Reklama

Zamyślenia nad grobem Chrystusa

Niedziela przemyska 14/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wielki Piątek nastała głęboka cisza. Mogą już odetchnąć arcykapłani i faryzeusze. Usunęli ze swojej drogi Jezusa z Nazaretu. Będzie można spokojnie obchodzić Paschę. Nadchodzi wieczór, rozpoczyna się spoczynek szabatu. A przy grobie Jezusa garstka najbliższych przyjaciół Nauczyciela. Wpatrują się w kamień zamykający wejście do grobu wykutego w skale. O czym w tej chwili myślą? Jakie uczucia rodzą się w ich sercach?
Nikodemie, jaki ty jesteś dobry, przyniosłeś wonności potrzebne do pogrzebu. Broniłeś Jezusa, gdy inni wypowiadali pod Jego adresem obelżywe słowa. Twoja wiara rodzi się powoli, tak wiele pytań, tak wielu rzeczy jeszcze nie rozumiesz. Józefie z Arymatei, tylko przyjaciel oddaje swój grób. Pan nie zapomni ci tego gestu miłości. Czy rozumiesz, co uczyniłeś? Twój grób wykuty w skale, który tak zapobiegliwie przygotowałeś dla siebie, stanie się najbardziej znanym grobem na świecie. Bo tylko w tym grobie dokonał się cud, jaki nigdy przedtem nie miał miejsca. Mario z Magdali, w tej właśnie chwili przypominasz sobie zapewne wszystkie twoje spotkania z Mistrzem i słowa, które do ciebie wypowiedział. Nie płacz, Mario, dla ciebie Jezus przygotował ważne zadanie. To ty zaniesiesz zalęknionym uczniom radosną nowinę. To tobie jako pierwszej objawi się Zmartwychwstały. Ale jeszcze nie teraz. Muszą się spełnić proroctwa. Ziarno wrzucone w ziemię musi obumrzeć. Janie, umiłowany uczniu Jezusa, wreszcie rozumiesz słowa, które usłyszałeś wraz z innymi uczniami w Wieczerniku przed tą straszną męką. Słowa, których nie rozumiałeś, dopóki na twoich oczach się nie wypełniły: „Nikt nie ma większej miłości, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Wy jesteście przyjaciółmi moimi”. Nigdy nie zapomnisz widoku konającego Jezusa i otwartej rany boku, z którego wypłynęła krew i woda. Nigdy nie zapomnisz wypowiedzianych na Golgocie słów. Tobie Jezus powierzył swój największy skarb - Matkę. Zabierz Ją do siebie i bądź dla Niej jak syn, dopóki znowu nie połączy się z Jezusem.
A Ty, Maryjo? O czym Ty myślisz? Ty jak zwykle milczysz. Nie płaczesz, bo nie masz już łez. Wszystkie zostawiłaś na krzyżowej drodze i pod krzyżem. Wsiąkły w skałę wraz z przelaną krwią Jezusa. Ty cierpisz najbardziej, jak tylko potrafi cierpieć matka. Ale równocześnie Ty najmocniej wierzysz, ufasz i kochasz. Ty wiesz, że spełnią się słowa wypowiedziane przez Syna. Dlatego będziesz czekać, aż zaświta poranek zmartwychwstania. Aż kamień grobowy ustąpi odrzucony potężną ręką anioła. Będziesz czekać, aby usłyszeć słowa Twojego zmartwychwstałego Syna: „Nie lękajcie się, Jam zwyciężył świat”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV w sanktuarium Harissie: skąd czerpać siły w kryzysie?

Od grobu św. Szarbela Leon XIV pielgrzymował dziś rano do sanktuarium maryjnego w Harissie. Czczonej tam Pani Libanu przekazał w darze złotą różę. Spotkał się też z libańskim duchowieństwem oraz osobami zaangażowanymi w duszpasterstwo. Przypomniał, że aby budować pokój, trzeba mocno „zakotwiczyć się” w Bogu i do Niego zmierzać. Tylko dzięki takim silnym i głębokim korzeniom, można rozwijać w sobie miłość i budować trwałe dzieła solidarności.

Sanktuarium Matki Bożej Pani Libanu to najważniejsze dziś sanktuarium maryjne w tym kraju. Przed Leonem XIV modlili się tam już Jan Paweł II w 1997 r. i Benedykt XVI w 2012 r.
CZYTAJ DALEJ

Morawiecki o orzeczeniu TSUE: ręce precz od naszych dzieci

2025-12-01 11:00

[ TEMATY ]

Mateusz Morawiecki

orzeczenie TSUE

ręce precz

od nszych dzieci

x.com/pisorgpl

Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS i były premier

Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS i były premier

Wyrok TSUE ponownie wykracza poza kompetencje przyznane Unii. Oczekuje się od Polski uznawania związków jednopłciowych zawartych za granicą - wbrew naszym przepisom - powiedział na konferencji prasowej z posłami PiS były premier Mateusz Morawiecki.

Podziel się cytatem - podkreślił wiceprezes PiS.
CZYTAJ DALEJ

Jakie były początki duchowości chrześcijańskiej?

2025-12-01 20:55

[ TEMATY ]

duchowość

Magdalena Pijewska/Niedziela

Co stało się początkiem chrześcijańskiej drogi, rozumianej jako droga duchowa i co od samego początku stało w jej centrum? Wyjaśnia w swojej najnowszej książce o. Innocenzo Gargano OSB Cam.

Na zakończenie pierwszej mowy wygłoszonej w Jerozolimie Piotr powiedział: „Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego ukrzyżowaliście, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem” (Dz 2,36), a Łukasz skomentował: „Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: «Cóż mamy czynić, bracia?» – zapytali Piotra i pozostałych Apostołów” (Dz 2,37).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję