Reklama

Niedziela Lubelska

Duchowy testament. Ostatnia książka ks. Grzegorza Pawłowskiego

Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej Gaudium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Lubelskiej Gaudium ukazała się ostatnia książka ks. Grzegorza Pawłowskiego.

Publikacja pt. „Mesjasz i Jego wyznawcy” to testament człowieka, który łączył w sobie dwa światy i dwie religie. Jako żydowski chłopiec (Jakub Hersz Griner), dzięki pomocy Polaków przeżył gehennę Zagłady, poznał i pokochał Chrystusa tak bardzo, że poszedł za Nim drogą kapłańskiego powołania. Jako „sługa Mesjasza” przeżył niemal 90 lat, w tym ponad 60 jako ksiądz w Kościele katolickim. Zmarł w październiku 2021 r., ale wcześniej oddał do druku swoją ostatnią książkę. Wraz z rękopisem przekazał prośbę, by ukazała się nawet po jego śmierci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyjątkowe rymy

Pierwsza publikacja ks. Grzegorza Pawłowskiego, unikatowego kapłana, ukazała się w 2005 r. W wywiadzie - rzece podzielił się doświadczeniem swojego życia; przywołał dramatyczne wydarzenia II wojny światowej, rodzące się powołanie i kapłańską służbę, realizowaną przez Polaka i Żyda w Polsce oraz w Izraelu. Kolejne książki, wszystkie wydane przez Gaudium, to niezwykle ciekawe, opowiedziane wierszem osobiste historie, zawierające świadectwo mocnej wiary w Jezusa Chrystusa i rymowane dzieje zbawienia. Prosty, a zarazem głęboki przekaz, od kilkunastu lat dociera do serc tysięcy czytelników, którzy nie tylko z zaciekawieniem pochylają się nad losami żydowskiego chłopca, ale też zbudowani wiarą „sługi Mesjasza” sami powracają na Chrystusowe drogi. 11 książka, nad którą ks. Pawłowski pracował do ostatnich dni swojego życia, jest - jak napisał abp Stanisław Budzik - „testamentem duchowym i podsumowaniem życiowego zgłębiania Prawdy, którą jest Jezus Chrystus”.

Ukończona praca

Książka „Mesjasz i Jego wyznawcy” powstała w czasie pandemii na prośbę ks. prof. Mirosława Wróbla. - Poprosiłem ks. Grzegorza Pawłowskiego o napisanie komentarza do Ewangelii i Dziejów Apostolskich jako świadectwa wiary człowieka, który w sposób niezwykły łączył w swojej osobie Stary i Nowy Testament. Początkowo wahał się, czy sprosta zadaniu, ale po kilku dniach otrzymałem telefon, że zgadza się. Kiedy zakończył pisanie manuskryptu, powiedział prorocze słowa: „Tak się cieszę, że Bóg dał mi dokończyć tę pracę. Teraz jestem spokojny, bo wiem, że nawet gdybym umarł, to ksiądz profesor i tak wyda to po mojej śmierci” - napisał we wprowadzeniu ks. M. Wróbel. Przyjaciel „sługi Mesjasza” wraz z dyrekcją i pracownikami Gaudium podjął starania, by zadośćuczynić prośbie. - Chociaż ks. Pawłowski przekroczył już próg nadziei, to przez swoje słowo jest obecny wśród nas, ubogacając nas humorem, rymem, pogodą ducha i świadectwem życia, w którym miłość przezwycięża wszelką nienawiść - podkreśla ksiądz profesor. Biblista wyraził nadzieję, że ostatnia książka zainspiruje czytelników „do nowej lektury Ewangelii i Dziejów Apostolskich przez pryzmat świadectwa męża Bożego”.

Reklama

Słowa - świadectwo

Publikację otwiera słowo abp. Stanisława Budzika. Jak zauważa, książka „jest komentarzem biblijno-archeologicznym do tekstów Ewangelii i Dziejów Apostolskich”. Metropolita podkreśla, że kolejne strony to „piękne świadectwo wiary Żyda, który uwierzył w Ewangelię i został katolickim kapłanem. Autor dzieli się z czytelnikami bogactwem miejsc świętych i własnym doświadczeniem wiary ze spotkania z Mesjaszem, który przemienił jego życie i stał się centrum jego posługiwania”. Publikacja zawiera cenne uwagi i objaśnienia archeologiczne, historyczne i geograficzne, postrzegane zarówno z punktu widzenia żydowskiego, jak i chrześcijańskiego. Do lektury zachęca również ks. Marek Szymański, dyrektor Gaudium. Zdradzając kulisy powstania książki, zwraca uwagę, że zarówno ta ostatnia, jak i wcześniejsze, rodziły się w zaciszu kaplicy w oddalonej od Lublina tysiące kilometrów Jafie. „Zbierał myśli, szukał odpowiednich słów, powierzając całą pracę Bogu, któremu służył jako sługa Mesjasza” - napisał ks. Szymański. Jego zdaniem wszystkie publikacje są wymownym świadectwem na rzecz Ewangelii i biblijnego prawa miłości bliźniego, a w rymowanych wierszach tkwi siła radości życia i wiary. Ostatnia książka ks. Grzegorza Pawłowskiego zawiera dodatkowo materiały dokumentujące jego pogrzeb.

2022-01-16 19:21

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję