Reklama

Wesprzeć gorzowskie hospicjum

Wśród godnych wsparcia 1% podatku organizacji pożytku publicznego jest Stowarzyszenie Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp. Gorzowianie pokazali już swoją hojność na ten cel podczas zbiórki ulicznej 11 lutego i podczas balu żużlowego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stowarzyszenie Hospicjum św. Kamila istnieje już od 1993 r., początkowo działając jako Hospicjum Domowe; od 1995 r. istnieje Oddział Stacjonarny. Przewodniczącym pięcioosobowego Zarządu jest ks. prał. Władysław Pawlik, kierownikiem hospicjum, po pełniącej tę funkcję 12 lat s. Michaeli Rak, jest dr Jacek Zajączek. W zeszłym roku w kwietniu hospicjum hucznie obchodziło swoje 15-lecie.

Tysiące chorych

Gorzowskie hospicjum zalicza się do najlepszych w Polsce. Udzieliło już pomocy ponad 43 tys. osób chorych na chorobę nowotworową, niepełnosprawnym oraz samotnym. Co roku pomaga ok. 3 tys. pacjentów. Hospicjum realizuje całościową opiekę hospicyjną zgodnie z ideami i celami określonymi dla światowego ruchu hospicyjnego, którymi są: nieodpłatność, ponadwyznaniowość oraz wolność pacjenta. Podopiecznymi hospicjum są nie tylko katolicy, ale także chorzy wielu wyznań chrześcijańskich, religii islamu i judaizmu oraz osoby niewierzące. Oprócz hospicjum stacjonarnego funkcjonują: Dział Dziennego Pobytu, Dział Rehabilitacji, Poradnia Opieki Paliatywnej oraz Hospicjum Dziecięce.
Działalność hospicjum jest finansowana w 60% przez NFZ. Inne środki, które napływają do domu hospicyjnego, to: nawiązki sądowe, dotacje, darowizny, sponsoring, koncerty, zbiórki uliczne, kampania „Pola nadziei” i oczywiście wpływy z 1% podatku, które są wykorzystywane na polepszenie jakości opieki nad pacjentami, rozszerzenie opieki o miejsca, gdzie brakuje hospicjów, oraz na edukację przez wolontariat hospicyjny.
W hospicjum panuje ciepła, rodzinna atmosfera. Oprócz personelu medycznego i innych stałych pracowników z hospicjum związanych jest kilkudziesięciu wolontariuszy, którzy obecnością i pracą swoich rąk, choćby pośrednio, służą choremu i umierającemu człowiekowi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od wieków

Opieka hospicyjna istniała już w Kościele starożytnym. W IV wieku hospicja były uważane za naturalne instytucje w strukturze Kościoła. Znamy z historii hospicjum założone w Rzymie przez nawróconą na chrześcijaństwo arystokratkę Fabiolę, która poświęciła się służbie biednym, pielgrzymom, więźniom i umierającym. Opieka nad chorymi i umierającymi znacznie rozwinęła się w średniowieczu, gdy zaczęły w niej dominować zakony. W związku z chorobami zakaźnymi i epidemiami w czasach wypraw krzyżowych szpitalnictwo bardzo się rozwinęło w XI i XII wieku. Zakonne miejsca opieki nad chorymi nazywano „hospitia”, innymi słowy były to „gościnne izby” dla chorych pielgrzymów. Obok zakonów pojawiają się też wtedy świeckie bractwa pomagające chorym. Niestety, renesans przyniósł stopniowe oddzielenie medycyny od duchowości, jej laicyzację, zmianę postawy wobec śmierci i kryzys w duszpasterstwie chorych.
Nowoczesny ruch hospicyjny zapoczątkowała Brytyjka Cicely Saunders, założycielka Hospicjum św. Krzysztofa w powojennym Londynie. W Polsce ojcem opieki paliatywno-hospicyjnej jest ks. Eugeniusz Dutkiewicz SAC, który w 1983 r. założył hospicjum domowe w Gdańsku.

Dają hojnie

Mieszkańcy Gorzowa Wlkp. w tym roku wyraźnie już potwierdzili, że hospicjum nie jest im obojętne. 17 stycznia po raz trzeci w auli gorzowskiej Akademii Wychowania Fizycznego odbył się charytatywny bal żużlowca organizowany przez przedstawicieli Klubu Sportowego „Stal Gorzów”, z którego dochód został przeznaczony na Hospicjum św. Kamila. W tym roku było to aż 201284 zł, z czego połowę stanowiła kwota pochodząca z licytacji motocykla żużlowego.
W Światowym Dniu Chorego 11 lutego, mimo niezachęcającej pogody, ok. 700 wolontariuszy przez cały dzień kwestowało na rzecz hospicjum. Uzbierali 103980,68 zł.
Kwoty zebrane na balu żużlowym i podczas ulicznej kwesty to sumy rekordowe, przekraczające to, co zebrano w poprzednich latach. Kto dobrze rozumie, że hospicjum to też życie, może dodać do tych kwot 1% swojego podatku. Każda złotówka jest cenna.

Stowarzyszenie Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wlkp., ul. Stilonowa 21, nr KRS 0000026814

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego

[ TEMATY ]

święty

Lowdown/pl.wikipedia.org

Obraz św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w kaplicy jego imienia w klasztorze Franciszkanów w Sanoku

Obraz św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego w kaplicy jego imienia w klasztorze Franciszkanów w Sanoku

26 czerwca w liturgii Kościół w Polsce wspomina św. ks. Zygmunta Gorazdowskiego zwanego "ojcem ubogich i księdzem dziadów". Przed laty kanonizował go papież Benedykt XVI.

Ks. Zygmunt Gorazdowski żył w latach 1845-1920, był kapłanem diecezjalnym i założycielem Zgromadzenia Sióstr św. Józefa. Beatyfikował go 26 czerwca 2001 r. we Lwowie papież Jan Paweł II, a kanonizował 23 października 2005 r. papież Benedykt XVI i była to pierwsza kanonizacja w czasie jego pontyfikatu.

CZYTAJ DALEJ

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym samym z diecezji

2024-06-25 12:51

[ TEMATY ]

boromeuszki

diecezja.kielce.pl

Decyzją matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, siostry boromeuszki odchodzą z Kielc, a tym samym z diecezji kieleckiej - po 32 latach zostaje zlikwidowana placówka zgromadzenia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Do Kielc siostry boromeuszki sprowadził śp. biskup Stanisław Szymecki. Wówczas, oprócz posługi w Domu Biskupim (którą dwie siostry pełniły do śmierci następcy bp. Szymeckiego, czyli śp. bp. Kazimierza Ryczana), dwie kolejne boromeuszki rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

CZYTAJ DALEJ

Paulini zapraszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę

2024-06-25 19:14

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Karol Porwich/niedziela

- Jasna Góra nie ma wakacji - uśmiecha się rzecznik Sanktuarium o. Michał Bortnik i zapewnia, że paulini jak zawsze „z wielką gotowością otwierają drzwi Kaplicy Matki Bożej i bramy Jasnej Góry” przed „pątniczą rzeką”. Zakonnik podkreśla, że „po to tu jesteśmy, by ludzi prowadzić do Matki Najświętszej”. Paulini zapraszają na pielgrzymkowe szlaki, a te wiodą ze wszystkich zakątków Polski. Oprócz tych najbardziej tradycyjnych, sięgających początków istnienia częstochowskiego klasztoru, czyli pieszych, są i te dla rowerzystów, rolkowców czy pielgrzymów na koniach.

O. Bortnik zauważa, że patrząc na czerwcowe pielgrzymowanie, widać niejakie ożywienie. Są parafie, które po latach przerwy spowodowanej nie tylko pandemią, powracają do zwyczaju letnich „rekolekcji w drodze”. Teraz to specjalny czas dla Ślązaków. W czerwcu, a zwłaszcza lipcu nie ma prawie dnia, by na Jasną Górę nie przychodzili wierni z Górnego Śląska. Często jest to jeden dzień w drodze, jeden na Jasnej Górze i powrót pieszo. Niektórzy pozostają na Jasnej Górze nawet kilka dni. Do pielgrzymów pieszych dołączają wierni, którzy docierają autokarami, rowerami, a nawet biegiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję