Reklama

Szacunek, poproszę, przez cały rok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz kolejny media obwieszczą nam, że oto nadszedł oczekiwany przez płeć piękną Dzień Kobiet. Niektóre zapewne opatrzą tę wieść garścią wspomnień z obchodów tego dnia w czasach PRL-u. Wspomnienia to nie najpiękniejsze, a czy współcześnie dzień ten budzi jedynie pozytywne emocje także śmiem wątpić. Większość kobiet chciałaby być otoczona należnym szacunkiem przez cały rok, a nie tylko w ten jeden marcowy dzień. Marzenia jednak sobie, a rzeczywistość sobie. Wystarczy spojrzeć na choćby niektóre aspekty tej rzeczywistości, by dojść do nie najweselszych wniosków. Przeciętna kobieta, która jest już żoną i matką pracuje zazwyczaj na dwóch etatach. Pierwszym z nich jest praca zawodowa, drugim - praca w domu. Dla większości kobiet praca zawodowa jest nie tylko możliwością własnej realizacji, ale także lub nawet przede wszystkim ekonomiczną koniecznością. Konieczność podjęcia pracy zarobkowej nie oznacza jednak, że kobiety traktują pracę jak zło konieczne i źle wykonują swoje zadania. Wręcz przeciwnie, kobiety - czego dowodzą sondaże - są pracownikami sumiennymi, dokładnymi i szanującymi swoich przełożonych i obowiązki. Tym smutniejsze jest, że w tak wielu instytucjach i zakładach pracy są ofiarami rażącej niesprawiedliwości, wynagradzanymi niższymi pensjami niż mężczyźni pracujący na takich samych stanowiskach. Dodając do tego problem niechęci pracodawców do pracownic będących lub planujących zostać matkami oraz niestety tak częstego molestowania kobiet w miejscu pracy, bez większego trudu można przekonać się o niełatwym losie pracującej zawodowo kobiety. Życie rodzinne też najczęściej nie jest sielanką. Pracująca zawodowo kobieta, w przeciwieństwie bowiem do swego pracującego zawodowo małżonka, po powrocie do domu nie może wyłgać się zmęczeniem. Niezależnie od stopnia zmęczenia musi podjąć obowiązki domowe i rodzinne. Zakupy w drodze do domu, gotowanie, sprzątanie, opieka nad dziećmi, bywa, że i nocne czuwanie nad chorym maluchem. Wystarczyłoby tego przynajmniej na dwie dorosłe osoby, gdyby tylko mąż zechciał być partnerem w obowiązkach. Bywają i takie małżeństwa, ale niestety nie są one standardem międzynarodowym takim jak Międzynarodowy Dzień Kobiet. I jeszcze te slogany z kobiecych pism i poradników… by kobieta starała się być stale atrakcyjna dla swojego męża, bo jeśli nie jest, to sama jest sobie winna, że ten ją zaniedbuje albo zamienia na lepszy, młodszy i atrakcyjniejszy model.
Trąci ten tekst feminizmem? Jeśli tak, to przepraszam, nie taki był jego zamiar. Nie jestem kobietą wojującą z męskim rodem. Świata bez nich sobie nie wyobrażam. Nie jestem zwolenniczką wyzwolonych kobiet hołdujących hasłu „Brzuch własnością kobiety”. Wręcz przeciwnie, dostrzegając i szanując różnorodność kobiecych pragnień, uważam, że najpiękniejszą rolą kobiety jest rola matki i kapłanki domowego ogniska. Życzyłabym sobie tylko, jak większość pań, by traktowano nas z należnym nam szacunkiem - ale przez cały rok, nie tylko w Dniu Kobiet. Bez żalu zrezygnuję w tym dniu z symbolicznego kwiatka i mechanicznej formułki życzeń bez pokrycia. Niech tylko będzie normalniej i piękniej na co dzień - bez wykorzystywania i zastraszania w miejscach pracy, bez epitetów, seksistowskich wycieczek, mężowskiej obojętności zrzucającej sprawy domu na głowę „mniej zmęczonej” żony. Chętnie zapomnę, że wieszcz nazwał nas „puchem marnym” byleby tylko współcześni nam mężczyźni pamiętali na co dzień, że jesteśmy istotami ludzkimi, podobnie jak oni stworzeni na podobieństwo Boga i posiadającymi, jak oni, godność osoby ludzkiej. Tylko tyle i aż tyle.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję