Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: Sympozjum „Duchowa adopcja a kultura pro-life”

„Duchowa adopcja a kultura pro-life. Jasnogórski horyzont obrony życia dzieci poczętych” - to temat sympozjum naukowego, które odbędzie się na Jasnej Górze 11 kwietnia. Wpisuje się ono w 20-lecie powstania w częstochowskim sanktuarium Centralnego Ośrodka Duchowej Adopcji. Organizatorami konferencji są: Wydział Teologiczny Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie we współpracy z Instytutem Teologicznym Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika i Jasnogórskim Instytutem Maryjnym.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podjęte zostaną m.in. filozoficzno-etyczne konteksty zagrożenia ludzkiego życia, biblijne podstawy duchowej adopcji, aspekty pastoralne. Celem spotkania będzie zwrócenie uwagi na duchową adopcję jako jeden z ważnych wymiarów charyzmatu paulinów i Jasnej Góry na tle różnych inicjatyw w Polsce mających na celu obronę życia dzieci poczętych.

Jak przypomina o. Łukasz Filipiuk, idea duchowej adopcji dziecka zagrożonego zagładą w łonie matki bierze początek w objawieniach Matki Bożej w Fatimie w 1917 r. W pierwszym objawieniu Maryja poprosiła dzieci, do których przyszła, aby modląc się codziennie na różańcu i ofiarując swe cierpienia, czyniły zadość Bogu za grzechy świata. Błękitna Armia Matki Bożej Fatimskiej rozpoczęła inicjatywę modlitewną znaną dziś jako duchowa adopcja. Następnym miejscem, o którym wiadomo, że duchowa adopcja była realizowana, jest Anglia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inicjatorami powstania w Polsce duchowej adopcji byli świeccy skupieni we wspólnocie „Straż Pokoleń” przy paulińskim kościele Świętego Ducha w Warszawie, skąd, co roku wyrusza piesza pielgrzymka na Jasną Górę. W tym kościele, 2 lutego 1987 r. zostały złożone pierwsze przyrzeczenia Duchowej Adopcji.

Dziś jest ona dziełem krzewionym na całym świecie jako szczególna forma obrony życia i pomoc rodzicom zmagającym się m.in. z syndromem poaborcyjnym, jest też dla osoby ją podejmującej dziękczynieniem za własne życie.

Reklama

Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego polega na indywidualnym modlitewnym zobowiązaniu podjętym w intencji dziecka zagrożonego zabiciem w łonie matki. Trwa 9 miesięcy. Osoba podejmująca modlitwę odmawia jedną dowolnie wybraną tajemnicę różańca oraz modlitwę w intencji dziecka i jego rodziców.

Można dołączyć dodatkowe postanowienia: czytanie Pisma Świętego, adorację Najświętszego Sakramentu, Komunię św., praktyki ascetyczne, a także konkretną pomoc osobom potrzebującym. Należy podejmować postanowienia realne, mając na uwadze indywidualne możliwości ich wypełnienia. Duchowa adopcja dziecka poczętego może być podjęta w dowolnym czasie, również prywatnie w domu, ale zwyczajowo w uroczystej formule zapoczątkowuje się ją w uroczystość Zwiastowania Pańskiego lub inne święto Matki Bożej.

Dziewięciomiesięczna modlitwa za życie jest także odpowiedzią na Jasnogórskie Śluby Narodu bł. kard. S. Wyszyńskiego. Gdy w 1956 r. komuniści wprowadzili prawo do aborcji na życzenie Prymas wspólnie z polskimi biskupami wydał list, w którym aborcję nazwano „pokojowym samobójstwem narodu”. Wskazał na potrzebę obrony życia nienarodzonych, która jest polską racją stanu i nadrzędnym interesem państwowym.

Prymas apelował wówczas do rodzin, by stały na straży życia. - Jaka jest rodzina domowa, taka też będzie rodzina ojczysta. Jeśli rodzina domowa będzie rodzić żywych, to i Naród będzie żył. (...) Jeśli nie będą umieli uszanować maleńkiego życia, które się rodzi w komórce życia domowego, nie uszanują i życia obywateli, bo nauczą się mordować już w rodzinach - wskazywał kard. Wyszyński. - W ten sposób zamiast społeczności życiodajnej, będzie się wyrabiać społeczność morderców. Będzie to naród samobójczy (...). Taki naród się skończy - przestrzegał Prymas Tysiąclecia.

2024-04-05 17:34

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa zbiórka na film pro-life "Tobiasz"

[ TEMATY ]

film

pro‑life

youtube.com

Teatr Exit, który tworzą niepełnosprawni aktorzy, prowadzi zbiórkę na film „Tobiasz”. Na produkcję pro-life potrzeba ok. 150 tys. zł. Facebook w swoim serwisie zablokował reklamę dotyczącą zbiórki.

Trzon Teatru Exit stanowią osoby niepełnosprawne, cierpiące na schorzenia, które mogłyby stanowić powód do dokonania aborcji zgodnie z przesłanką eugeniczną zakwestionowaną przez Trybunał Konstytucyjny 22 października. – Nasi aktorzy całe szczęście się urodzili. Większość z nich cierpi od urodzenia. Jednak mimo to, znaleźli przestrzeń, w której mogą się spełniać i realizować – mówią twórcy Teatru Exit.
CZYTAJ DALEJ

Antypolonizm i kpiny z Boga. Ministerstwo kultury finansuje swoich

2025-02-14 08:50

[ TEMATY ]

Ministerstwo Kultury

Mat.prasowy/Biały Kruk

Ministerstwo kultury – kultury oczywiście powinno się wziąć w cudzysłowie – rozdało dziś blisko siedem milionów złotych na wsparcie czasopism ukazujących się w Polsce. Dotacje otrzymały środowiska powiązane z zespołem decydującym o przyznaniu dofinansowania oraz pisma zajadle atakujące Kościół czy wartości patriotyczne. Przyjrzymy się im po kolei.

Rekordzistą pod względem przyznanych pieniędzy jest „Więź”, czasopismo z komunistycznym rodowodem (powstałe w wyniku decyzji Biura Politycznego KC PZPR), które przez niektórych uznawane jest za katolickie, choć nie ma do tego podstaw. Jak podaje hasło Wikipedii dotyczące „Więzi”, już jego współzałożyciel Janusz Zabłocki, działacz polityczny z czasów PRL, agent wpływów partyjnych w środowiskach katolickich, pisał tak: „Więź nie będzie pismem katolickim w ścisłym znaczeniu tego słowa. Nie chcemy się zaliczać do «prasy katolickiej» i być związani z ortodoksją katolicką.”
CZYTAJ DALEJ

Co nas tutaj doprowadziło?

2025-02-15 07:30

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia lubi zataczać koła, a ludzie często zapominają, kto i w jaki sposób kładł podwaliny pod dzisiejszy stan. Donald Tusk, który dziś przybiera szaty moralizatora, ostrzegając przed prorosyjskimi sympatiami w Europie, był jednym z tych, którzy pomagali Kremlowi w rozgrywaniu własnych interesów. To on przez lata wpisywał Polskę w rolę niemego świadka, który nie tylko nie przeszkadzał Berlinowi i Moskwie w ich wspólnych planach, ale wręcz dodawał im legitymacji.

Władimir Putin nie stał się zagrożeniem z dnia na dzień. To proces, który trwał latami. Kto go wyhodował? Niemcy, dla których reset w relacjach z Rosją był kluczowy z punktu widzenia ich interesów gospodarczych, i polski rząd, który od 2007 roku zapewniał im spokój na wschodniej flance i był gwarantem realizacji niemieckich interesów i powiększania hegemonii w Europie. Takie polityczne zabezpieczenie pozwoliło Putinowi uderzyć najpierw w Gruzję, a później – w Ukrainę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję