Manchester City pokonał na własnym boisku West Ham United 2:0 w ostatniej kolejce pierwszej ligi angielskiej i zapewnił sobie tym samym mistrzowski tytuł.
Na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek popularni "The Citizens" mieli na swym koncie 83 punkty i o dwa wyprzedzali Liverpool. Gole dla City zdobyli Samir Nasri (39) i Vincent Kompany (49). Liverpool natomiast pokonał na własnym boisku Newcastle 2:1, a piłkarze Newcastle kończyli spotkanie w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Sholi Ameobiego i Paula Dummetta. Wszystkie trzy gole były autorstwa gospodarzy. Wynik otworzył Martin Skrtel golem samobójczym w 20. minucie. Po przerwie wyrównał Daniel Agger (63), a dwie minuty później zwycięską bramkę zdobył Daniel Sturridge. Przy obu trafieniach asystę zaliczył kapitan Liverpoolu Steven Gerrard.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jednak kilkanaście dni temu to "The Reds" byli w lepszej sytuacji, ale piłkarze z Anfield Road najpierw przegrali u siebie z Chelsea 0:2, a następnie zremisowali 3:3 z Crystal Palace, choć do 79. minuty prowadzili 3:0.
Tymczasem Manchester City nie marnował swoich szans. Najpierw "The Citizens" pokonali Crystal Palace 2:0, następnie Everton 3:2, a w środę - w zaległym meczu - nie dali szans Aston Villi (4:0). Dzięki temu awansowali na pierwsze miejsce i zdobyli mistrzostwo Anglii. -Dla nas to lepiej, że City zostało mistrzem Anglii, ponieważ to Liverpool jest naszym odwiecznym rywalem- mówi Jason, na co dzień kibic Manchesteru United.
Na trzeciej pozycji rozgrywki zakończyła Chelsea Londyn, która w niedzielę wygrała na wyjeździe z Cardiff City 1:2. Na czwartej pozycji - oznaczającej grę w kwalifikacjach Ligi Mistrzów - pozostał Arsenal Wojciecha Szczęsnego i Łukasza Fabiańskiego. "Kanonierzy" pokonali na wyjeździe Norwich City 2:0. Niespodzianką tegorocznego sezonu jest siódme miejsce Manchesteru United, który w ostatnim meczu zremisował 1:1 z Southampton i w nadchodzącym sezonie nie wystąpi w europejskich pucharach.