Reklama

Ruch Rodzin Nazaretańskich na drodze do reformy

Całościową reformę Ruchu Rodzin Nazaretańskich oraz opracowanie nowych materiałów formacyjnych zlecił abp Kazimierz Nycz w specjalnym dekrecie na ten temat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dekret metropolity warszawskiego został wydany w związku z kryzysem w Ruchu Rodzin Nazaretańskich i zakończeniem prac specjalnej komisji teologicznej, która zbadała sytuację. Abp Nycz nakazał uporządkowanie statusu formalno-prawnego Ruchu oraz praktyki jego działania. Wszystkich kapłanów należących do Ruchu zobowiązał do odbycia, przez kolejne trzy lata, wspólnych rekolekcji zamkniętych.
- Oznacza to, że Ruch Rodzin Nazaretańskich może działać, ale wyłącznie na nowych zasadach, po podjęciu całkowitej reformy wewnętrznej - tłumaczą członkowie komisji.

Błędnie pojęty charyzmat maryjny

Kryzys w Ruchu ujawnił się w czerwcu 2007 r. Jedną z jego przyczyn był tzw. „charyzmat maryjny” Sławomira Bieli, wykreowany przez ks. Tadeusza Dajczera, założyciela Ruchu Rodzin Nazaretańskich. Jak ujawniają członkowie komisji teologicznej powołanej przez metropolitę warszawskiego, ks. Dajczer przekonywał, że „pan Biela ma nadzwyczajny charyzmat maryjny”, że „jest w nim obecna Matka Boża, tak jakby chodziło o wcielenie”. Naukę o charyzmacie maryjnym głosił też sam Biela: „Niepokalana jest obecna przeze mnie, posługuje się mną. To Ona do nas mówi, nie ja” - przekonywał członków Ruchu. Osoby „wtajemniczone” tę „doktrynę” przyjmowały do wiadomości podczas spowiedzi, dowiadując się, że „pan Biela użyczył swej twarzy Maryi”. Członkowie Ruchu dowiadywali się, że „kiedy on mówi, to mówi Matka Boża”. Wiadomość ta była zastrzeżona przez spowiednika przed ujawnieniem komukolwiek pod sankcją grzechu ciężkiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Materiały formacyjne do zmiany

Doszło w końcu do takiej sytuacji, że na zewnątrz Ruch zachowywał się poprawnie i formalnie pozostawał w związku z hierarchią kościelną, w praktyce zaś tworzył własne struktury wewnętrznej zależności i strzegł swoich tajemnic przed światem i resztą Kościoła.
Odrębnym zjawiskiem w Ruchu było szafowanie „wolą Bożą” przez „kierowników duchowych”, którzy ingerowali w najdrobniejsze sprawy życia codziennego członków Ruchu. Ludzie godzinami czekali w kolejce na spowiedź połączoną z kierownictwem duchowym. Natomiast jeżeli ktoś nie spełniał warunków Ruchu, miał się znajdować, jak go przekonywano, „poza strumieniem łaski specjalnej”.
Ocenie komisji teologicznej zostały również poddane materiały formacyjne Ruchu. Pojawiły się poważne zastrzeżenia co do formy i treści tych publikacji. Po pierwsze, pisane są emocjonalnym, nieprecyzyjnym językiem. Cytaty zaczerpnięte z mistrzów duchowości chrześcijańskiej są wykorzystywane bez odniesień do kontekstu, dla poparcia wstępnej tezy. W materiałach tych jest zawarta bardzo negatywna wizja natury ludzkiej i całości stworzenia. Upowszechniana jest przesadnie negatywna ocena ludzkich czynów oraz zafałszowany obraz Boga, którego przedstawia się jako groźnego, karzącego, niedostępnego. Błędna jest też koncepcja kierownictwa duchowego, które przesadnie miało się opierać na posłuszeństwie pod każdym względem i ocierało się o koncepcję ślepego posłuszeństwa wobec kierownika duchowego. Materiały promowały też tzw. pesymistyczną pedagogię prewencyjną, co znaczy, że większość wskazań dotyczących życia duchowego dotyczyło tego, co negatywne.
Ponadto, wiele treści zawartych w zeszytach formacyjnych było nagrywanymi wypowiedziami S. Bieli, rzekomo uobecniającego Maryję.

W kierunku nadziei

Jak czytamy w dokumencie opracowanym przez komisję teologów, „wymienione zastrzeżenia mogą tworzyć sytuację na poły sekciarską”. Istnieje też niebezpieczeństwo niezdrowego uzależnienia ludzi od Ruchu.
Po ujawnieniu kryzysu w Ruchu nadchodziły od ludzi skargi i pretensje w stosunku do jego kierownictwa, także skargi na spowiednictwo i kierownictwo duchowe, które w wielu wypadkach prowadziło do zniewolenia. Skutkiem tego były podziały w Ruchu i wykluczenie z członkostwa.
Niszcząca dla ludzi była też tzw. asceza negatywna, dołująca człowieka, pozbawiająca go nadziei i samodzielności. Za największe zagrożenie jednak została uznana mistyfikacja, która dotyczyła „charyzmatu maryjnego” Bieli.
Komisja teologów wskazała zatem na pilną potrzebę całościowej reformy Ruchu, obejmującej aspekt formalno-prawny, praktykę działania i formację. Księży: T. Dajczera, Jarosława Piłata i Bolesława Szewca oraz Stanisława Bielę zobowiązała do zaprzestania jakichkolwiek działań o charakterze duszpasterskim i formacyjnym wobec członków Ruchu.
Ma być wstrzymana dalsza dystrybucja dotychczasowych materiałów formacyjnych, gdyż będą opracowane nowe.
Trzeba też jednak dostrzec, że wielu ludzi w tej formacji służyło z oddaniem Bogu i Kościołowi. Wielu odkryło też dzięki Ruchowi swoje miejsce w Kościele, ożywiło wiarę i życie rodzinne, przeżyło autentyczne nawrócenie.
Ruch nie został rozwiązany. Po bolesnych doświadczeniach i zmianach strukturalnych z nadzieją idzie w przyszłość. - Życzymy, by ojcowska troska i macierzyńska miłość Kościoła pomogły jak najszybciej zaleczyć wszelkie zranienia - mówi ks. Henryk Małecki, moderator kurii archidiecezji warszawskiej.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce/ Strażacy opanowali pożar DPS; do szpitali trafiło 17 pensjonariuszy

2024-05-10 19:58

[ TEMATY ]

pożar

straż pożarna

Kielce

DPS

PAP/Piotr Polak

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Ewakuacja 39 osób z domu pomocy społecznej w Kielcach, 10 bm. gdzie doszło do pożaru.

Strażacy opanowali pożar domu pomocy społecznej przy ulicy Tobruckiej w Kielcach; do szpitali trafiło łącznie 17 pensjonariuszy – przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy świętokrzyskiej straży pożarnej.

Do pożaru domu pomocy społecznej doszło w piątek około godziny 17. Z budynku ewakuowano 39 pensjonariuszy oraz cztery osoby z personelu. Do ewakuacji jednej osoby, która nie mogła poruszać się o własnych siłach i znajdowała się w najwyższej kondygnacji budynku, strażacy użyli drabiny mechanicznej.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Protestujący zdecydowanie: precz z zielonym obłędem

2024-05-11 11:36

[ TEMATY ]

protest

rolnicy

protesty

Łukasz Brodzik

Z najdalszych zakątków naszego kraju do Warszawy zjechały setki tysięcy Polaków na protest Precz z Zielonym Ładem. Nam udało się bezpośrednio porozmawiać z kilkoma uczestnikami manifestacji.

Wsiadamy do autokaru w Zielonej Górze. To jedno z najodleglejszych miejsc, z których wyruszają na protest niezadowoleni z unijnej „polityki klimatycznej” rodacy. Zbiórka 3:45, wyjazd o 4:00. Wszyscy przed czasem, pełna mobilizacja. Z województwa lubuskiego łącznie wyruszają 4 autokary. Na dworze jest jeszcze ciemno, gdy zabieramy „na pokład” kolejnych związkowców z Sulechowa. Jeszcze tylko pożegnanie z figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie i „wskakujemy” na autostradę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję