Reklama

Książki

... I żyli długo i szczęśliwie

Diament szlifuje się diamentem, a człowieka - człowiekiem. Do takiego stwierdzenia można dojść po zapoznaniu się z książką Elżbiety Łozińskiej pt. „Jak rozmawiać w rodzinie?”. Autorka daje wskazówki, prosto z życia wzięte, do budowania szczęśliwej rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teksty zawarte w książce Elżbiety Łozińskiej pt. „Jak rozmawiać w rodzinie?” były wcześniej drukowane w odcinkach w „Niedzieli”. Wiedza w nich zawarta jest do życia, szczególnie młodych rodzin, koniecznie potrzebna, dlatego wszystkie zostały zebrane w bardzo atrakcyjnym wydaniu książkowym i wydane nakładem Biblioteki „Niedzieli”.

Autorka, podejmująca się szlifowania wyjątkowego diamentu, jakim jest człowiek i jego rodzina, ma ku temu doskonałe przygotowanie. Jest doradcą pedagogiczno-psychologicznym, zdobyła kwalifikacje terapeuty w programie NEST (New Existence for Survivors of Trauma) oraz trenera wideotreningu komunikacji. Prowadzi w całej Polsce autorskie wykłady, sesje i warsztaty dla dzieci, rodziców, studentów i nauczycieli w zakresie wychowania i komunikacji. Przygotowała serie sesji tematycznych, nagranych w Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów (Kraków, Trzebinia).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Elżbieta Łozińska jest jednak przede wszystkim żoną, która przedstawia męża jako swój największy skarb, i mamą trzech młodszych skarbów: Mateusza, Marty i Tomka, oraz jeszcze jednej córeczki Magdusi, z której stratą musieli się pogodzić. Osobiste doświadczenie małżeństwa i rodzicielstwa pomaga jej w poradnictwie i prowadzeniu warsztatów, które mają pokazać, jak być szczęśliwym w rodzinie i w codziennych relacjach z innymi ludźmi.

Reklama

Wspaniałym efektem doświadczeń rodzinno-zawodowych autorki książki jest koncepcja czterech Filarów Życia jako filarów wychowania. Są to: Miłość, Prawda, Wolność i Granice. Elżbieta Łozińska miała nawet okazję zaprezentować te cztery Filary Życia na antenie Polskiego Radia, w Jedynce, w programie: „Myśli na dobry dzień” (w 2007 r.). Więcej można się dowiedzieć, otwierając stronę: www.filaryzycia.pl.

Koncepcję czterech Filarów Życia zauważa się w książce „Jak rozmawiać w rodzinie?”, w której autorka odpowiada na pytania zadawane jej przez własne dzieci, a także przez męża oraz uczestników swoich spotkań warsztatowych i wykładów.

W pierwszym rozdziale - „Dzieci i my” Elżbieta Łozińska przekazuje rodzicom ważny komunikat: „Dzieci, z którymi szczerze i z miłością rozmawiamy o trudnych sprawach, będą się uczyły odważnego dialogu w każdej dziedzinie, a rodzina uwolniona od sekretów i tematów tabu ma duże szanse na trwałe relacje i dobrą wzajemną komunikację”. Autorka radzi np., jak rozmawiać z dziećmi o ich rodzeństwie w niebie, o tragicznych wydarzeniach, np. na temat katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. Pomaga także rozmawiać o uzależnieniach, pornografii, przepraszaniu, kłamstwie i mówieniu prawdy. Ułatwia odpowiedzi na najróżniejsze pytania, typu: „Czy babcia była mała?”. Podejmuje wiele kłopotliwych zagadnień, np. w rozdziale: „Gdy golaski się nie wstydzą”. Radzi, jak postępować, gdy dziecko nie chce chodzić do kościoła. A przede wszystkim na każdym kroku zwraca uwagę, że obok słowa ważnym czynnikiem komunikacji jest przytulenie, dlatego nie wolno dziecku żałować serdecznych gestów.

Reklama

„Kurs śródmałżeński”, zawarty w drugim rozdziale książki, ma pomóc małżonkom pozostać w swoim zakochaniu przez całe wspólne życie. Radzi, jak organizować małżeńską randkę, jak wyrażać świat naszych potrzeb. Jest nawet problem klucza do sypialni. Znajdziemy porady dotyczące życia z teściami pod wspólnym dachem. Dowiemy się sporo o odkrywaniu kobiecości. Znajdziemy też powtórkę z... męskości. Bezcenne są wskazówki, jak żyć w rytmie serca. A przez te wszystkie treści przebija dewiza: „Jeśli kocha się prawdziwie, nie można przestać kochać”.

Rozdział trzeci pt. „Grunt to rodzinka” podejmuje problemy, z którymi zmaga się każda rodzina. Autorka pomaga zorganizować i zwykły, i świąteczny dzień, przygotować wspólny, rodzinny wypoczynek, daje nawet instrukcję obsługi telewizora. Dzieli się doświadczeniem, jak budować dobre relacje rodzinne. A to wszystko ma prowadzić do spełnienia się słów kończących baśnie: „... I żyli długo i szczęśliwie”. Zdaniem Elżbiety Łozińskiej, są to wyjątkowo piękne życzenia dla rodziny, ale pod warunkiem, że „długo” oznacza wieczność, a „szczęście” - zbawienie.

Książka łatwo trafia swoją treścią do czytelnika. Nie tylko przez słowo, bogatą, czytelną grafikę i piękne fotografie, ale również przez wydobycie na margines głównych myśli z poszczególnych rozdziałów oraz dołączenie alfabetycznego indeksu haseł zawartych w tekście. System serdecznej nawigacji zastosowany nie tylko w treści, ale i w formie książki pokazuje, że jej autorka jest specjalistką od komunikacji społecznej, szczególnie w rodzinie.

Odpowiedzi na najtrudniejsze i najdziwniejsze nawet pytania znajdziesz w książce Elżbiety Łozińskiej pt. „Jak rozmawiać w rodzinie?”, wydanej w Bibliotece „Niedzieli”.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historia nigdy nie opowiedziana

Niedziela Ogólnopolska 6/2014, str. 5

[ TEMATY ]

film

książka

Włodzimierz Rędzioch

Ciągle jeszcze noszę w pamięci żywe wspomnienie 13 marca 2013 r. – dnia wyboru papieża Franciszka. Kilka minut po tym, jak usłyszeliśmy „Habemus papam” i pierwszy raz na balkonie Bazyliki św. Piotra ukazał się Jorge Bergoglio, agencje prasowe i serwisy społecznościowe przywoływały oskarżenie – fałszywe – o współpracę Papieża z reżimem w czasach dyktatury w Argentynie. Czytałem już te zarzuty w 2005 r. Pojawiły się właśnie wtedy, aby zablokować kandydaturę arcybiskupa Buenos Aires w czasie konklawe, które wybrało Benedykta XVI. Tym razem, krótko po wybraniu pierwszego papieża z Ameryki Łacińskiej, obiegły świat nie tylko fakty opowiedziane przez Horacio Verbitsky’ego. Pojawiła się także fotografia, na której widać było starszego księdza z siwymi włosami (prawdopodobnie biskupa), uchwyconego w trakcie udzielania Komunii św. generałowi Videli, dowódcy junty wojskowej. Zdjęcie to opublikował znany amerykański reżyser Michael Moore, autor licznych filmów piętnujących nadużycia władzy, stwierdzając, że ów kapłan to Jorge Mario Bergoglio, czyli dopiero co wybrany papież. Muszę przyznać, że po tym ataku na Bergoglio zacząłem inaczej oceniać dzieła tego reżysera, widząc brak sumienności i sposób, w jaki weryfikował on swoje źródła. No ale stało się i wieść poszła w świat: oto nowy Papież udzielał Komunii św. argentyńskiemu dyktatorowi, odpowiedzialnemu za śmierć tysięcy osób, za tortury, za „desaparecidos”…
CZYTAJ DALEJ

Nowenna przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego

[ TEMATY ]

nowenna

Zwiastowanie Pańskie

Martin Schongauer, „Zwiastowanie”(XV w.)/fot. Graziako

Zapraszamy do włączenia się w nowennę w intencji dzieci zagrożonych aborcją. Do odmawiania przed Uroczystością Zwiastowania Pańskiego (16-24 marca) lub w dowolnym terminie.

Modlitwa Jana Pawła II w intencji obrony życia
CZYTAJ DALEJ

Zostawiły w sercach wielki ślad

2025-03-22 19:26

Magdalena Lewandowska

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś.

Na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu odbył się kolejny pochówek dzieci martwo urodzonych, których rodzice nie odebrali ze szpitala.

Wiele osób przybyło wspólnie się modlić i pożegnać dzieci utracone. Eucharystii i pochówkowi przewodniczył franciszkanin o. Dominik Banaś. W homilii wskazywał, by odpowiedzi na trudne pytania i ukojenia w bólu szukać na krzyżu Chrystusa. – Wpatrując się w krzyż, na którym wisi Jezus Chrystus, widzimy że Bóg umiera z miłości. Krzyż pokazuje nam, jak Bóg kocha człowieka, jak pragnie zbawić każdego człowieka. Bóg pragnie także zbawienia tych dzieci utraconych – tłumaczył franciszkanin. – Kiedy wpatrujemy się w przebity na krzyżu bok Jezusa, w Jego otwarte serce, zobaczymy, że tam wyryte jest imię każdego z nas. W sercu, które jest pełne miłości, w sercu, które przygarnia i pociesza każdego. To jest nasza nadzieja – przekonywał. Prosił rodziców doświadczający straty dziecka, by swoje serca złożyli w sercu Jezusa: – To dziecko jest dla nas niepowtarzalne, jedyne i ta strata ma prawo boleć i rozdzierać nasz serca, bo kochamy. Ale nie zapominajmy, że Bóg również kocha. Jeśli nasze zbolałe serce złożymy w Jego sercu, w sercu, które jest ogniskiem miłości, wtedy doznamy ukojenia i uleczenia Bożą miłością.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję