Reklama

Niedziela Podlaska

Jasna Góra

Być wsparciem dla siebie

Niedziela podlaska 48/2012, str. 3

[ TEMATY ]

Unia Apostolska Kleru

Ks. Mariusz Boguszewski

Jedną z konferencji, zatytułowaną „Początki i rozwój UAK”, wygłosił ks. Jarosław Przeździecki

Jedną z konferencji, zatytułowaną „Początki i rozwój UAK”, wygłosił ks. Jarosław Przeździecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 12-13 listopada na Jasnej Górze jubileusz 150-lecia istnienia świętowała Unia Apostolska Kleru Najświętszego Serca Pana Jezusa, która w Polsce zrzesza ok. 800 członków. W spotkaniu uczestniczyli księża unioniści z całego kraju. Przybyli m.in.: nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore (jako przedstawiciel Kościoła i Ojca Świętego), który pierwszego dnia w Kaplicy Cudownego Obrazu o godz.11 przewodniczył uroczystej Mszy św. dziękczynnej, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik (podczas tej Eucharystii wygłosił homilię), biskup drohiczyński Antoni Pacyfik Dydycz. Jasnogórskie uroczystości jubileuszowe połączone zostały z doroczną pielgrzymką UAK.

W trakcie dwudniowego spotkania w kaplicy różańcowej kapłani uczestniczyli w sympozjum „We wspólnocie braterskiej do świętości i w służbie braciom”. Jedną z konferencji, zatytułowaną „Początki i rozwój UAK”, wygłosił ks. Jarosław Przeździecki, ojciec duchowny, wykładowca teologii duchowości i języka włoskiego w WSD w Drohiczynie, zarazem dyrektor UAK w diecezji drohiczyńskiej. W swoim referacie ks. Przeździecki przybliżył zebranym szczegółowo historię stowarzyszenia, a także sylwetkę jego inicjatora, którym był ks. Wiktor Lebeurier, ojciec duchowny seminarium w Orleanie we Francji. Obserwując swoich podopiecznych, którzy nieraz doświadczali samotności, szczególnie gdy byli jedynymi duszpasterzami na parafii, zauważył potrzebę stworzenia wspólnoty braterskiej dla księży diecezjalnych. U podstaw stało przekonanie ks. Wiktora i zgromadzonych wokół niego 11 księży, że aby duszpasterstwo i życie duchowe kapłana było skuteczne, potrzebne jest wsparcie innych i stworzenie warunków pomocy, wzorowane na wspólnocie Chrystusa z Apostołami. Było to w 1862 r. Unia Apostolska Kleru, bo taka nazwę przyjęło nowo powstałe stowarzyszenie, w 1880 r. uzyskała aprobatę Ojca Świętego Leona XIII i szybko rozprzestrzeniła się w innych krajach, szczególnie gdy jej członkiem został papież Pius X. Do Polski dotarła w 1903 r. Najwcześniej założono ją w diecezji tarnowskiej, później i w innych diecezjach. A zadania te same, co w czasach założyciela: pomoc i umocnienie w realizacji kapłańskiego powołania, troska o świętość i braterską wspólnotę kapłanów. Dlatego też w codziennej modlitwie księża unioniści proszą Jezusa m.in.: „Udziel nam wytrwania w naszych postanowieniach i każdego dnia wspieraj w nas obficie ducha naszego powołania: ducha wiary i czystości, posłuszeństwa i pokory, ducha umartwienia i ubóstwa, odwrócenia się od kłamstwa i nienawiści oraz wyrzeczenia, ducha gorliwości pasterskiej i szczerej pobożności, a nade wszystko ducha miłości, abyś Ty, o Chryste, został w nas ukształtowany i aby każdy z nas mógł powiedzieć: żyję ja, już nie ja, żyje we mnie Chrystus”.

Aktualnie w diecezji drohiczyńskiej Unia Apostolska Kleru zrzesza 31 księży. W częstochowskim spotkaniu uczestniczyli: ks. Czesław Mazurek, ks. Tadeusz Osiński, ks. Benedykt Karpiński, ks. Krzysztof Maksimiuk, ks. Jarosław Przeździecki, ks. Andrzej Boguszewski, ks. Grzegorz Terpiłowski, ks. Mariusz Boguszewski i pasterz diecezji bp Antoni Dydycz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spotkanie Unionistów

[ TEMATY ]

spotkanie

Unia Apostolska Kleru

Zielona Góra

Dom Księży Emerytów

Karolina Krasowska

Blok konferencyjny odbył się w bibliotece DKE

Blok konferencyjny odbył się w bibliotece DKE

W Domu Księży Emerytów w Zielonej Górze 29 listopada odbyło się spotkanie członków Unii Apostolskiej Kleru. Spotkanie miało charakter modlitewno – duszpasterski.

– Unia Apostolska Kleru to stowarzyszenie kapłańskie. Należą do niego księża naszej diecezji. W sumie jest to międzynarodowe stowarzyszenie, które działa też w Polsce – mówi ks. Piotr Wadowski, dyrektor diecezjalny Unii Apostolskiej Kleru, który jej członkiem został jeszcze jako diakon w 2012 r.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Wiara, rap i prawdziwe życie!

2025-10-01 19:42

Archiwum organizatorów

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Parafia św. Andrzeja na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na spotkanie z RapPedagogiem

Już w tę niedzielę, 5 października, parafia św. Andrzeja Apostoła na Wrocławskich Stabłowicach zaprasza na wyjątkowe spotkania z Dobromirem Makowskim – RapPedagogiem – pedagogiem, streetworkerem, wykładowcą i raperem, który dzieli się swoją historią życia, nawrócenia i działania Boga.

– To nie będzie typowy wykład. Będzie HIP-HOP, prawdziwe świadectwo i rozmowa – wszystko, co porusza i zostaje w sercu – zachęcają organizatorzy. O godzinie 16.00 rozpocznie się spotkanie RapPedagoga z rodzicami, a o godzinie 19.00 spotkanie z młodymi. Zaproszona jest młodzież od 7 klasy szkoły podstawowej. Wstęp na oba spotkania jest wolny!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję