Reklama

Komentarze

Ofiary obłędnej ideologii

Wśród nas prawie nie ma dzieci z chorobą Downa, zapewne gdyby istniał gen odpowiadający za chorobę psychiczną, z czasem wyludniłyby się szpitale psychiatryczne i domy opieki nad osobami niepełnosprawnymi. Eugenika, królująca w okresie międzywojennym i zbierająca straszliwe żniwo w czasie II wojny światowej, w majestacie prawa przybrała nową postać: eutanazji i aborcji

Niedziela Ogólnopolska 6/2013, str. 12-13

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy Darwinowskie koncepcje idealnego społeczeństwa okazały się niemożliwe do zrealizowania, na arenę wkroczyła nowa nauka, promująca lepiej urodzonych kosztem mniej przystosowanych, chorych, mniej inteligentnych - eugenika. Dzięki nowym wynalazkom XIX-wieczny świat wkraczał w erę postępu. Wielu światłych, wydawałoby się, ludzi uwierzyło, że można też ten postęp w społeczeństwie „przyspieszyć”. Tak zrodził się ruch eugeniczny, który doprowadził do selekcji ludzi, ich oceny jako mniej i bardziej wartościowych. W Stanach Zjednoczonych orędownikami tej inżynierii społecznej byli pracownicy naukowi renomowanych uniwersytetów, przedstawiciele prawa i finansjery. Uważali, że należy świadomie „uwalniać” społeczeństwo od osób ułomnych: głuchych, ślepych, upośledzonych umysłowo, chorych psychicznie, gruźlików czy przestępców. Zaproponowali sposoby tego uwalniania: odosobnienie, zakaz małżeństwa czy wreszcie sterylizację. Pierwszą ustawę nakazującą przymusową sterylizację kryminalistów, gwałcicieli i osób chorych umysłowo wprowadził stan Indiana w 1901 r. Trzydzieści lat później przymusową sterylizację wprowadziło już 30 stanów. Prawodawcy w Stanach Zjednoczonych dokonali również selekcji w grupach narodowych. Uznając osoby pochodzące z centralnej, wschodniej i południowej Europy za „biologicznie niższe”, prawo emigracyjne USA w 1924 r. zakazało im osiedlania się w Stanach. W latach 20. ubiegłego wieku sędzia Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych Olivier Wendell Holmes orzekł, że osoby, które od kilku pokoleń są „debilami”, należy sterylizować. Na mocy tego paragrafu zostało wysterylizowanych ok. 65 tys. Amerykanów w 25 stanach. Także w Europie rozwijał się ruch eugeniczny, głównie w Wielkiej Brytanii i Niemczech, gdzie wprowadzano ustawy dopuszczające lub nakazujące sterylizację osób obciążonych dziedzicznie. W Polsce ruch eugeniczny tworzą szanowani naukowcy, ludzie kultury i nauki. Ustawa sterylizacyjna jednak nie została uchwalona. Środowisko psychiatryczne wypowiedziało się o niej negatywnie. Ludzie wychowani w katolicyzmie uznali ją za zbiorowe morderstwo.

Reklama

Od nauki do ideologii

Eugenika znalazła swojego pilnego ucznia. Uczeni amerykańscy przyjeżdżali z wykładami do Europy, by szerzyć ruch eugeniczny, odwiedzali też niemieckie uczelnie. Adolf Hitler studiował idee eugeniczne w czasie pobytu w więzieniu, gdzie pisał „Mein Kampf”. Eugeniczną aborcję dopuścił w 1933 r., tuż po objęciu władzy. Rok później w Niemczech weszła w życie ustawa sterylizacyjna (w Rosji sowieckiej Lenin zalegalizował aborcję już w 1922 r.). Jednak dopiero eugenika rasowa i ustawodawstwo małżeńskie dały podstawy do masowego unicestwiania narodów, rodzin, grup społecznych, religijnych, przeciwników politycznych, chorych i upośledzonych. Zakonnice i zakonnicy, uznani za „dziedzicznie obciążonych”, zamykani byli w szpitalach psychiatrycznych, a zwolnienie uzależnione zostało od dobrowolnego poddania się sterylizacji. Należy zaznaczyć, że podobnie jak w USA idee eugeniczne otrzymały ogromne wsparcie medialne w postaci artykułów prasowych, filmów, wykładów i odczytów w szkołach, co spowodowało społeczną ewolucję postaw wobec eugeniki. Media nagłaśniały wysokość nakładów państwa na utrzymanie osób „dziedzicznie obciążonych”. W latach 1934-37 wysterylizowano ok. 200 tys. Niemców, a do końca 1944 r. - 400 tys.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czystka rasowa

Ustawa o ochronie krwi niemieckiej i niemieckiego honoru przyniosła w Niemczech kolejne ofiary eugeniki. Sterylizacji zostali poddani Niemcy pochodzący z małżeństw mieszanych niemiecko-żydowskich. Eugenicy niemieccy propagowali również rozrodczość selekcyjną dobranych rasowo małżonków oraz zapobieganie płodności dziedzicznie upośledzonych umysłowo i fizycznie. Higiena rasowa stała się przedmiotem nauczania na studiach medycznych. Do propagowania i dbania o realizację programu czystości rasowej powołana została specjalna instytucja Lebensborn, która miała „hodować” czyste rasowo niemieckie dzieci. Po rozpoczęciu wojny rasowej selekcji poddane zostały również dzieci podbitych narodów, odbierane przymusowo rodzicom, jak np. dzieci Zamojszczyzny. Dzieci niepełnosprawne urodzone w Lebensborn były uśmiercane. Oblicza się, że w czasie wojny odebrano rodzicom 250 tys. dzieci.

Reklama

Słowianie - według niemieckiej ideologii rasowej - stanowili rasę niższą, w związku z tym ich płodność była dla rasy panów niepożądana. Niemieckie ustawodawstwo wprowadziło aborcję na życzenie obywatelek krajów okupowanych. W tym czasie Niemkom za zabicie nienarodzonego dziecka groziła kara śmierci. W niemieckich obozach koncentracyjnych niemieccy oprawcy masowo stosowali aborcję pod przymusem, masowo też wykonywane było ubezpłodnienie więźniów poddawanych eksperymentom medycznym o charakterze chirurgicznym i radiologicznym.

Niemiecka ideologia rasowa pozbawiała prawa do życia całe narody. Holokaust Żydów i Romów z podbitych krajów europejskich doprowadził do unicestwienia milionów ludzi. Obłąkańcza idea eugeniczna zbierała swoje żniwo.

Eugenika, eutanazja, aborcja - wykluczeni z życia

Mimo doświadczeń II wojny światowej i masowych mordów dokonanych na osobach chorych, napiętnowanych rasowo, idee eugeniczne przetrwały i realizowane są dziś w postaci aborcji, eutanazji oraz in vitro. Dziś wiele krajów w swoich ustawodawstwach zatwierdza możliwość zabicia dziecka nienarodzonego ze względu na jego chorobę czy niepełnosprawność. W tym działaniu medycynę wspiera diagnostyka prenatalna, wykrywająca wady nienarodzonego dziecka. Społeczeństwa demokratycznych krajów europejskich wprowadzają do swojego ustawodawstwa także możliwość uśmiercania ludzi chorych i starych (m.in. Szwecja, Belgia, Holandia, Luksemburg, Szwajcaria). I eugenika, i eutanazja zawierają w nazewnictwie formant „eu” - dobry; eugenika - to dobrze narodzony, eutanazja - to dobra śmierć. Przewrotna nauka i naukowcy dobrem nazywają zjawisko, które w tradycji chrześcijańskiej jest samym złem. Zabicie człowieka jest sprzeczne z prawem, a zabicie osoby chorej, niepełnosprawnej, starej - niemogącej się bronić - jest morderstwem. Nowoczesna medycyna umożliwiająca posiadanie własnego dziecka metodą zapłodnienia pozaustrojowego - in vitro wprowadza w życie idee eugeniczne już na etapie selekcji plemników i zamrażania zapłodnionych jaj. Badania genetyczne na tym etapie rozwoju człowieka eliminują wiele zarodków obarczonych wadami, a zamrożone zarodki unicestwiane są po kilku latach (Wielka Brytania) lub przetrzymywane w lodówkach przez wiele lat (w USA 500 tys. zarodków).

Eutanazja, aborcja i in vitro budują nowe, niezwykle niebezpieczne przestrzenie wykluczenia. Już nie tylko społecznego czy ekonomicznego, ale wykluczenia z życia - pisze Tomasz Terlikowski („Rzeczpospolita”, 14 stycznia 2013 r.). Cywilizacja śmierci zbiera swoje żniwo na progu XXI wieku. W imię wolnościowych haseł: prawa do decyzji o zakończeniu życia czy prawa do swojego brzucha rocznie uśmiercane są miliony istnień, które nie mogą decydować o sobie. Czym zatem różnimy się od eugenicznych pokoleń wychowanych na ideologiach za nic mających ludzkie życie?

Autorka korzystała m.in. z filmów dokumentalnych: „Śmierć psychiatry. Eugenika i totalitaryzm”, reż. Amelia Łukasiak i Sławomir Małoicki; „Eugenika w imię postępu”, reż. Grzegorz Braun; także z publikacji: Artur Jerzy Katolo, „Eugenika i eutanazja. Doświadczenia hitlerowskie”, Fundacja Instytut Globalizacji, Warszawa 2012.

2013-02-04 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś jest tylko jeden plan: krzyż

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Didgeman/pixabay.com

Rozważania do Ewangelii J 18, 1 – 19, 42.

Wielki Piątek, 29 marca

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

„Polacy bardzo kochają nabożeństwo drogi krzyżowej” – śladami Męki Pańskiej na Jasnej Górze

2024-03-29 16:34

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Droga Krzyżowa

Karol Porwich/Niedziela

„Polacy bardzo kochają nabożeństwo drogi krzyżowej” można powiedzieć i dziś za paulinem o. Euzebiuszem Rejman, inicjatorem powstania monumentalnej Golgoty okalającej fortyfikację Jasnej Góry. Jasnogórskie Via Crucis, jak ta na wałach czy autorstwa Jerzego Dudy Gracza, oprócz wymiaru duchowego, są też wyjątkowymi dziełami polskiej sztuki religijnej.


Podziel się cytatem

Jednym z rysów charakterystycznych maryjnego sanktuarium na Jasnej Górze jest rozważanie Męki Pańskiej, zwłaszcza wokół klasztoru bez względu na porę roku. Tą drogą już od ponad 100 lat nieustannie podążają pielgrzymi. Wielokrotnie widywano tu kard. Karola Wojtyłę, który jako arcybiskup krakowski przyjeżdżał na Jasną Górę i samotnie odprawiał drogę krzyżową. Nabożeństwo drogi krzyżowej jest stałym elementem programu np. pielgrzymek maturzystów. Ta licząca ponad sto lat droga krzyżowa znajduje się w dawnej fosie okalającej fortyfikacje, a dziś w ogrodach paulińskich objętych klauzurą. Tworzy ją 14 monumentalnych stacji Męki Pańskiej. Powstały na początku XX wieku z inicjatywy ówczesnego przeora Jasnej Góry Euzebiusza Rejmana. Zostały zaprojektowane i wzniesione w latach 1900-1913 w powiązaniu z obchodami roku jubileuszowego 1900 i odbudową Jasnej Góry. Stacje zostały poświęcone w 1913 r. W uroczystości wzięło wówczas udział ok. 300 tys. pielgrzymów. Starania w celu rozpoczęcia budowy Drogi Krzyżowej na wałach paulini zainicjowali jeszcze w 1864 r., ale spotkały się one z decyzją odmowną ówczesnych carskich władz. Szansa na realizację wizji pojawiła się dopiero w 1898 r, kiedy to Jasną Górę opuściły kwaterujące na niej wojska rosyjskie, przenosząc się na teren miasta.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję