Reklama

Lek na chorą duszę

Nie stosują diet i ćwiczeń, nie używają wagi ani pigułek na odchudzanie. Oferują natomiast wspólnotę, w której można dzielić się miłością. Anonimowi Żarłocy (AŻ) zapraszają na mityngi kobiety i mężczyzn, którzy pragną przestać obżerać się albo głodzić

Niedziela lubelska 35/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do naszej wspólnoty może należeć każdy - mówi pani Katarzyna, należąca do grupy AŻ „Mikołaj” w Lublinie. - Jesteśmy bowiem wspólnotą, która zrzesza wszystkich pragnących sobie nawzajem pomóc wyjść z uzależnienia poprzez dzielenie się własnym doświadczeniem”. A doświadczenie to jest różne. Wśród członków grup Anonimowych Żarłoków są anorektycy, bulimicy, osoby chorobliwie otyłe czy też ci, którzy - jak popularnie się mówi - lubią jeść. Bez względu na objawy, dla każdego z nich jedzenie stanowi środek znieczulający na niskie poczucie własnej wartości czy kompleksy, działa uspokajająco przy rozładowaniu stresu, łagodzi strach lub poczucie straty, albo pomaga w zapełnieniu pustki. To dopiero początek listy powodów sprawiających, że z czasem, kompulsywne jedzenie lub powstrzymywanie się od niego, przeradza się w uzależnienie.

Droga do wolności

Reklama

„Sygnałem o uzależnieniu może być fakt wielokrotnych, nieudanych prób zaprzestania kompulsywnego jedzenia, głodzenia się lub innych zachowań związanych z obsesją - mówi pani Katarzyna. - Nie ma znaczenia, czy ktoś jest szczupły czy otyły. Problem z jedzeniem może mieć każdy bez względu na płeć, wiek i wagę. Jest to choroba, do której niełatwo jest się przyznać”. Jednak, kiedy konkretny człowiek, sam przed sobą przyzna się do faktu, że ma problem, pokonuje jeden z najtrudniejszych momentów, z jakimi musi zmierzyć się każdy uzależniony na drodze zdrowienia. Przyznanie się do zwycięstwa nałogu, bezsilności wobec jedzenia i niemożności kierowania własnym życiem - to również start do długiego procesu powrotu do zdrowia. Po pierwszym kroku i uznaniu „Siły wyższej od nas samych, która może przywrócić nam zdrowie”, rozpoczyna sie konsekwentna praca związana z akceptacją swojej choroby, siebie ze wszystkimi wadami i zaletami - co jest początkiem i podstawą zmian. W codziennych zmaganiach pomocą służą członkowie AŻ. Ich celem jest bowiem nie tylko powstrzymanie się od kompulsywnego jedzenia, ale również „niesienie przesłania zdrowienia tym, którzy jeszcze cierpią”. Wspólnota AŻ niejednokrotnie odwołuje się do uniwersalnych wartości, jednak nie jest wspólnotą religijną. Nie ma poza tym legitymacji, opłat wpisowych i sprawdzania listy obecności. Nikt nikomu niczego nie narzuca, do niczego nie zmusza i nie ocenia, a przyjście na spotkanie nie obliguje do zostania członkiem wspólnoty. Każdy ma tutaj wolność wyboru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wsparcie, zrozumienie, autentyzm

To, co mają do zaoferowania uczestnicy mityngów AŻ, jest bardzo cenne, a ponieważ „na własnej skórze” doświadczyli trudu związanego z uzależnieniem od jedzenia, są wiarygodni. Zdarza się, że osoby z zaburzeniami łaknienia zaczęły zdrowieć dopiero po spotkaniach grup wsparcia AŻ. Autentyczne świadectwo osoby, z którą można się zidentyfikować, niejednokrotnie zdziałało więcej, niż długoterminowa terapia czy leczenie farmakologiczne. „Leczenie” chronicznej choroby programem 12 kroków wspólnoty AŻ jest długotrwałym procesem. Każdy ma prawo do własnego tempa w zdrowieniu, jedni zdrowieją szybciej, inni wolnej. Uznanie choroby zakłada uznanie własnej bezsilności wobec nałogu, jednak nie ma tu mowy o bezradności. Każdy z rozpoczynających drogę zdrowienia z AŻ zostaje wyposażony w narzędzia, które - jak mówi pan Edek „pomagają mu utrzymać abstynencję, czyli wolność od kompulsywnych zachowań objadania się czy niedojadania”. Są to: wzorowane na krokach grup Anonimowych Alkoholików - 12 Kroków AŻ i 12 Tradycji AŻ, instytucja sponsora (osoba pracująca na krokach, służąca swoim doświadczeniem i prowadząca w procesie zdrowienia), plan jedzenia oraz literatura i mityngi. „Zakładamy, że jest to choroba chroniczna, postępująca, stąd jest konieczne wsparcie i poczucie, że jest ktoś, kto zrozumie i przeżywa podobne problemy. A praca nad sobą trwa do końca życia” - podkreśla pan Edek.

Owoce

Co daje uczestnictwo w grupie AŻ? „Dla mnie - mówi pani Katarzyna - najważniejsze jest doświadczenie wspólnoty, koniec wyalienowania, odosobnienia i poczucia, że nie wiem, co się ze mną dzieje, a moje życie jest gorsze. Kiedy przyjdę na mityng, mogę utożsamiając się z kimś zobaczyć, że przeżywa on to samo co ja i dzięki temu przestać żyć iluzjami i własnymi wyobrażeniami. Zaczynam żyć tu i teraz, a to daje poczucie odnalezienia się w konkretnej rzeczywistości, jaką mam. Moja wieloletnia walka z uzależnieniem nie przynosiła żadnych efektów, dopiero uznanie mojej bezsilności stało się punktem wyjścia do rozpoczęcia procesu zdrowienia. Zaakceptowanie mojej choroby zdjęło ze mnie również ciężar poczucia winy i prawie natychmiast dało siłę do działania. Wspólnota AŻ dając siłę i narzędzia do radzenia sobie w uzależnieniu, jest dla mnie lekiem na chorą duszę” - podkreśla.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Bóg buduje Kościół na ludziach. My jesteśmy twarzą Kościoła

Do refleksji na temat istoty Kościoła zachęcił wiernych parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Sygontce biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski. 29 czerwca hierarcha przewodniczył Sumie odpustowej z okazji jubileuszu 50-lecia utworzenia parafii oraz udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.

Biskup Przybylski przypomniał, że Piotr i Paweł stoją u początków Kościoła, który jest apostolski. Podkreślił, że historia wspólnoty w Sygontce rozpoczęła się od decyzji następców apostołów, czyli biskupów częstochowskich – Zdzisława Golińskiego i Stefana Bareły.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Tomasik: decyzje MEN w sprawie lekcji religii są niezgodne z prawem i niszczą spokój społeczny

Decyzje MEN w sprawie lekcji religii są niezgodne z prawem i niszczą spokój społeczny, jaki wokół tej kwestii panował. Nie może być na to zgody Kościoła i ludzi wierzących – powiedział PAP konsultor Komisji Wychowania Katolickiego KEP ks. prof. Piotr Tomasik z UKSW.

Zgodnie z decyzją MEN od września tego roku lekcje religii mogą odbywać się w grupach międzyoddziałowych. Resort zdecydował także, że nauka religii i etyki będzie odbywać się w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo, a nie dwóch, jak obecnie, przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura prowadzi śledztwo ws. nielegalnej aborcji w szpitalu w Oleśnicy

2025-06-30 07:16

[ TEMATY ]

Oleśnica

Fotolia.com

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy prowadzi śledztwo ws. nielegalnego przerwania ciąży w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy - poinformowała PAP prok. Karolina Stocka-Mycek. Postępowanie dotyczy zabiegu u pacjentki, którego wcześniej odmówił szpital w Pabianicach, za co został ukarany przez NFZ.

Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła śledztwo 25 maja br., dotyczy zabiegu przerwania ciąży w 2023 r. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek poinformowała PAP, że postępowanie toczy się w sprawie czynów opisanych w art. 152 par. 1 i 2 Kodeksu karnego. Są to: przerwanie ciąży za zgodą kobiety z naruszeniem przepisów ustawy o planowaniu rodziny (kara do trzech lat pozbawienia wolności) oraz pomoc w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów (taki sam wymiar kary).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję