Stare Bogaczowice. Pamiętali o ofiarach Rzezi Wołyńskiej
W tym roku 11 lipca obchodziliśmy 81. rocznicę "Krwawej Niedzieli", gdy ukraińscy nacjonaliści zaatakowali 99 miejscowości na Wołyniu, dokonując brutalnych mordów na Polakach zamieszkujących Kresy.
Upamiętniając to tragiczne wydarzenie, w niedzielę, 7 lipca br., w Starych Bogaczowicach odbyła się uroczystość, podczas której odsłonięto tablicę upamiętniającą ofiary ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej z lat 1942-47.
Wydarzenie rozpoczęło się Mszą świętą w intencji Ojczyzny, celebrowaną przez ks. kan. dr. Jacka Biernackiego, miejscowego proboszcza, oraz ks. kan. Mariusza Majewskiego, proboszcza parafii Matki Bożej Miłosierdzia w Jeleniej Górze. Msza była nie tylko hołdem dla ofiar Rzezi Wołyńskiej, ale także sposobnością do podziękowania Bogu za 65 lat kapłaństwa ks. kan. Wojciecha Sękowskiego, byłego proboszcza parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Starych Bogaczowicach.
W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władzy państwowej i samorządowej, którzy wspólnie z mieszkańcami oddali hołd pomordowanym rodakom. W przemówieniach podkreślano, że pamięć o ofiarach jest nie tylko wyrazem szacunku dla przeszłości, ale również moralnym obowiązkiem wobec przyszłych pokoleń. Podkreślono, że ofiary ukraińskich nacjonalistów wciąż nie mają swoich grobów, a ich szczątki powinny zostać godnie pochowane i upamiętnione.
- Jako potomkowie Polaków mieszkających na Kresach jesteśmy nadal przepełnieni smutkiem, tym większym, że ofiary zbrodni ukraińskich nacjonalistów w dalszym ciągu nie mają swoich grobów. Naszym obowiązkiem jest czcić pamięć naszych rodaków, którzy zostali tam na zawsze, ale także domagać się odnalezienia ich szczątków, godnego pochowania i upamiętnienia. Pojednanie polsko-ukraińskie i budowa przyjaznych stosunków są możliwe tylko i wyłącznie w oparciu o prawdę – mówił Ireneusz Zyska poseł na Sejm RP.
Uroczystość w Starych Bogaczowicach miała nie tylko wymiar historyczny, ale również społeczny, umacniając więzi i tożsamość wspólnoty mieszkańców Gminy Stare Bogaczowice.
archiwum prywatne
archiwum prywatne
archiwum prywatne
archiwum prywatne
2024-07-11 20:00
Ocena:+20Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Filipiny stały się pierwszym krajem poświęconym Miłosierdziu Bożemu!
W tegoroczną Niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia Filipiny stały się pierwszym krajem na świecie, który całkowicie poświęcił się Jezusowi dzięki Bożemu Miłosierdziu. W tym wyspiarskim dalekowschodnim państwie azjatyckim orędzie i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, nazywane największym ruchem oddolnym w historii Kościoła katolickiego, jest szczególnie popularne. W archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w El Salvador koło Cagayan de Oro w prowincji Misamis Oriental w północnej części wyspy Mindanao odbywają się największe na świecie obchody tego święta, przyciągające ponad 57 tys. pielgrzymów z całej Azji.
„Jest to niezwykłe i bezprecedensowe wydarzenie. Nigdy wcześniej w historii świata nie zdarzyło się, aby cały kraj poświęcił się Miłosierdziu Bożemu. Wierzę, że biskupów natchnął Duch Święty, aby prowadzić nasz kraj [przez tę konsekrację] do świętości” - powiedział o. James Cervantes ze Zgromadzenia Marianów Niepokalanego Poczęcia (MIC), oddanego szerzeniu orędzia Miłosierdzia Bożego.
Kościołowi katolickiemu grozi schizma, jeśli nie wybierze papieża ortodoksyjnego, ostrzegł niemiecki kardynał Gerhard Müller w okresie poprzedzającym konklawe. Emerytowany prefekt Kongregacji Nauki Wiary wypowiedział się dla brytyjskiego dziennika „The Times”. Po raz kolejny podkreślił, że terminy „liberalny” i „konserwatywny” nie są właściwe w odniesieniu do Kościoła katolickiego. Kard. Müller wyjaśnił, że podział w Kościele sięga głębiej. Powiedział, że nowy papież „musi być ortodoksyjny, ani liberalny, ani konserwatywny”.
77-letni niemiecki purpurat, który będzie głosował w nadchodzącym konklawe, wyjaśnił, że nie chodzi o konserwatystów i liberałów, ale o ortodoksję i herezję. Dodał: „Modlę się, aby Duch Święty oświecił kardynałów, ponieważ `heretycki` papież, który zmienia [swoje osądy] każdego dnia w zależności od tego, co donoszą środki masowego przekazu, byłby niszczycielski”. Następny papież, argumentował kard. Müller, nie powinien „liczyć na poklask świeckiego świata, który rozumie Kościół jako organizację humanitarną” z misją pracy społecznej.
Co będzie z procesami reform zapoczątkowanymi przez papieża Franciszka? - pytał kard. Baldassare Reina w homilii w czasie Mszy św., jaką odprawił wraz z innymi kardynałami i duchowieństwem Rzymu w bazylice św. Piotra w Watykanie. Była to trzecia Eucharystia w intencji zmarłego papieża Franciszka w ramach Novemdiales - dziewięciodniowego okresu żałoby. Szczególnie zaproszeni byli na nią wierni diecezji rzymskiej, której papież jest biskupem.
Rzym opłakuje swojego biskupa, narodem, razem z innymi stoi w kolejce, by płakać i modlić się, jak owce bez pasterza, mówił wikariusz generalny diecezji rzymskiej. Wskazał, że w dzisiejszych czasach, „gdy świat płonie, a niewielu ma odwagę głosić Ewangelię, tłumacząc ją na wizję możliwej i realnej przyszłości, ludzkość wygląda jak owce bez pasterza”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.