Reklama

U cystersów w Willow Springs

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu, nawet zaangażowanych w życie Kościoła chrześcijan, zakon cystersów kojarzy się raczej z życiem za murami klasztoru, gdzie rozbrzmiewa modlitwa liturgiczna sprawowana od wczesnego świtu po zmrok. Obraz ten może jeszcze wzbogaci obowiązkowe milczenie i praca agrarna albo pisarsko-edytorska tak, aby „ora et labora” nie były tylko pięknym zawołaniem z dalekiej przeszłości. W sumie, cysters często wyobrażany jest jako „biały mnich” oddany pobożnemu życiu kontemplacyjnemu i potrafiący zapracować na swoje utrzymanie. Obraz chętnie ostatnio nawet filmowany, czego potwierdzeniem są cieszące się dużą oglądalnością filmy: „Die Große Stille” (Wielka cisza) Philipa Gröninga albo „Des hommes et des Dieux” Xaviera Beauvois - dosyć niefortunnie przełożony na język polski jako: Ludzie Boga.

Mnisi i duszpasterze

Reklama

Niewielu kojarzy cystersa z aktywną pracą duszpasterską, gdzie jawiłby się jako proboszcz parafii, rekolekcjonista czy katecheta. Tymczasem jest to nieodosobniony fakt od ponad ośmiu stuleci. Początki pracy duszpasterskiej zakonu cystersów sięgają bowiem roku 1215. Wtedy po raz pierwszy kapituła generalna wydała polecenie, aby na folwarkach budować kaplice i sprawować w nich kult Boży. Aktywność duszpasterska cystersów zbiegła się z ogólnym rozwojem sieci parafialnej oraz intensywniejszą działalnością pastoralną w całym Kościele. W XVI i XVII stuleciu prowadzenie parafii przez klasztory cysterskie stało się rzeczywistością we wszystkich krajach Europy, gdzie działali „biali mnisi”. Trzeba jednak zauważyć, że cystersi odczytywali ten element swego charyzmatu stopniowo, niejako etapami. Faktem jest, że powstające w pierwszym tysiącleciu chrześcijaństwa klasztory cysterskie, oparte na Regule św. Benedykta, miały zasadniczo charakter wyłącznie kontemplacyjny. Niemniej jednak okoliczności zewnętrzne postawiły przed zakonem nowe wezwania, na które odpowiedziano zaangażowaniem w czynne duszpasterstwo. Tak też się stało i na terenie Polski. W okresie świetności (XVIII wiek) cystersi skupieni w 17 opactwach prowadzili 45 parafii, w których pracowało z powodzeniem 60 duszpasterzy w białych habitach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecnie Kongregacja Polska Cystersów Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata, posiadająca cztery opactwa (Jędrzejów, Wąchock, Mogiła i Szczyrzyc) oraz domy zależne (os. Szklane Domy - Kraków, Sulejów, Trybsz, Czarna Góra, Henryków, Jodłownik, Gdańsk-Oliwa, Willow Springs - USA), podejmuje, na miarę swych możliwości, bogatą działalność duszpastersko-apostolską. Cystersi prowadzą parafie, głoszą rekolekcje i misje, włączają się w katechizację i szkolnictwo młodzieży. Dzięki temu zaangażowaniu „biali mnisi” przerzucają pomosty między wieloma diecezjami, gdzie są obecni. Adaptując się do określonych wymogów Kościołów lokalnych, odsłaniają uniwersalność tego, co zasadnicze dla posługi duszpasterskiej w całym Kościele.

Wśród emigrantów z Polski

Reklama

Znamienitym przykładem owocnej pracy integracyjnej są cystersi trudniący się tworzeniem parafii w środowisku polonijnym diecezji chicagowskiej. Jedną z nich jest wspólnota budowana od podstaw przez legendarnego już o. Huberta Kostrzańskiego (opata klasztoru szczyrzyckiego w latach 1971-96). Wcześniej, wspierany przez o. Grzegorza, oswajał w posłudze duszpasterskiej wielu rodaków mieszkających w USA. W efekcie, po niełatwych latach krzepnięcia, parafia w Willow Springs stała się znamienitym przykładem integracji rodaków osiedlonych wokół Chicago. Wzniesione, ofiarnością i trudem budowlanym licznych tu Podhalan, klasztor i kościół „na górce” pw. Matki Kościoła - od ponad dziesięciu lat są docenianym i chętnie uczęszczanym miejscem przez rodziny „starej” i „nowej” emigracji z Polski i Słowacji.

Nowy proboszcz

Tak też było w czwartą niedzielę Adwentu 2012 r., kiedy wprowadzano na urząd nowego proboszcza, cystersa, który jednocześnie będzie pełnił funkcje przełożonego i dyrektora Misji Polskiej w Willow Springs. O. Michał Blicharski pracuje w tej parafii od ponad szesnastu lat. Jako długoletni duszpasterz poznał dobrze „swoje owce”. Wielu z nich zawdzięcza mu wiele. Jako nowy proboszcz pozostaje „starym”, wypróbowanym pasterzem, nieszczędzącym dobrego słowa i trafnej uwagi ubranej w życzliwy żart. Rozproszeni w archidiecezji chicagowskiej Polacy u Cystersów odnajdują oblicze Kościoła, którego nauczyli się w swoim rodzinnym kraju. Tutaj chcą przeżywać niedzielne Eucharystie i celebrować różne uroczystości. W tej parafii przystępują do sakramentów św. Dzieci i młodzież nie tracą kontaktu z religijną kulturą swoich przodków. Liczba zespołów, kół i grup przyparafialnych jest imponująca. Każde z nich wymaga opieki duszpasterskiej. Aby sprostać nowym wezwaniom, konieczni byliby liczniejsi duszpasterze. Jednak obecny opat szczyrzycki - o. Dominik Chucher nie może obiecać na razie nowych „posiłków” osobowych.

Praca duszpasterska

W parafii obok nowo mianowanego proboszcza duszpasterzuje o. Ludwik Żyła. Obaj cystersi swoją troską duszpasterską obejmują 549 rodzin. W całokształt ich pracy pastoralnej wpisuje się rocznie ponad 70 chrztów, prawie 50 ślubów, ponad 30 pogrzebów. W kolejnym roku obiecują dotrzeć jeszcze do ponad 180 rodzin - dotąd mało aktywnych w życiu parafialnym. Do zagospodarowania pozostaje zarówno teren materialny (nad którym dominuje dużych rozmiarów pomnik bł. Jana Pawła II) oraz obszar duchowy, któremu przyświeca Rok Wiary. Duszpasterzom cystersom oraz ich wiernym należy życzyć wiele odwagi w mądrym zasiewie na żyznej glebie.

Willow Springs, styczeń 2013 r.

2013-01-29 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: Po 459 latach zamknięto najstarszą wiedeńską restaurację

2025-02-28 07:48

[ TEMATY ]

Austria

Adobe Stock

Goesser Bierklinik

Goesser Bierklinik

Po blisko 459 latach z mapy Wiednia zniknęła najstarsza lokalna restauracja, Goesser Bierklinik - informują w czwartek austriackie media. Przetrwała tureckie oblężenie, monarchię austro-węgierską i II wojnę światową. Ostatecznie pokonały ją inflacja i problemy kadrowe.

Pierwsze wzmianki o gospodzie przy Steindlgasse pojawiają się w dokumentach z 1406 roku, ale oficjalnie Goesser Bierklinik funkcjonowała jako zajazd od 1566 roku. Oznacza to, że przetrwała tureckie oblężenie Wiednia, była świadkiem odsieczy wiedeńskiej, funkcjonowała w czasach Austro-Węgier oraz niemieckiej okupacji podczas II wojny światowej. Działalności zajazdu nie przerwał nawet fakt, że kamienica, w której się znajdował, została zbombardowana w marcu 1945 roku.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Koch złożył rezygnację

2025-02-28 13:18

[ TEMATY ]

kard. Kurt Koch

episkopat.pl

kard. Kurt Koch

kard. Kurt Koch

W wywiadzie dla EWTN News w czwartek, 27 lutego kardynał Kurt Koch powiedział, iż złożył rezygnację na ręce papieża Franciszka. Prefekt Dykasterii do spraw Popierania Jedności Chrześcijan wyjaśnił, że nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na swoją prośbę, ponieważ od 14 lutego papież przebywa w szpitalu. „Ojciec Święty ma inne zmartwienia niż odpowiadanie na listy” - powiedział kardynał.

Urodzony 15 marca 1950 roku szwajcarski kardynał kurialny został mianowany prefektem Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan przez papieża Benedykta XVI 1 lipca 2010 roku. W 2013 r. papież Franciszek zatwierdził go na tym stanowisku. Od 19 marca 2022 roku nosi ona nazwę Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
CZYTAJ DALEJ

Czy odpusty to przeżytek?

2025-02-28 21:57

Marzena Cyfert

O. Fabian Kaltbach, franciszkanin mówił o odpustach w kontekście Roku Jubileuszowego

O. Fabian Kaltbach, franciszkanin mówił o odpustach w kontekście Roku Jubileuszowego

W parafii św. Antoniego na Karłowicach cyklicznie odbywają się katechezy dla dorosłych. Temat ostatniej z nich, którą wygłosił proboszcz o. Fabian Kaltbach, związany był z Rokiem Jubileuszowym, a brzmiał: „Odpusty – czy to już przeżytek?, czy są jeszcze potrzebne?”.

Na początku o. Kaltbach wyjaśnił, że odpust jest darowaniem kary doczesnej za popełnione grzechy. – Podczas sakramentu pokuty grzechy są odpuszczone co do winy, natomiast pozostaje otwarta kwestia kary, którą grzesznik musi odbyć w czyśćcu. Odpust zupełny jest darowaniem takiej kary, odpust cząstkowy jest jej zmniejszeniem. To definicja wzięta z dokumentów Kościoła – mówił ojciec proboszcz i tłumaczył: – Jeżeli odpust zupełny jest w świadomy sposób przyjęty i dopełnione są wszelkie formalności, to obrazowo jest to taki moment, jakby dorosły przyjął chrzest. Czyli w tym momencie wszystko do momentu chrztu jest mu darowane. Gdyby w tym momencie umarł, idzie do nieba. Jeśli chodzi o odpust cząstkowy, nikt nie wie, ile kary Pan Bóg nam dzięki niemu daruje. Tutaj chodzi o kwestie, które po ludzku są niepoliczalne – mówił o. Kaltbach i przypomniał słowa św. Ojca Pio, który mówił, że cokolwiek można odpokutować na ziemi, to lepiej to zrobić tutaj niż w czyśćcu.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję