Reklama

Niedziela Kielecka

Rzeźby Samuela Willenberga można oglądać w Chmielniki

Rzeźby Samuela Willenberga można oglądać w Chmielniku

wwwswietokrzyskisztetl.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie, połączone z performatywnym czytaniem wspomnień artysty i przypomnieniem pamiętnikarskich świadectw Holokaustu, odbędzie się przy ograniczonej liczbie publiczności, z zachowaniem reżimu sanitarnego. .

Wystawa została przygotowana we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej, który organizuje cykl prezentacji rzeźb artysty w Polsce, dzięki porozumieniu z wdową, Panią Adą Krystyną Willenberg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wernisaż rozpocznie się o godz. 15, od zwiedzania wystawy i lektury wspomnień Willenberga - z obozu Zagłady w Treblince, którego był więźniem i jednym z nielicznych ocalałych. Aktorka kielecka Ewa Lubacz przedstawi także fragment wojennych wspomnień żydowskich dzieci: Mary Berg i Dawida Rubinowicza, z towarzyszeniem skrzypiec w wykonaniu Antoniny Lach.

Reklama

Dr Justyna Staszewska (Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie) zaprezentuje temat pt. „Pamiętniki dzieci Holocaustu: Dawid Rubinowicz nie był jedyny”. Zostanie także pokazany fragment filmu dokumentalnego „Ostatni świadek Treblinki”, w reż. Alana Tomlinsona, zawierający wypowiedzi autora oraz wiele materiałów archiwalnych i komentarze historyków.

Samuel Willenberg urodził się w 1923 roku w Częstochowie. Ojciec był nauczycielem w żydowskim gimnazjum i artystą malarzem. Matka, prawosławna Rosjanka, po ślubie przeszła na judaizm. 16-letni Samuel we wrześniu 1939 na ochotnika przyłączył się do wojska. Walczył pod Chełmem, gdzie został ciężko ranny w potyczce z Rosjanami. Z rodzicami i dwiema siostrami zamieszkał pod Warszawą, ucząc się na tajnych kompletach. W 1942 r., po aresztowaniu obu sióstr wydanych Niemcom przez sąsiadów, znalazł się w getcie w Opatowie, skąd został wywieziony do Treblinki. Podając się za murarza, jako jedyny z całego transportu uniknął komory gazowej. 2 sierpnia 1943 wziął udział w zbrojnym buncie i wraz z kilkuset innymi więźniami zdołał uciec. Dzięki pomocy Polaków dotarł do Warszawy, gdzie włączył się w konspirację. Wziął udział w Powstaniu Warszawskim, a po kapitulacji uciekł do partyzantki. Po wojnie, w 1950 wraz z matką i żoną wyemigrował do Izraela. Przez 40 lat pracował w zawodzie geodety oraz podjął studia z zakresu sztuk pięknych na Uniwersytecie Ludowym. Pierwsza wystawa jego dzieł, przedstawiających sceny z obozu śmierci, miała miejsce w 2003 roku w Zachęcie. Od 1983 często przyjeżdżał do Polski z grupami młodzieży izraelskiej, jako przewodnik i świadek Zagłady. Wraz z żoną stał się rzecznikiem dobrych relacji polsko-izraelskich. Odzyskał polskie obywatelstwo. Zmarł w 2016 roku.

2021-05-07 17:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

całun turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

CZYTAJ DALEJ

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Msza Wieczerzy Pańskiej. Wolność wypełniona miłością

2024-03-29 07:01

Paweł Wysoki

Ten, kto kocha na wzór Jezusa, nie jest zniewolony sobą, jest wyzwolony do służby, do dawania siebie - powiedział bp Adam Bab.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję