Reklama

VIII Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek w Będzinie

Niedziela Ogólnopolska 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będzin - miasto w Zagłębiu Dąbrowskim - już po raz ósmy gościł rzeszę miłośników kolęd i pastorałek. Tradycyjnie przez cztery styczniowe dni za sprawą Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek królewskie miasto ożywiło się. Festiwal nazywany jest tutaj pospolitym ruszeniem, mobilizującym pomysłodawców, organizatorów, fundatorów nagród oraz ludzi goszczących w swoich domach artystów amatorów. I tym razem padł kolejny rekord zgłoszeń do udziału w konkursie. W I edycji kolędy i pastorałki śpiewało 70 wykonawców, 8 lat później - 15 tys. Liczby te świadczą niewątpliwie o sukcesie ilościowym, który idzie w parze z sukcesywną zmianą jakościową.

Pod wodzą ks. Piotra...

Reklama

Duszą sprawczą, organizatorem i dyrektorem tego muzycznego przedsięwzięcia jest wikariusz parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu - ks. Piotr Pilśniak. Przed siedmioma laty grupa młodzieży pod jego wodzą zapragnęła z okazji świąt Bożego Narodzenia zorganizować koncert kolęd. Od razu myślano o tym, aby nadać mu charakter konkursowy. Szybko przystąpiono więc do działania. Ustalono regulamin. W pierwotnym zamierzeniu Festiwal miał ograniczać się do terenu Zagłębia Dąbrowskiego i okolic. "Kiedy tworzyliśmy ten Festiwal, marzyliśmy o tym, aby choć kilkanaście zespołów nim się zainteresowało. Przyznam się, że po cichu liczyłem na 20. Tymczasem, ku mojemu zaskoczeniu, dostaliśmy ponad 80 zgłoszeń" - mówi ks. Piotr. I zaczęło się! Z roku na rok rośnie zainteresowanie Festiwalem, a dzięki temu, że w wielu miastach istniała tradycja organizowania lokalnych festiwali, obecnie miejsca te służą do eliminacji i przesłuchań. Będziński Festiwal ma charakter młodzieżowy. W jego organizację zaangażowanych jest ok. 120 młodych ludzi, bez których nic nie można byłoby zrobić. Ciężko pracują jako wolontariusze już na długo przed Festiwalem. W tym względzie są niezastąpieni. Kwestie zakwaterowania, obsługi gości, rozsyłania zaproszeń itd. mają "w jednym paluszku". Poza tym opiekują się naszymi wykonawcami. Mają szczegółowe rozpiski czasu i miejsc występu, prób, noclegów i posiłków. Wymaga to od nich pełnej dyspozycyjności i ogromnej punktualności. O zainteresowaniu Ogólnopolskim Festiwalem Kolęd i Pastorałek najlepiej świadczą dzwoniące z obłędną częstotliwością telefony, tzw. gorąca linia, która nie pozwala zasnąć przed północą i pospać choćby do 7.00 rano. Trzeba świętej cierpliwości, aby wytrzymać gorączkę festiwalowych dni, a przebywającym tam dłużej niż 15 minut osobom nie związanym bliżej z Festiwalem grozi nawet telefonowstręt, zwłaszcza gdy jedna osoba rozmawia jednocześnie przez dwa telefony.

Będzin czy... Betlejem?

Reklama

Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek składa się z dwóch etapów. Najpierw w kilkudziesięciu miastach Polski przeprowadzane są eliminacje. Najlepsi wykonawcy przechodzą do etapu finałowego. Uczestnicy będzińskiego finału wyłonieni zostali spośród ponad 800 podmiotów wykonawczych, zgłoszonych do eliminacji. Jak wynika z obliczeń, z Festiwalem zetknęło się ok. 15 tys. osób. Już po raz drugi w zmaganiach konkursowych wzięli udział wykonawcy z Ukrainy oraz gościnnie Chór " Źródło" z Krymu, co nadaje Festiwalowi charakter międzynarodowy. W ramach tegorocznego Festiwalu jurorzy w 24 ośrodkach w Polsce i na Ukrainie wyłonili 106 podmiotów wykonawczych. W VIII edycji udział wzięło 23 solistów, 2 duety, 3 schole, 21 zespołów wokalno-instrumentalnych, 26 chórów w trzech kategoriach wiekowych: dziecięcej, młodzieżowej i dorosłych.
9 stycznia w kościele pw. Świętej Trójcy na będzińskiej Górze Zamkowej Mszę św. inaugurującą Festiwal odprawił pasterz Kościoła sosnowieckiego - bp Adam Śmigielski SDB. Zaraz po niej z koncertem kolęd i pastorałek wystąpił Chór Instytutu Muzyki Uniwersytetu Śląskiego - Filii w Cieszynie pod dyrekcją Aleksandry Paszek-Trefon. W kolejnych dniach Jury pod przewodnictwem Jerzego Kurcza z Krakowa oceniało wykonawców podczas przesłuchań konkursowych. W tym roku odbywały się one w
dwóch miejscach: w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Będzinie oraz w kościele pw. Świętej Trójcy. "Jestem zbudowany i zadziwiony ogromem, rozmachem, ale i entuzjazmem tych młodych ludzi. Nieraz podczas przesłuchań, mając świadomość obecności wykonawców z różnych stron Polski i z zagranicy, którzy całe swoje serce wkładają w śpiew pieśni ku czci Nowonarodzonego, zastanawiałem się, gdzie ja jestem - w Będzinie czy może w Betlejem" - wyznał podczas koncertu galowego przewodniczący Jury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wielka gala

Werdykt Jury został ogłoszony podczas koncertu galowego w sobotę 12 stycznia w kościele pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Będzinie-Syberce. Na koncert laureatów przybyło ok. 2 tys. osób, natomiast na uczestników Festiwalu czekały nagrody o łącznej wartości 40 tys. zł. Wykonawcy otrzymali też nagrody specjalne, m.in. sprzęt muzyczny i RTV oraz obrazy. Ufundowano też pielgrzymkę do Rzymu. Patronat honorowy nad imprezą objęli: ordynariusz sosnowiecki - bp Adam Śmigielski SDB, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Marian Krzaklewski, wojewoda śląski Lechosław Jarzębski oraz prezydent Będzina Antoni Marcinkiewicz. Organizatorami Festiwalu byli: Duszpasterstwo Młodzieży Diecezji Sosnowieckiej, Urząd Miejski w Będzinie oraz parafia pw. św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu.
Nagrodę Grand Prix w wysokości 5 tys. zł, której fundatorem był przedstawiciel Związku Miast Polskich Andrzej Porawski, przyznano zespołowi wokalno-instrumentalnemu SOUL z
Sanockiego Domu Kultury. Męskiemu Kwartetowi Wokalnemu AD LIBITUM z Miejskiego Ośrodka Kultury w Gnieźnie przypadło w udziale I miejsce w kategorii: zespoły wokalne - dorośli i nagroda przewodniczącego " Solidarności" Mariana Krzaklewskiego w wysokości 4 tys. zł za wykonanie tradycyjnej kolędy Gdy się Chrystus rodzi. Jedną z najwyższych nagród ufundował również redaktor naczelny Niedzieli - ks. inf. Ireneusz Skubiś. 3 tys. zł podczas koncertu galowego z prawdziwą radością odbierał Chór Chłopięcy PUERI CANTORES WRATISLAVIENSES z archidiecezji wrocławskiej - zdobywca I miejsca w kategorii chórów dziecięcych.

Fakt wpisany w życie

Ogólnopolski Festiwal Kolęd i Pastorałek w Będzinie stał się już rzeczywistością wpisaną w nasze życie. Stanowi swoisty fenomen na mapie kulturalnej naszego kraju. Potrzebę jego istnienia uzasadniają rzesze chętnych, biorących udział zarówno w przesłuchaniach, jak i w koncercie galowym. Dźwięki najpiękniejszych bożonarodzeniowych pieśni w sposób właściwy tylko sobie pogłębiają ludzkie przeżywanie misterium życia, jakim jest Narodzenie Bożej Dzieciny. Młodzi artyści amatorzy, ale także ich nauczyciele, instruktorzy, dyrygenci oraz organizatorzy muzycznego przedsięwzięcia co roku w królewskim mieście Będzinie potrafią stworzyć artystyczne i duchowe święto radości z przyjścia na świat Syna Bożego, wyrażone w formule kolęd i pastorałek.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto modli się za zmarłych, ten sobie zbawienie wyprasza

Ze Zdzisławem Marczenią rozmawia Kamil Krasowski.

Kamil Krasowski: – Na początek przypomnij, proszę, różnicę między uroczystością Wszystkich Świętych, którą obchodzimy w Kościele 1 listopada, a Dniem Zadusznym, który przeżywamy dnia następnego.
CZYTAJ DALEJ

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Kudowa-Zdrój. Kaplica, w której spoczywa trzydzieści tysięcy istnień

2025-11-02 00:00

[ TEMATY ]

Kudowa Zdrój

ks. Romuald Brudnowski

kaplica czaszek

Archiwum parafii Św. Bartłomieja w Kudowie-Zdroju

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

W najstarszej dzielnicy kudowskiego kurortu - Czermnej, znajduje się miejsce, gdzie cisza ma głos, a spojrzenie w śmierć staje się lekcją życia. Kaplica Czaszek nie straszy, ona wzywa do refleksji, by wśród tysięcy czaszek dostrzec znak nadziei, który prowadzi ku Zmartwychwstaniu.

Oprócz walorów uzdrowiskowych Kudowa słynie z jeszcze jednego powodu. To właśnie tutaj w drugiej połowie XVIII wieku, dzięki niezwykłemu kapłanowi ks. Václavowi Tomáškowi, powstała jedyna w Polsce Kaplica Czaszek. Choć podobnych miejsc na świecie jest kilka, ta dolnośląska wyróżnia się sakralnym charakterem i przesłaniem skupionym na Jezusie Cierpiącym i Zmartwychwstałym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję