor Andrzej Zwoliński na podstawie Ewangelii, Dziejów Apostolskich oraz licznych apokryfów odtworzył szczegółową biografię najważniejszego z apostołów.

Jego właściwe imię brzmiało Szymon, które Chrystus zmienił na „Piotr” lub „Kefas” – w języku aramejskim oznaczające skałę. I był głęboko ludzką skałą. Nauka Jezusa dotknęła Piotra, a on porzucił wszystko, by pójść za Mistrzem.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - dzień 4

2025-06-10 18:35

ks. Łukasz Romańczuk

Wczoraj zapomniałem powiedzieć o jednym ze świętych, który towarzyszył nam przez cala drogę. Gdy rozpoczynaliśmy wędrówkę z Sutri na placu była figura tego świętego. Podobnie w kościele, w którym sprawowaliśmy Mszę świętą tak żeby jego obraz i figura. Święty ten jest bardzo charakterystyczny ponieważ obok jego nóg jest świnia. Patrząc oddali na tę figurę myślałem że to Święty Roch a zwierzę pod jego stopami to pies. Przyjrzałem się jednak bliżej okazało się że jest to prosiaczek.

A wspomnianym świętym jest święty Antoni Opat, znany także jako Pustelnik. Swoje wspomnienie liturgiczne ma 17 stycznia a dlatego jest ukazywany z prosiaczkiem ponieważ według pewnej historii, gdy podróżował drogą morską pewna locha przyniosła do niego chory prosię, on uczynił na nim znak krzyża. Prosię wyzdrowiało. Co ciekawe dzisiejszy dzień, także jest z prosiakiem w tle. A związany jest on z sanktuarium, które mijaliśmy po drodze. Santuario Madonna della Sorbo. Swoje początki sakralne to miejsce ma w 1427 roku, kiedy to papież Marcin V przekazał to miejsce karmelitom. Według miejscowych opowieści krąży historia o objawieniu Matki Bożej i dlatego jest w tym miejscu kult maryjny Historia opowiada o człowieku z jedną ręką, który pasł świnie w dolinie Sorbo. Pewnego dnia, szukając jednej z zabłąkanych świń, znalazł ją w pobliżu jarzębiny, gdzie ukazała mu się Madonna. Maryja sprawiła, że ręka młodzieńca odrosła i powiedziała do niego: „Idź do wsi i przekonaj ich, aby zbudowali sanktuarium na tym wzgórzu. Każdy, kto przyjdzie tu w procesji, otrzyma moją łaskę. Jeśli ci nie uwierzą, pokaż im swoją rękę”. Nie znając tej historii, mogę powiedzieć, że Via Francigena pomaga, aby tę prośbę zrealizować. Do sanktuarium prowadzi 14 krzyży, na których znajdują się tabliczki z numerami stacji. Pierwszy krzyż czyli pierwsza stacja jest już około 3,5 km od sanktuarium. To idealny dystans, aby między poszczególnymi stacjami rozważać te ważne wydarzenia, związane z misterium naszego zbawienia. Idąc między stacjami była idealna przestrzeń, aby te 14 stacji odnieść do życia swojego oraz wydarzeń, które dzieją się obecnie w Kościele, świecie, czy też w sposób szczególny mnie dotykają. Takie myśli wypływające z serca i wlewające nadzieję. Żałuję tylko, że nie udało mi się ich nagrać, bo chętnie bym do nich jeszcze wrócił, a pamięć niestety bywa ulotna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję