Reklama

Kaplica "Na Ołowiance"

Dar serc, owoc wiary

Rędziny to gmina bezpośrednio sąsiadująca z Częstochową. Nazwa miejscowości określa jeden z lepszych rodzajów gleby i sugeruje, że mieszkający tu ludzie od lat zajmowali się uprawą roli. Tak również jest dziś. Choć gospodarzy ubywa, jednak wciąż są obecni. Mieszkają w Rędzinach ludzie serdeczni, pracowici i ofiarni. Tacy byli również ich przodkowie, którzy w ostatnich latach XIX w. wspólnie ze swoim proboszczem, ks. Bolesławem Wróblewskim, zbudowali kościół pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy, będący dziś świątynią parafii św. Otylii. W tym samym mniej więcej czasie wznieśli również kaplicę pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Stoi ona w miejscu źródełka, słynącego cudowną mocą uzdrawiania chorób oczu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od idei do dzieła

Obecni mieszkańcy Rędzin, wierni tradycjom i wierze ojców, też wybudowali kaplicę. Stanęła pięć lat temu na chwałę Bożego Miłosierdzia. Od pomysłu aż po wykonawstwo jest ona dziełem wiernych "Ołowianki". Natchnieni duchowością swego Proboszcza, wspólnymi modlitwami postanowili dać dowód czci i miłości do Boga. Gromadzili materiały i fundusze przez długi czas, ale mury wznieśli w przeciągu niespełna roku. Podobało się Panu to przedsięwzięcie bo, jak dziś wspominają, wszystko bardzo gładko się układało. Znalazł się artysta, który wykonał figurę, a później drugi, który namalował obraz Jezusa Miłosiernego. Zgłosili się murarze, elektrycy, stolarze i wielu jeszcze innych, którzy sami, bez namawiania i wynagrodzenia, z wolą i zapałem podjęli trud budowy. Dzieło powstawania kaplicy "na Ołowiance" w Rędzinach od początku wspierał modlitewnie ks. Edmund Boniewicz, który do dziś jest opiekunem duchowym tego miejsca. "Zainspirowała mnie modlitwa różańcowa w zorganizowanych przez naszego proboszcza, ks. kan. Jana Marczewskiego, kółkach różańcowych - mówi Jerzy Gawron, który był i jest "siłą napędową" wszystkiego, co związane z kaplicą Bożego Miłosierdzia. - Jemu pierwszemu opowiedziałem o pomyśle wybudowania kaplicy. Proboszcz zaakceptował tę ideę i wybrał miejsce. Chcieliśmy się w jakiś sposób przygotować, rozpoczęliśmy więc modlitwę o błogosławieństwo dla tego dzieła. Ponieważ mieliśmy już figurę Jezusa Miłosiernego, ks. Marczewski zadecydował o jej peregrynacji w naszej okolicy. Kiedy Jezus Miłosierny kończył "wędrówkę" po "Ołowiance", my finiszowaliśmy z budową. W kwietniu roku 1997 ks. Edmund Boniewicz wspólnie z Księdzem Proboszczem poświęcili kamień węgielny, a 7 listopada tego samego roku bp Antoni Długosz poświęci kaplicę. Nasi duchowi opiekunowie podjęli decyzję o zamianie figury na obraz Miłosierdzia Bożego. Zaczęliśmy poszukiwania i dotarliśmy do grupy ludzi z Jastrzębia Zdroju, którzy w sposób bardzo uroczysty przywieźli nam obraz obecnie znajdujący się w ołtarzu kaplicy. Był on 234. dziełem artysty, który zajmuje się tylko i wyłącznie malowaniem obrazów zgodnych z wizją św. Faustyny. Poświęcony w Dolinie Miłosierdzia w Częstochowie, został następnie uroczyście wprowadzony do kaplicy. W każdą pierwszą sobotę miesiąca przyjeżdża do nas ks. Boniewicz. On, obok Księdza Proboszcza, który ma pieczę nad kaplicą, jest naszym opiekunem duchowym".

Pierwszy jubileusz

Uroczystości 5. rocznicy poświęcenia kaplicy Bożego Miłosierdzia w Rędzinach miały miejsce w niedzielę 10 listopada br. Po wspólnym odmówieniu Koronki do Bożego Miłosierdzia i Różańca Świętego (co jest czynione każdego dnia) wierni wzięli udział we Mszy św. Dzięki obecności o. prof. Marcina Olejnika (franciszkanina, wychowanka ks. Marczewskiego), który pełnił posługę w konfesjonale, każdy mógł otrzymać sakrament pojednania i w pełni uczestniczyć w Eucharystii. Mszę św. sprawowali ks. kan. Jan Marczewski i ks. Edmund Boniewicz, który wygłosił również homilię. Przypomniał w niej istotę Bożego miłosierdzia i Jego nieograniczone działanie. Podkreślając znaczenie modlitwy o miłosierdzie Pańskie, uwypuklił rolę ludzi, którzy Jemu ufni, stworzyć potrafią wspaniałe Boże dzieła. Na zakończenie ks. Boniewicz zwrócił się do Matki Bożej z prośbą o wstawiennictwo do Pana "... za tym ludem, oby dobry Bóg wsłuchał się w jego modlitwy i błogosławił mu wszelkimi swymi łaskami". Warto w tym miejscu wspomnieć o uczestnictwie w uroczystości chóru parafialnego prowadzonego przez Włodzimierza Cygana.
Kilka tygodni wcześniej przyglądałam się albumowi, w którym starannie przechowywane są zdjęcia rejestrujące niemal miesiąc po miesiącu narodziny i teraźniejszość kaplicy Miłosierdzia Bożego w Rędzinach. Oglądałam je z podziwem i refleksją nad niezwykłością tego miejsca. Nieustannie odbywająca się tu modlitwa świadczy o potrzebie i tęsknocie każdego z nas za chwilami skupienia i możliwością intymnego bycia z Bogiem. Niezdarne, ale wzruszające w swej prawdzie wpisy dzieci w prowadzonej przez panią Gawron Księdze Modlitwy czy bardzo osobiste słowa przybyłych tu kuzynek św. Faustyny, to trwały dowód na to, że modlitwa jest tu ciągle obecna. Rędzińska kaplica "na Ołowiance" to prawdziwie dzieło serc. Nie byłoby jej bez wiary i zrozumienia, jak wielka jest siła modlitwy i jak bardzo jej teraz nam i Ojczyźnie potrzeba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proboszcz z Aleppo: chrześcijanie w Syrii wciąż żyją w strachu

2025-08-25 18:17

[ TEMATY ]

Syria

chrześcijanie

proboszcz z Aleppo

żyją w strachu

Ks. Przemysław Szewczyk

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Dzieci z Aleppo z jednym z ojców franciszkanów

Nastroje wśród syryjskich chrześcijan są napięte. Nadzieje na pozytywne zmiany po upadku reżimu Baszara al-Asada „w znacznym stopniu zostały rozwiane” - ubolewa franciszkanin, o. Bahjat Karakach, łaciński proboszcz z Aleppo. Swoje uwagi przekazał w nagraniu wideo opublikowanym w najnowszym biuletynie franciszkanów w Syrii.

Po okrutnym ataku terrorystycznym na greckoprawosławny kościół Mar Elias (św. Eliasza) w stolicy Syrii, Damaszku, 22 czerwca, chrześcijanie w Syrii obawiają się kolejnych ataków, twierdzi ks. Karakach. Atak na kościół przeprowadzili domniemani terroryści z Państwa Islamskiego. Według syryjskiego Ministerstwa Zdrowia zginęło 25 osób, a 63 zostało rannych. W Aleppo wokół kościoła ustawiono bariery, a strażnicy ograniczają dostęp do świątyni. Podejmowane są też starania w celu stworzenia bezpiecznej przestrzeni, „gdzie dzieci również będą mogły się bawić”.
CZYTAJ DALEJ

Jak dobrze Twym dzieckiem być!

Ten zakątek wita ciepłymi, otwartymi ramionami. Przygarnia każdego, kto znajdzie w sobie dość siły, by do niego dotrzeć. W niemocy, bólu, płaczu. We wdzięczności za to, że kiedy już nikt nie słyszał, właśnie tu odnalazło się życie. Przed obliczem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze pokorniejemy. Wszyscy - młodsi i starsi - na chwilę stajemy się dziećmi. I jest nam z tym dobrze. W skupionej modlitwie na kolanach, ze złożonymi dłońmi przyciśniętymi do serca, na krótką chwilę zanurzamy się w miłości, która „wszystko rozumie”. Nawet nas i nasze poplątane ścieżki. A potem już wiadomo, że trzeba tu wrócić. Bo kiedy wstajemy z kolan, wszelkie kule, tarcze, kamienie, zostawiamy przed Jej obliczem, by ktoś je zawiesił na ścianie kaplicy jako swoiste wotum. Na znak tego, że następnym razem przyjdziemy tu o własnych siłach. A przyjdziemy na pewno…
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Diecezjalny Dzień Skupienia Zespołu Misyjnego

2025-08-26 13:33

[ TEMATY ]

misje

diecezja świdnicka

Papieskie Dzieła Misyjne

Violetta Leńska

zespół misyjny

Archiwum prywatne

Uczestnicy Diecezjalnego Dnia Skupienia Zespołu Misyjnego podczas spotkania roboczego w Centrum Edukacji Katolickiej w Świdnicy.

Uczestnicy Diecezjalnego Dnia Skupienia Zespołu Misyjnego podczas spotkania roboczego w Centrum Edukacji Katolickiej w Świdnicy.

W poniedziałek 25 sierpnia w Wyższym Seminarium Duchownym odbył się coroczny Diecezjalny Dzień Skupienia Zespołu Misyjnego. W spotkaniu wzięli udział diecezjalni i dekanalni referenci ds. misji, animatorzy parafialni oraz osoby zaangażowane w działalność Papieskich Dzieł Misyjnych.

Pierwsza część wydarzenia miała charakter modlitewny. Uczestnicy zgromadzili się na adoracji Najświętszego Sakramentu w kaplicy seminaryjnej, powierzając swoją posługę oraz pracujących na misjach kapłanów, siostry zakonne i świeckich wolontariuszy. Nabożeństwu przewodniczył ks. kan. Krzysztof Ora z wydziału duszpasterskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję