Reklama

Polska

Co to za formuła „zgodnie z prawem”?!

[ TEMATY ]

prawo

bp Antoni Dydycz

Marcin Żeglińśki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak to jest, że bardzo często, kiedy chcemy się bronić wobec administracji czy jakichkolwiek instytucji umocowanych w naszym świecie z racji na ich bezceremonialne traktowanie normalnych obywateli, pozbawionych zaplecza wpływowych ośrodków, to często słyszymy, że robiono to „zgodnie z prawem”, chociaż wyraźnie pachnie bezprawiem.

Przypatrzmy się różnym faktom. „Zgodnie z prawem” można pozbawić życia nienarodzone dziecko albo wskazać miejsce lub osobę, która może tego dokonać. „Zgodnie z prawem” brutalnie odbiera się rodzinom dzieci, „zgodnie z prawem” przez bezduszność biurokracji można doprowadzić przedsiębiorców do samobójstwa. Również „zgodnie z prawem” przy rezygnacji z kontraktu o pracę z powodu złego lub z opóźnieniem wypełnianego zobowiązania wypłaca się wielkie premie. „Zgodnie z prawem” odbywa się upadek kilkuset polskich przedsiębiorstw z racji chaosu przy budowie autostrad i stadionów. „Zgodne z prawem” jest bluźniercze przedstawianie prawd wiary i symboli religijnych. Podobnie też „Zgodnie z prawem” obraża się Osobę Jezusa Chrystusa, którego nauka od ponad tysiąca lat stanowi o naszej tożsamości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I można byłoby przytaczać wiele innych sytuacji, gdzie ta formułka „zgodne z prawem” zamyka furtkę do sprawiedliwości. Jak więc jest z tą „zgodnością z prawem”? Czyżby miał rację były prezydent z solidarnościowego rodowodu, gdy mówił, że Polską rządzą prawnicy, ale niewiele ma do powiedzenia prawo? Czyżby to był skutek tego, że 25 lat temu dostąpiliśmy łaskawego zezwolenia na korzystanie z częściowo wolnych wyborów, czyli inaczej mówiąc – częściowej wolności? I trwa to do dziś. Czyż tak zachwyciliśmy się tą cząstkowością? A jeżeli tak, to czy warto było wydawać krocie pieniędzy na świętowanie czegoś cząstkowego? Czy nie byłoby lepiej obrócić tych pieniędzy na zmianę – poprawę prawa, ale już w całości broniącego wszystkich obywateli, stojącego na straży państwa? A wtedy niech się spełnią słowa „Modlitwy” poety zanoszonej w intencji odrodzenia Polski:

Lecz nade wszystko
– słowom naszym,
Zmienionym chytrze
przez krętaczy,
Jedyność przywrócić i prawość,
Niech prawo zawsze prawo
znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość.

2014-06-25 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Matce Bożej z Biskupem

60 lat temu wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów w Nowym Mieście. W zakonie otrzymał imię Pacyfik. Bp senior diecezji drohiczyńskiej Antoni Pacyfik Dydycz przewodniczył Mszy św. w parafii pw. Świętej Trójcy w Komarowie podczas ostatniego nabożeństwa fatimskiego w szóstym roku Wielkiej Nowenny Fatimskiej

MAŁGORZATA GODZISZ: – Pacyfik, czyli „ten, który zaprowadza pokój”. Jak to wezwanie realizuje Ksiądz Biskup w swoim życiu?

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję