Reklama

Komentarze

Istota wiary

Niedziela Ogólnopolska 5/2013, str. 25

[ TEMATY ]

Rok Wiary

wiara

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara jest odpowiedzią człowieka na inicjatywę Boga, który mu się objawia. Istotą wiary jest więc relacja do Boga. Wiara jako relacja jest wzajemną otwartością osób i zaufaniem. Z jednej strony jest ona ufnym i otwartym odniesieniem się do drugiej osoby, z drugiej zaś - jest otwartością na wszystko, co ta druga osoba wnosi w tę relację. Wiara jest zaufaniem Bogu ze względu na Niego samego. Ta relacja sprawia, że możemy i powinniśmy zmieniać nasze życie, aby być bliżej Niego, zgodnie ze słowami św. Pawła: „Nie upodabniajcie się do tego świata, ale przemieniajcie się poprzez odnowę myślenia, aby rozeznać, jaka jest wola Boża, co szlachetne, co miłe i co doskonałe” (por. Rz 12, 2).

Reklama

Każdy rodzaj współdziałania z Bogiem jest wielką łaską. Korzyścią z doświadczenia Bożej łaski i miłości jest zbawienie. Prawda o zbawieniu bywa często upraszczana lub jest niezrozumiała. Nasze ludzkie życie w sposób doskonały i ostateczny spełnia się w Bogu, który przyjmuje nas do siebie. Zbawienie jest więc rzeczywistością, do której dostęp uzyskujemy dzięki działaniu Boga. Wszechmogący pokonuje panującą nad nami moc śmierci, dzięki czemu na nowo odkrywamy w Bogu sens i cel naszego życia. Zbawienie to swoista praca Boga, Jego działanie, w jednym celu - nieba. Aby dostać się do nieba, nie wystarczy być dobrym. Dzisiaj wielu ludzi ulega temu przekonaniu: wystarczy, że będę dobry; nieważne, w kogo wierzę, nieważne, do kogo się modlę, ważne, żebym był dobry. To zaś, czy wypełniam Boże przykazania, czy zwracam się do Boga w modlitwie - to mało ważne, wystarczy moja dobroć. W ten oto sposób rozluźnia się więź z Bogiem. Bóg staje się odświętny, okazjonalny, daleki, obcy. W konsekwencji rodzi się pytanie: Czy On jest mi jeszcze potrzebny? Może Go nie ma? A jeśli nie ma Boga - to wszystko wolno.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taki jest efekt zanikającej wiary. „Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu” (Hbr 11, 6). Ale większość z nas ma się za wierzących. Jednak już nie dla większości wiara jest relacją z osobową Miłością. „Jeżeli w moim życiu brak zupełnie kontaktu z Bogiem - przypomina papież Benedykt XVI - mogę widzieć w innym człowieku zawsze jedynie innego i nie potrafię rozpoznać w nim obrazu Boga” (enc. „Deus caritas est”, 18). Bóg współpracuje z nami w trakcie naszej przemiany, ta współpraca odmieni nasze życie. Znamiennie oddaje to św. Paweł w Liście do Filipian: „Z lękiem i drżeniem starajcie się o własne zbawienie. Bóg bowiem sprawia, że pragniecie i działacie zgodnie z Jego upodobaniem” (por. Flp 2, 12-13).

Bóg ma pewien zamysł odnośnie do naszego życia. Jako Bóg wie najlepiej. Metodą, jaką wybrał, aby osiągnąć swój cel, jest aktywna współpraca, do której wkładamy swoje wysiłki, aby rezultaty mogły być możliwie najlepsze. Bóg z nami współdziała. Daje nam siły, których nam brakuje, i przebaczenie, którego pragniemy, daje też łaskę potrzebną, aby wzrastać. Razem z Bogiem pracujemy nad tym, by narodziła się w nas nowa osoba, i to jest przywilej. Bóg pragnie naszej przemiany i towarzyszy nam w tym wysiłku. To zaś jest wyraz i dowód działania Opatrzności, która polega na współdziałaniu Boga z czynnościami stworzeń (łac. „concursus Divinus”).

Wiara pokazuje kierunek i daje moc, aby w tym kierunku podążać. W ten sposób jednoczymy się z Bogiem, który przez swoje Objawienie zaprasza i przyjmuje nas do wspólnoty ze sobą. Potrzebna jest tylko - lub aż - nasza odpowiedź, a jest nią wiara.

2013-01-29 13:24

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - kochać

Był taki jeden Apostoł, co do końca świata niewiernym zwan będzie. Wierzył, dotykał, wiele widział - cudów się naoglądał, a nie uwierzył w Zmartwychwstanie... Chciał dotknąć, zobaczyć... Drugi zaś - pierwszy spośród wszystkich Apostołów - szczerze wyznał: „Ja z Nim siedziałem, jadłem i piłem, ryby łowiłem... Widziałem, jak uzdrawiał... I ja się Go zaparłem!” (za „Quo vadis”). A Jezus pozwala się dotknąć, sprawdzić... Wyznanie Tomasza - już z doświadczeniem wiary - jest pełne miłości i oddania: „Pan mój i Bóg mój”. I choć on sam nie otrzymał pełnej aprobaty, to za to nas Jezus już wtedy pochwalił: szczęśliwi są ci, „którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Piotrowi też Jezus nie wypomina - ale „egzamin” mu zrobił. Jedno pytanie zadane po trzykroć: „Czy kochasz Mnie?”... Odpowiedź: „Ty wiesz, że Cię kocham” była wspaniała. To wyznanie wystarczyło! Księże, wyuczony w świętej teologii, wczytujący się po wielekroć w te słowa Objawienia Bożego. Niektóre wersety, całe fragmenty znasz na pamięć... Powiedz: przed sobą, przed Bogiem, przed wiernymi - oficjalnie i głośno: „Kocham Jezusa!”. Już bez przysięgi. Mów do Boga tak z całego serca: Kocham Cię... Bo wierzę - to zawsze. Ufam - też. Ale przede wszystkim - kocham. Dzieci się nie krępują ani nie wstydzą. Wrzeszczą na całe gardło: „Tak, ja kocham Jezusa, zawsze będę Go kochać, On pierwszy ukochał mnie”. Zrób to jak dziecko: księże, matko, ojcze, siostro, bracie... Na adoracji Najświętszego Sakramentu w kościele św. Jan Vianney wołał: „On tu jest!”. Pokazywał na tabernakulum... I wyznawał swoją miłość. Dziwił się proboszcz pewnej parafii, gdy zauważył mężczyznę długo modlącego się już w ciemnym kościele. Zagadnął: - Czy zapalić światło? - Nie. Ja Go widzę - usłyszał. - A jak się modlisz? - Ja się nie modlę... Tylko jestem z Nim. Kochać - to pragnąć być z kochaną osobą; kiedy jasny dzień i kiedy ciemna noc. Gdy wszystko idzie „jak po maśle” i gdy „serce przeszywa bólu grot”. Nawet na zakończenie rozmowy telefonicznej często padają piękne słowa: „Kocham Cię”... „Ja też Ciebie kocham”. „Bóg do końca nas umiłował”. „ON KOCHA MNIE - JA JEGO TEŻ!”.
CZYTAJ DALEJ

Jak rozumieć 8 błogosławieństw?

2025-02-27 21:00

[ TEMATY ]

błogosławieństwo

8 błogosławieństw

wikipedia.org

Frag. obrazu: Kazanie na górze (Carl Heinrich Bloch)

Frag. obrazu: Kazanie na górze (Carl Heinrich Bloch)

Czy mamy odczuwać smutek i stać się bezradni, by uczynić zadość wezwaniom Pana Jezusa? Na te i inne pytania, dotyczące tego jak rozumieć Osiem błogosławieństw odpowiada ks. dr Eugeniusz Derdziuk.

Gdy czyta się Osiem błogosławieństw, trudno pozbyć się wrażenia, że zachęcają nas one do postawy bierności. Np. „Błogosławieni, którzy się smucą, błogosławieni cisi (czyli uciśnieni). Czy to znaczy, że mamy odczuwać smutek i stać się bezradni, by uczynić zadość wezwaniom Pana Jezusa? Na te i inne pytania, dotyczące tego jak rozumieć Osiem błogosławieństw odpowiada ks. dr Eugeniusz Derdziuk, egzorcysta diecezji zamojsko-lubaczowskiej.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump do Zełenskiego: igrasz z III wojną światową

2025-02-28 20:57

[ TEMATY ]

Ukraina

Donald Trump

Wołodymyr Zełenski

PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL

Albo zawrzemy układ, albo wychodzimy - powiedział prezydent USA Donald Trump do Wołodymyra Zełenskiego podczas kłótni w Gabinecie Owalnym. Trump mówił również do Zełenskiego, że "igra z III wojną światową".

Do gorącej wymiany doszło po tym, jak Zełenski powiedział Trumpowi, że nie powinien ufać Putinowi, bo ten 25 razy złamał zawarte porozumienia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję