W niedzielę 12 września o godzinie 19.00 na stadionie Orła w Łodzi, przed Eucharystią dziękczynną za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i s. Elżbiety Czackiej, z koncertem wystąpi Mały Chór Wielkich Serc.
-Chór jest znany w środowisku łódzkim, dlatego ks. abp Grzegorz Ryś poprosił, ku naszej wielkiej radości, abyśmy wystąpili przed Mszą św. - mówi franciszkanin o. Piotr Kleszcz, założyciel zespołu. Mali artyści występowali już w Atlas Arenie, na lotnisku i w wielu innych miejscach, ale przed tak liczną publicznością wystąpią po raz pierwszy. - Trochę się stresuję, w czasie pandemii nie mieliśmy prób ani koncertów. Teraz dużo śpiewamy, aby ten występ wypadł jak najlepiej – powiedziała Marysia. Weronika natomiast twierdzi, że dzięki wspólnocie tak bardzo się nie stresuje – Wszystko to robimy dla chwały Pana. Cieszę się, że wielu osobom możemy dać radość poprzez nasz śpiew – dodaje.
Koncert Małego Chóru Wielkich Serc jest pierwszym po wybychu pandemii. Połowa członków odeszła, doszli nowi chórzyści, a więc tak wielki koncert będzie dla nich dużym przeżyciem. – Naszym zadaniem jest, aby ludzi radośnie nastroić na Eucharystię. Podczas piosenek dzieci będą wykonywały różne gesty, doświadczenie mówi, że wtedy łatwiej im jest śpiewać i wyrażać siebie. Chcemy, aby nie tylko nasze głosy uwielbiały Pana Boga, ale również nasze ciało. Pragniemy nauczyć śpiewać publiczność z gestami, będzie to też gimnastyka dla wszystkich, bo w zdrowym ciele, zdrowy duch. Zapraszamy wszystkich na nasz występ – zachęca o Piotr.
Pomóż w rozwoju naszego portalu