Reklama

Dramat tysięcy ludzi

Niedziela rzeszowska 29/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Straty w liczbach (stan na 30.06.2009)

284 km dróg powiatowych na kwotę 107,5 mln zł

38 mostów na drogach powiatowych na kwotę 23,1 mln zł

875 km dróg gminnych na kwotę 184 mln zł

170 mosty na drogach gminnych na kwotę 19,5 mln zł

107 obiektów użyteczności publicznej (szkoły, przedszkola, remizy, biblioteki itp) na kwotę 24 mln zł

268 obiektów infrastruktury wodnokanalizacyjnej na łączną kwotę 7,8 mln zł

41,4 km dróg wojewódzkich na łączną kwotę 9,5 mln zł

7 mostów na drogach wojewódzkich na łączną kwotę 2 mln zł

Liczba podtopionych gospodarstw - 2021

Powierzchnia zalanych upraw rolnych 28 408 ha

Dwa tysiące zalanych domów, zniszczone drogi, mosty. To skutki nawałnic, które pod koniec czerwca nękały mieszkańców Podkarpacia. Tysiące rodzin jeszcze długo się z tego nie otrząśnie, bo woda i błoto zniszczyły wszystko albo prawie wszystko.

Woda zniszczyła cały dobytek

Najtragiczniej skutki ulewy odczuł powiat ropczycko-sędziszowski. Woda uderzyła w czwartek 25 czerwca. Między godziną 17 a 18 gwałtowna ulewa przeszła w rejonie Wielopola Skrzyńskiego. Niewielki strumyk Wielopolka przeistoczyła się w niebezpieczną rzekę o szerokości kilku metrów. Jej wody runęły na Glinik, Brzeziny, Niedźwiadę, Małą, Broniszów, Łączki Kucharskie, Okonin, Chechły i Ropczyce. Jak silny był nurt, widać było na mostkach. Woda powyginała i zniszczyła metalowe barierki, jakby były z plasteliny. Przenosiła budynki gospodarcze. „Woda uderzyła w dom i po chwili sięgała metr wysokości. Co mogliśmy - telewizor, sprzęty, ubrania - ustawialiśmy wysoko na szafach, ale jak uderzyła fala, wywróciła meble. Straciliśmy wszystko. To co było, nadaje się jedynie do wyrzucenia. Ledwo uszliśmy z życiem. Schroniliśmy się na strychu domu. Modliłem się, by budynek wytrzymał, bo widziałem jak woda zabiera moją kuźnię” - opowiadał łamanym głosem dzień po tragedii mieszkaniec Brzezin. „Gdyby nie sąsiedzi, nie wiem, co by z nami było. Dali znać, żeby uciekać. Schroniliśmy się w następnym domu. Nasz musimy remontować, wszystko zniszczyła woda. A dopiero parę tygodni temu wprowadziliśmy się tutaj” - opowiada o swojej tragedii kolejna osoba. Wzburzony nurt porwał mieszkańca tej wsi. Strażacy znaleźli jego ciało zatrzymane na drzewie. Na twarzach ludzi prawdziwa rozpacz. W ciągu paru godzin stracili to, na co pracowali przez długie lata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nocna ewakuacja

Przed godziną 21 fala powodziowa uderzyła w Ropczyce. Woda szerokim strumieniem płynęła przez centrum miasta. Zalała dworzec autobusowy, mieszkania w blokach na parterze, wdarła się do domów i sklepów. Przerażeni ludzie chowali się na klatach schodowych na wyższych piętrach bloków. Takiej powodzi nie było tutaj od lat. „Taka woda była w mieście przed wojną, w 1934 r. Nie sądziłam, że ponownie spotka nas tragedia” - mówi jedna ze starszych mieszkanek Ropczyc. Nurt wdarł się do kościoła farnego. „1,5-metrowa fala zerwała drzwi, zniszczyła ławki, konfesjonały i prezbiterium” - opowiada kościelny. Jeszcze tego wieczora przyjechali strażacy i żołnierze. Do miasta wjechały olbrzymie ciężarówki i wozy ratownicze. Wypłynęły łodzie i pontony. Ewakuowano ludzi z klatek schodowych i z dachów pawilonów.
Grozę sytuacji pogłębiała ciemność. W mieście nie było prądu. Mrok rozświetlały tylko reflektory ratowniczych samochodów. Z wodą trudno było walczyć. Przed potęgą żywiołu nie było obrony. On dosięgnął także mieszkańców Dębicy.

Reklama

Po wodzie

Fala powodziowa w Ropczycach zaczęła opadać jeszcze w nocy. W piątek rano woda odsłoniła ogrom zniszczeń. Poprzewracane kioski, zerwany asfalt jezdni i kostka brukowa, zalane mieszkania i sklepy. „Straty są ogromne. Spodziewaliśmy się zniszczeń, ale nie aż takich. Kto by pomyślał, że w pomieszczeniach woda sięgnie okien. Cały towar został zniszczony, dokumenty firmy także” - mówi właścicielka sklepu w centrum Ropczyc. Wszystko pokryła warstwa mułu. Ludzie nie wiedzieli, co najpierw sprzątać.

Zalany kościół farny

Ucierpiał także kościół farny w Ropczycach. Woda nie oszczędziła nawet świętych figur. Dopiero co odremontowaną świątynię na nowo trzeba będzie remontować: „2 lata temu malowaliśmy wnętrze kościoła, teraz prowadzone były prace nad elewacją zewnętrzną. Wszystko trzeba zacząć od nowa” - mówi ksiądz proboszcz Jan Delekta. Na szczęście udało się uratować sanktuarium Matki Bożej.

Pomoc dla powodzian

Caritas Diecezji Rzeszowskiej od samego początku pomaga powodzianom. „Przekazaliśmy ze środków własnych i Caritas Polska 200 tys. zł dla mieszkańców zalanych wsi w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Potrzeby są jednak znacznie większe” - mówi ks. Stanisław Słowik, dyrektor diecezjalnej Caritas. Dlatego w niedzielę 5 lipca przed kościołami w naszej diecezji prowadzona była zbiórka pieniędzy na rzecz powodzian. Specjalnym listem wsparł ją bp Kazimierz Górny. Ogólnopolska akcja odbyła się 12 lipca. Wszystkie zebrane datki za pośrednictwem Caritas trafią do powodzian z Podkarpacia, głównie z Ropczyc i okolic. Potrzeba nie tylko pieniędzy, ale też materiałów budowlanych, bo domy wymagają remontów. Zbiórkę prowadzi Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Ropczycach. Najbardziej potrzebne są kleje, farby, płytki, panele. Potrzeba też narzędzi do porządkowania terenu oraz sprzętów AGD i mebli. Powodzianie proszą o pościel, koce i kołdry.

Możesz pomóc

Caritas Diecezji Rzeszowskiej udostępnia konto, na które można przekazywać pieniądze. Wszystkie trafią do poszkodowanych. Nr konta: 96 1020 4391 0000 6902 0002 2616 z dopiskiem „powódź”.
Meble, sprzęt, koce, kołdry można przynosić do PCPR w Ropczycach. Tel. (017) 221 00 48.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Filip Apostoł

Niedziela Ogólnopolska 39/2006, str. 3

pl.wikipedia.org

Filip Apostoł

Filip Apostoł

Audiencja generalna, 6 września 2006 r.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź obchodów 900-lecia diecezji lubuskiej

2024-05-06 10:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Ośno lubuskie

diecezja lubuska

900‑lecie

Materiały kurialne

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

Herb diecezji zielonogórsko-gorzowskiej

W sobotę 11 maja 2024 w Ośnie Lubuskim odbędą się uroczyste obchody z okazji 900-lecia ustanowienia biskupstwa lubuskiego.

Przygotowania do tej ważnej rocznicy zainaugurowano już 25 lipca ubiegłego roku podczas odpustu parafialnego w Ośnie Lubuskim. Jesienią odbyła się okolicznościowa sesja naukowa w Sali Rajców ratusza w Ośnie Lubuskim. Komitet organizacyjny przygotował również inne inicjatywy o charakterze naukowym i popularyzatorskim oraz religijnym i kulturalnym. Kulminacją obchodów będzie liturgia sprawowana w najbliższą sobotę pod przewodnictwem prymasa Polski. Ponadto w programie uroczystości przewidziano wykład historyczny, koncerty i jarmark lubuski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję