Reklama

„Ogary poszły w las” - św. Hubert na Podlasiu 2009

Niedziela podlaska 49/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stare myśliwskie przysłowie mówi: „Chcesz wychodząc do lasu spotkać zwierza w barłogu, idź najpierw do kościoła i pokłoń się Panu Bogu”. Jak nakazuje odwieczny obyczaj, w pierwszych dniach listopada w kołach łowieckich odbywają się tzw. Hubertowiny. Brać myśliwska oddaje cześć swemu patronowi - św. Hubertowi.
Legenda średniowieczna głosi, że w Ardenach żył zapalony łowca - myśliwy Hubert, który z wielką namiętnością oddawał się łowom. Gdy pewnego razu Hubert pędził na koniu pięknego jelenia, ten zatrzymał się i przemówił ludzkim głosem, prosząc, aby łowca darował mu życie. Przejęty tym zdarzeniem - ludzką mową zwierzęcia, a jeszcze bardziej widokiem (w wieńcu jelenia, między porożem, zobaczył świecący się złoty krzyż) Hubert darował mu życie, a sam od tego czasu stał się prawym człowiekiem i łowcą. W późniejszym czasie został biskupem w Liege, zmarł w maju 727 r., pochowano go w Andange. Z biegiem lat nazwę Andange zmieniono na Saint-Hubert. Po śmierci został uznany przez Kościół za świętego i do dziś jest czczony jako patron myśliwych, leśników i kuśnierzy.
Obchody ku czci św. Huberta, tzw. Hubertowiny, odbyły się we wszystkich prawie kołach łowieckich na terenie naszej diecezji w sobotę i w niedzielę 7 i 8 listopada i miały różny przebieg. Jedni myśliwi w swoich kołach zorganizowali tylko polowania hubertowskie, zakończone pokotem, jeśli św. Hubert oczywiście obficie im darzył - później zaś była wspólna biesiada myśliwska przy ognisku, z gorącym bigosem. Inne natomiast rozpoczęły obchód ku czci św. Huberta poranną Mszą św. w kościele i tak było np. w KŁ „Żuraw” w Brańsku, które każdego roku gromadzi się w innym kościele na terenie swoich obwodów łowieckich - w tym roku był to kościół parafialny w Klichach, jak też i w KŁ przy Hucie Warszawa, które z dalekiej Warszawy każdego roku w pierwszą niedzielę listopada przyjeżdża do kościoła pomocniczego w Korycinach na Podlasiu, zatopionego pośród lasów w Nadleśnictwie Rudka. Po uroczystych Mszach św., podczas których hejnaliści grali sygnały myśliwskie, odbywało się krótkie polowanie, kończące się także pokotem i gorącym bigosem spożywanym przy ognisku. Tu ogłaszano „króla polowania”. Na pokocie znalazły się dziki, sarny i lisy oraz bażanty, zabrakło jedynie naszego szaraka - zająca, gdyż w związku z małą jego populacją oszczędzano to zwierzę. Natomiast KŁ „Łoś” Dobrogoszcz w dniu św. Huberta już od wielu lat nie poluje, tylko w godzinach popołudniowych członkowie tego koła łowieckiego wraz ze swoimi rodzinami gromadzą się na wspólną modlitwę. Wcześniej zaś w tym dniu delegacje złożone z myśliwych jadą na groby swoich zmarłych kolegów, którzy odeszli już do „Krainy Wiecznych Łowów” - tam na ich grobach zapalają znicze i składają wiązanki kwiatów, modląc się za zmarłych. Wieczorem zaś myśliwi wraz z małżonkami zbierają się w przepięknym domku myśliwskim w Leśnictwie Dobrogoszcz na wspólną biesiadę, gdzie przy potrawach z dziczyzny do rana snują swoje myśliwskie wspomnienia.
W tym roku na szczególną uwagę zasługuje Hubertus Węgrowski zorganizowany w niedzielę 15 listopada w Węgrowie, o którym mogliśmy już czytać na łamach „Niedzieli Podlaskiej” w ostatnim numerze. Inspiratorami tych wspaniałych obchodów byli ks. Tomasz Duszkiewicz - od niedawna też myśliwy oraz myśliwi z Okręgu PZŁ w Siedlcach.
Wszystkim myśliwym, a szczególnie tym, którzy mieszkają na terenie diecezji drohiczyńskiej z okazji ich święta składam serdeczne życzenia. Niech dobry Bóg i bór im darzą, a św. Hubert niech im błogosławi. Darz bór!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Niepokalana – nasz ideał

Niedziela Ogólnopolska 49/2019, str. 20-21

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

Rycerstwo Niepokalanej

Niepokalana

Francisco de Zurbaran

"Niepokalane Poczęcie", Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Niepokalane Poczęcie, Francisco de Zurbaran, olej na płótnie, 1630-1635

Mój przyjaciel powtarza, że Kościół co rusz popełnia błędy. Nie powinien np. ogłosić dogmatu o Niepokalanym Poczęciu. „Dogmat – tłumaczy – dotyczy mojego zbawienia, a ta maryjna prawda nie ma nic wspólnego ze mną. Wiąże się tylko ze zbawieniem Maryi”.
Przyjaciel nie zna nauki Kościoła. Nie wie, że zapatrzeć się w Niepokalane Poczęcie to odkryć siłę, która pcha ku niebu, że zapragnąć być jak Niepokalana to stanąć na drodze wypełnienia największej tęsknoty, która mieszka w ludzkim sercu. Nie wie, że ten dogmat jest potrzebny do zbawienia

Być czystym i niewinnym. Mieć oczy, które widzą dobro. Serce, które nie rozumie pokus. Być całym utkanym z myśli Boga i w swej duszy nosić Jego obraz... Każdy z nas tego pragnie.
CZYTAJ DALEJ

Salezjanie podali datę beatyfikacji ks. Jana Świerca i jego towarzyszy męczenników

2025-12-08 17:19

[ TEMATY ]

salezjanie

Archidiecezja Krakowska

Beatyfikacja salezjanina ks. Jana Świerca i jego ośmiu towarzyszy, którzy zostali zamordowani w obozach Auschwitz i Dachau podczas II wojny światowej, odbędzie się 6 czerwca 2026 w Krakowie - poinformowało w poniedziałek Zgromadzenie Salezjanów.

Podziel się cytatem W poniedziałek zgromadzenie księży salezjanów poinformowało na platformie X, że „beatyfikacja dziewięciu salezjanów męczenników odbędzie się 6 czerwca 2026 w Krakowie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję