Peregrynacja obrazu „Jezu, ufam Tobie” i relikwii bł. Jana Pawła II już za nami. Nawiedzenie rozpoczęło się 25 marca w sosnowieckiej Matce kościołów, zaś jego kulminacyjny moment nastąpił w niedzielę Chrystusa Króla, 25 listopada
Podczas 8 miesięcy wędrówki święte znaki dzień po dniu nawiedzały kolejne parafie Kościoła sosnowieckiego. Nasza diecezja przeżyła w tym czasie prawdziwe duchowe poruszenie. Dzieci, młodzież, dorośli i starsi wiekiem, wspólnoty, stowarzyszenia, organizacje religijne i społeczne na czele z duszpasterzami parafii, nie szczędząc wysiłku, czasu i zaangażowania włączali się w przygotowania duchowe i materialne, by jak najgodniej przyjąć Króla Miłosierdzia i Jego wielkiego czciciela bł. Jana Pawła II do swoich serc i kościołów.
Parafie Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wysokiej, św. Marcina BM w Wojkowicach Kościelnych i Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie-Syberce - to ostatnie wspólnoty, do których zawędrował obraz Jezusa Miłosiernego namalowany przez Zofię i Stanisława Wywiołów z Olkusza. Końcowe stacje, na wzór poprzednich, stanęły na wysokości zadania. Nieustanne czuwanie, adoracja, modlitwy, refleksja, zawierzenie wszystkich spraw, problemów, radości, życia całego - stały się wspólnym udziałem wiernych. Podczas uroczystości peregrynacyjnych pasterze naszego Kościoła, bp Grzegorz Kaszak i bp Piotr Skucha nawoływali, apelowali, prosili wiernych o zanurzenie się w łaskach Bożego miłosierdzia, o duchowe wykorzystanie spotkania z miłosiernym Jezusem.
Choć kolejne spotkania w każdej z parafii Kościoła sosnowieckiego trwały tylko dobę, to jednak Pan Jezus Miłosierny tchnął w wiernych nowego ducha, nową nadzieję.
Wędrujące znaki pozostają u nas. Relikwie krwi bł. Jana Pawła II wróciły na swoje pierwotne miejsce, do sosnowieckiej bazyliki katedralnej, zaś cudowny obraz „Jezu, ufam Tobie” trafił do będzińskiej wspólnoty św. Siostry Faustyny na Górkach Małobądzkich.
W parafii pw. św. Mikołaja w Brzeźnicy Książęcej zakończyła się peregrynacja kopii Krzyża Trybunalskiego z relikwiami Drzewa Krzyża
18 marca, po 10 dniach rekolekcji ewangelizacyjnych, w parafialnej świątyni wybrzmiały słowa dziękczynnej modlitwy: „Panie Jezu Chryste, ukrzyżowany i zmartwychwstały, dziękujemy Ci za doświadczenie tych dni: za słuchanie Twojego Słowa, za momenty modlitwy, za łaskę, jaka spływała na nas przez sakramenty, za doświadczenie wspólnoty, za każde poruszenie, jakie dokonywało się dzięki Twojemu Duchowi w naszych sercach. Nade wszystko dziękujemy Ci za tych naszych braci i nasze siostry, których tu przyprowadziłeś po długim czasie rozłąki od Ciebie i Twojego Kościoła. W Twoje ręce oddajemy pierwociny wiary żywej, które zaczęły kiełkować w czasie rekolekcji i dni peregrynacji w naszym życiu. Ty, Panie, działaj dalej w mocy Ducha Świętego i budź w nas owoce tego czasu według woli Ojca. Niech Twoje błogosławieństwo dopełni dzieła, które rozpocząłeś w te dni w naszej parafii”.
„Przełom kardynalski” zrewolucjonizował wybory papieskie w kwestii
tego, kto wybiera biskupa Rzymu. Jednak zreformowane przepisy wciąż
nie nadążały za rzeczywistością. Nawet zawężone do kardynałów grono
elektorskie nie było do końca odporne na ingerencje władzy świeckiej
oraz na zabiegi wielkich rzymskich rodów. I jedni, i drudzy szybko
odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Ich reprezentantów było coraz
więcej w gronie kardynałów i prawdę mówiąc, na tę chorobę jeszcze
przez wieki będzie szukane lekarstwo.
Nie brakowało także podwójnych elekcji, a więc i antypapieży. Czas
sede vacante wciąż się przedłużał, zanim po śmierci papieża zdołano
wybrać nowego. Ale źródło tych problemów było już inne: o ile
w pierwszym tysiącleciu był to raczej brak stałych reguł, o tyle później
błędy wynikały z nieprzestrzegania przyjętych zasad. Potrzebne było
coś jeszcze, co miało temu zaradzić. Tym pomysłem było cum clave,
klauzura, zamknięcie na klucz. Z biegiem lat pomysł ten nadał wyborom papieskim niepowtarzalną nazwę: konklawe.
Społeczność akademicka modliła się w kościele uniwersyteckim pw. Najświętszego Imienia Jezus we Wrocławiu za zmarłego papieża Franciszka. - Chcemy jako środowisko akademickie Wrocławia dziękować za pontyfikat papieża Franciszka. Łącząc się z naszymi przedstawicielami uczelni, którzy są w Rzymie, chcemy dziękować za wszelkie dobro, które za przyczyną Ojca Świętego mogliśmy dostąpić, a także chcemy prosić o Ducha Świętego dla kardynałów, którzy podczas konklawe wybiorą nowego papieża - mówił ks. Rafał Kowalski, przewodniczący Mszy św. oraz prorektor Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu.
W homilii ks. Rafał Kowalski nawiązał do sytuacji z Ewangelii, gdy Piotr i inni uczniowie idą łowić ryby, tak, jakby się poddali. Dalej nawiązał do swojej wizyty w Jerozolimie i miejsca, gdzie Piotr się zaparł swojego Mistrza. - Kiedy siedziałem tam w kościele, zastanawiałem się wtedy, co o tej sytuacji myślał Jezus. To mogły być moje ludzkie skojarzenia, ale mógł pomyśleć, że już nigdy nie zobaczy swoich uczniów, Jerozolimy, swojej mamy. I to skłoniło mnie do refleksji, ile takich rzeczy skończyło się w moim życiu, że są już bezpowrotne i przepadło - mówił kaznodzieja, pytając się o to obecnych na Mszy św.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.