Reklama

II Kongres Osób Niepełnosprawnych Diecezji Legnickiej

Niedziela legnicka 32/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Łukaszów: - Wracając do naszej rozmowy, chciałam zapytać, kto jest zaproszony do udziału w kongresie?

Bp Marek Mendyk: - Do udziału w kongresie zapraszamy wszystkie osoby niepełnosprawne. A więc będą to niepełnosprawni umysłowo i ruchowo, a także osoby niesłyszące czy głuche, także niewidomi i niedowidzący. To będą także rodziny osób niepełnosprawnych. Wszystkim towarzyszyć będą jak zawsze bardzo dyskretni wolontariusze, którzy jako grupa osób życzliwych i oddanych, będą także wspierać organizację kongresu i jego sprawny przebieg. Zapraszamy również organizacje i instytucje, które zajmują się niepełnosprawnymi. A więc instytucje samorządowe, pomocy społecznej, instytucje oświatowe, jak szkoły czy ośrodki szkolno-wychowawcze, a także instytucje pozarządowe i kościelne. Bardzo liczymy tutaj na zaangażowanie młodzieży skupionej w szkolnych i parafialnych kołach Caritas. Podobnie jak było to dziesięć lat temu, zapraszamy przedstawicieli władz rządowych i samorządowych, parlamentarzystów, a także przyjaciół osób niepełnosprawnych. W ciągu 10 lat tych osób jest już sporo. Zostali zaproszeni prelegenci z różnych środowisk naukowych, m.in. z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Lublinie oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Warto wspomnieć, że patronat nad Kongresem obejmują bp Stefan Cichy - biskup legnicki, Maria Kaczyńska - małżonka Prezydenta RP, Rafał Jurkowlaniec - wojewoda dolnośląski, Marek Łapiński - marszałek województwa dolnośląskiego oraz Jerzy Pokój - przewodniczący Rady Sejmiku Dolnośląskiego. Warto zaznaczyć, że w organizację kongresu włączają się różne środowiska. Trzeba tu wspomnieć katolików świeckich zrzeszonych w Akcji Katolickiej, Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich, młodzież i wolontariusze Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, harcerze, alumni Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Legnickiej. Także księża i siostry zakonne.

- Po raz kolejny zostaną przyznane odznaczenia „Przyjaciel Osób Niepełnosprawnych”. Za co taki tytuł się otrzymuje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Każdego roku składane są wnioski przez środowiska osób niepełnosprawnych o przyznanie honorowego tytułu „Przyjaciel osób niepełnosprawnych”. Kapituła rozpatruje takie wnioski i po zasięgnięciu opinii przyznaje takie odznaczenie. Ten tytuł to wielkie wyróżnienie. Nadaje się go za szczególne zaangażowanie na rzecz niepełnosprawnych, za pomoc, za życzliwość, której doświadczają osoby niepełnosprawne. Każdego roku przyznawanych jest 10 takich wyróżnień. Należy tutaj wspomnieć, że mamy także jeden tytuł „super-przyjaciela osób niepełnosprawnych”. Ten tytuł otrzymał w ubiegłym roku bp Stefan Regmunt, który był inicjatorem i moderatorem tego całego ruchu związanego z duszpasterstwem osób niepełnosprawnych w diecezji legnickiej.

- Powiedzmy, co się zmieniło przez te 10 lat?

- Owocem chyba najważniejszym jest to, że udało się zwrócić naszemu społeczeństwu większą uwagę na osoby niepełnosprawne, niejako „wyciągnąć” je z ich domów. Co nie znaczy, że udało się to w 100 procentach. Ale w dużej części osoby niepełnosprawne dzięki wolontariuszom w parafiach, dzięki różnym przedstawicielom ruchów i stowarzyszeń kościelnych, takich jak np. Akcja Katolicka, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży udało się wydobyć z ich miejsc zamieszkania. Trzeba zaznaczyć, że od I Kongresu odbywają się systematyczne spotkania opłatkowe osób niepełnosprawnych, coroczne pielgrzymki do Krzeszowa. Blisko 4, a czasem nawet 5 tysięcy osób przybywa do Krzeszowa na Pielgrzymkę Osób Niepełnosprawnych. Jeśli chodzi o spotkania opłatkowe, na początku były to tylko trzy miejsca w diecezji, dzisiaj mamy już takich spotkań z osiem albo i więcej. Mamy jednak świadomość, że w tej dziedzinie jest jeszcze sporo do zrobienia.

- Życzymy więc, aby kongres nie tylko spełnił cele, które tak ambitnie sobie założył, ale też, by spełniły się oczekiwania środowisk osób niepełnosprawnych. Dziękuję za rozmowę.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Dziś Święto Dziękczynienia i wprowadzenie relikwii św. Królowej Jadwigi do Świątyni Opatrzności Bożej

2024-06-02 08:08

[ TEMATY ]

relikwie

Centrum Opatrzności Bożej

episkopat.pl

Wprowadzenie relikwii św. Jadwigi Królowej do Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie będzie głównym punktem obchodzonego dziś XVII Święta Dziękczynienia. W tym roku towarzyszy mu hasło „Dziękujemy za służbę człowiekowi”. Przypomniane zostaną także postacie bł. Edmunda Bojanowskiego i bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Święto Dziękczynienia będzie dniem modlitwy, ale także koncertów i zabawy. Wydarzenie rozpocznie się 10-kilometrową pielgrzymką, która wyruszy rano z placu Marszałka Józefa Piłsudskiego, przechodząc Traktem Królewskim do Świątyni Opatrzności Bożej.

Obchodzone po raz 17. Święto Dziękczynienia ma być okazją do uczczenia 650. rocznicy urodzin Królowej Jadwigi. W tym roku przypada także 25. rocznica beatyfikacji bł. Edmunda Bojanowskiego i 40. rocznica śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.

CZYTAJ DALEJ

Powiew dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Wybór Europy

2024-06-03 08:53

[ TEMATY ]

Europa

Adobe Stock

Czy chorej Europie bardziej dziś potrzeba zielonego ładu, czy raczej Bożego ładu? Czy Unia Europejska będzie dla nas domem, czy pozostanie biurokratycznym molochem?

Stojący przed gmachem Parlamentu Europejskiego w Brukseli obelisk upamiętniający osobę "ojca Europy" R. Schumana, francuskiego polityka, chrześcijańskiego demokratę, który po wojnie przyczynił się do powstania projektu "Europy z duszą", opierającego integrację gospodarczą zachodu na fundamencie wartości chrześcijańskich i poszanowaniu suwerenności nardów, przypomina dziś, przed kolejnymi wyborami do PE o wyborze, przed którym staje ponownie Europa. To wybór o fundamentalnym znaczeniu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję