Reklama

Niedziela Legnicka

Pijarzy będą uczyć w Bolesławcu

1 września 2013 r. rozpocznie swoją działalność Zespół Szkół Zakonu Ojców Pijarów w Bolesławcu. Będzie to pierwsza taka placówka na Dolnym Śląsku. W skład zespołu będą wchodzić Publiczna Szkoła Podstawowa i Gimnazjum. 24 listopada uroczyście otwarto sekretariat, który już pierwszego dnia przyjmował uczniów. Rozpoczęła się także rekrutacja nauczycieli, którzy chcą podjąć pracę w tej placówce

Niedziela legnicka 50/2012, str. 1

[ TEMATY ]

szkoła

pijarzy

Ks. Waldemar Wesołowski

Konferencja prasowa przed otwarciem sekretariatu szkoły. Od lewej: o. Józef Tarnawski, Kornel Filipowicz oraz o. Adam Langhammer

Konferencja prasowa przed otwarciem sekretariatu szkoły. Od lewej: o. Józef Tarnawski, Kornel Filipowicz oraz o. Adam Langhammer

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ptwarcie sekretariatu, który tymczasowo mieści się w budynku parafialnym przy bolesławieckiej bazylice, poprzedziła konferencja prasowa, w której wzięli udział: o. Józef Tarnawski, asystent prowincjalny, o. Adam Langhammer, z pijarskiej szkoły w Katowicach oraz Kornel Filipowicz, zastępca prezydenta Bolesławca. Podczas konferencji padło wiele pytań dotyczących specyfiki szkół pijarskich, tajemnicy ich sukcesów edukacyjnych oraz warunków naboru zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Zastępca Prezydenta Bolesławca powiedział, że pojawienie się Ojców Pijarów w mieście oznacza ubogacenie oferty edukacyjnej. - Już od dłuższego czasu wsłuchujemy się w głosy rodziców i zauważyliśmy, że jest zapotrzebowanie na szkołę publiczną o charakterze katolickim - stwierdza Kornel Filipowicz. - Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, zaprosiliśmy Ojców Pijarów, którzy w prowadzeniu placówek oświatowych mają ogromne doświadczenie. Dla nas sprawa była prosta, ponieważ posiadamy budynki, w których mieściła się szkoła, a które możemy wydzierżawić. Nie chcieliśmy, aby te budynki o historycznym dla miasta znaczeniu, przeszły w inne ręce. Zastępca Prezydenta nie ukrywał radości, że w mieście pojawi się nowy pracodawca. Dzięki temu wielu nauczycieli znajdzie pracę. Na spotkanie z Pijarami przyszło kilkoro nauczycieli zainteresowanych podjęciem pracy.

Jak mówi Anna Kos, nauczycielka i katechetka, w mieście wielu pedagogów zostało bez pracy. To wynik niżu demograficznego, który spowodował redukcję etatów. Dzięki obecności Pijarów nauczyciele będą objęci również opieką duchową. W szkołach pijarskich bowiem łączy się dwa wymiary - edukacyjny i formacyjny. Właśnie o tej specyfice szkół pijarskich mówił o. Józef Tarnawski. Podkreślił trzy elementy: dobre wykształcenie, wychowanie oraz formację duchową. Ponadto szkoły pijarskie wprowadzają wiele innowacji pedagogicznych, nowych elementów edukacyjnych. - Chcemy zrobić wszystko, by rodzice nie musieli ponosić żadnych innych kosztów kształcenia swoich dzieci, dlatego proponujemy naukę dodatkowych języków, rozszerzoną ilość zajęć z matematyki, biologii, języka polskiego. Wszystko po to, aby dzieci nie musiały chodzić na korepetycje i mogły zdawać egzaminy na najwyższym poziomie - powiedział o. Tarnawski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ojciec Józef dodał, że pojawienie się szkół nie oznacza konkurencji dla innych placówek. - Chcemy podzielić się naszym doświadczeniem i liczymy na owocną współpracę.

Już pierwszego dnia funkcjonowania sekretariatu, zainteresowanie szkołami było duże. Na spotkanie przyszło wielu rodziców, którzy chcieli zapisać dzieci do pijarskiej szkoły oraz zasięgnąć informacji - kontynuował. Daria i Andrzej Sadczuk są zdecydowani zapisać dwie córki - bliźniaczki. - Pojawienie się placówki o takim charakterze w Bolesławcu to wspaniała wiadomość. To bardzo pięknie - mówi Andrzej. - Wiemy, że w szkołach pijarskich stawia się na bezpieczeństwo i wysoki poziom nauczania, dlatego nie można nie skorzystać z takiej okazji - dodał Andrzej Sadczuk. Daria dodaje, że dla nich, jako rodziców, ważna jest także formacja duchowa dzieci, dlatego mają nadzieję, że bliźniaczki drugą klasę rozpoczną już w nowej szkole. Z takiej wiadomości cieszy się również proboszcz parafii ks. Andrzej Jarosewicz, który mówi, że ich pojawienie się w Bolesławcu, to powrót do tradycji szkół katolickich w mieście. - Istniała tu bowiem od średniowiecza szkoła parafialna, która wykształciła wielu znakomitych ludzi. Znajdowała się właśnie w tym miejscu, gdzie teraz stoi budynek parafialny, w którym mieści się sekretariat szkoły - dodaje Ksiądz Proboszcz. Informacje na temat szkoły znajdują się na stronie na stronie www.boleslawiec.pijarzy.pl.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szkoła zaufania

Niedziela łódzka 20/2019, str. 8

[ TEMATY ]

szkoła

młodzi

młodzież

Młodzi w Kościele

Archiwum DŚ

Cenny jest czas spędzony wspólnie

Cenny jest czas spędzony wspólnie

W centrum miasta tuż przy trasie W-Z, u stóp hotelu z wielkiego świata stoi nieduży drewniany dworek. Co roku na 9 miesięcy staje się domem dla kilkunastu młodych, którzy zostawiają swoje dotychczasowe życie i wyruszają na pustynię. To tu działa Szkoła Kontemplacji i Ewangelizacji Młodych „Dzieci Światłości”, która 11 maja świętowała 15-lecie swojego istnienia

Jest rok 2004, gdy abp Władysław Ziółek po spotkaniu z o. Danielem Ange – mnichem i twórcą międzynarodowej wspólnoty Jeunesse-Lumiere we Francji – wyraża zgodę na powstanie szkoły i oferuje pomoc w znalezieniu odpowiedniego miejsca. – W tamtych czasach byłem odpowiedzialny za duszpasterstwo młodzieży i duszpasterstwo powołań. Wiele się działo, organizowaliśmy różne akcje, ewangelizacje, spotkania, próbowaliśmy wydawać biuletyn dla młodych. Jednak po kilku latach wyraźnie widzieliśmy, że to wszystko jest tylko na chwilę, nie wiadomo, czy to przynosi owoc. Dlatego szukałem jakiejś propozycji stałej formacji dla młodych – opowiada ks. Grzegorz M. Korczak, który poznawszy szkołę francuską, we współpracy z jej absolwentką Marią Bołtruszko, zaadaptował pomysł O. Daniela na polskie warunki. – Myślę, że ten rok daje taką możliwość spojrzenia na wiarę, żeby wybór Chrystusa był bardziej świadomy. Można na niego spojrzeć jak na uzupełnianie braku katechumenatu, którego nie doświadczyliśmy przyjmując chrzest jako dzieci – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Matko Bolesna w Staniątkach biednych, módl się za nami...

2024-05-07 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Jarosław Tarnowski

Możemy dziś powiedzieć, że Matka Boża Bolesna ukochała ziemią krakowską.

Rozważanie 8

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję