Reklama

25 kwietnia XV Ogólnopolska Niedziela Modlitw za Kierowców

Do wiernych i kierowców wystosowano apel o jeszcze większą ostrożność i szacunek wobec zasad bezpieczeństwa na drodze - 25 kwietnia obchodzona będzie XV Ogólnopolska Niedziela Modlitw za Kierowców. Obchody zaplanowano w wielu parafiach w całym kraju, a główne uroczystości odbędą się o godz. 11.00 na Jasnej Górze.

[ TEMATY ]

modlitwa

kierowcy

samochód

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszę św. w intencji wszystkich kierowców odprawi ks. Marian Midura, Krajowy Duszpasterz Kierowców, a ks. Jerzy Kraśnicki, dyrektor MIVA Polska wygłosi homilię. Msza św. będzie transmitowana przez TVP1.

W ostatnią niedzielę kwietnia przypada w kalendarzu duszpasterskim Kościoła katolickiego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

w Polsce Niedziela Modlitw za Kierowców. Do modlitwy za nich i o poprawę bezpieczeństwa na krajowych drogach zapraszają Krajowe Duszpasterstwo Kierowców razem z MIVA Polska.

Na polskich drogach dochodzi co roku do bardzo dużej liczby wypadków, szczególnie na wiosnę i przed weekendem majowym. - Inicjatywę Niedzieli Modlitw za Kierowców rozpoczęliśmy już 15 lat temu, widząc taką ogromną potrzebę. Zapraszamy zarówno duszpasterzy, jak i wiernych do pamięci i modlitwy. Prosimy o bezpiecznie przejeżdżane kilometry, bezpieczną jazdę, kulturę i wzajemną życzliwość na drodze.

,,Kierujmy się miłością na drodze” – to nasze główne hasło - mówi KAI ks. Marian Midura, przypominając także o zapoznaniu się z tzw. dekalogiem kierowcy. Jest on dostępny na stronie www.duszpasterstwokierowcow.pl

Podziel się cytatem

Reklama

Krajowy Duszpasterz Kierowców wraz z dyrektorem MIVA ks. Jerzym Kraśnickim, dyrektor MIVA proszą również kierowców o to, aby wyrazem ich wdzięczności za bezpiecznie przejechane kilometry była pomoc polskim misjonarzom w zakupie środków transportu.

Reklama

Tradycyjnie jest to 1 grosz za 1 kilometr. „Samochód na misjach jest pierwszym narzędziem ewangelizacji’”– podkreślają duchowni.

Podziel się cytatem

Proszą, aby pamiętać także o innej akcji MIVA Polska pt. „Promienie Miłosierdzia – wózki dla niepełnosprawnych na misjach”. Jej celem jest dofinansowanie wsparcia dla ubogich niepełnosprawnych mieszkańców z Afryki i ich rodzin w zakupie wózków inwalidzkich.

2021-04-21 16:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najskuteczniejsze lekarstwo

Przy sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie powstał pomnik „Przejście”, poświęcony pamięci ofiar wypadków drogowych. Jest to pierwszy i jak na razie jedyny tego typu obiekt w Polsce i Europie. Tutaj również powstało stowarzyszenie „Przejście”, które organizuje różne formy pomocy – psychologiczną, prawną, socjalną, duchową – dla rodzin i bliskich ofiar wypadków.
O idei pomagania osobom przeżywającym traumę po utracie bliskich, o sensie i celowości tej posługi z ks. Zbigniewem Szostakiem, kustoszem sanktuarium, rozmawia Maria Fortuna-Sudor

MARIA FORTUNA-SUDOR: – Księże Kustoszu, skąd pomysł na zorganizowanie w Zabawie pomocy dla osób, które utraciły bliskich w wypadkach drogowych?

CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań czy kryzys powołanych?

Tę wspólną troskę o powołania powinno się zacząć nie tylko od tygodniowego szturmowania nieba, ale od systematycznej modlitwy.

Często wspominam pewną rozmowę o powołaniu. W czasach gdy byłem rektorem seminarium, poprosił o nią młody student. Opowiedział mi trochę o sobie, o dobrze zdanej maturze i przypadkowo wybranym kierunku studiów. Zwierzył się jednak z największego pragnienia swojego serca: że głęboko wierzy w Boga, lubi się modlić, że jego największe pasje dotyczą wiary, a do tego wszystkiego nie umie uciec od przekonania, iż powinien zostać księdzem. „Dlaczego więc nie przyjdziesz do seminarium, żeby choć spróbować wejść na drogę powołania?” – zapytałem go trochę zdziwiony. „Bo się boję. Gdyby ksiądz rektor wiedział, jak się mówi u mnie w domu o księżach, jak wielu moich rówieśników śmieje się z kapłaństwa i opowiada mnóstwo złych rzeczy o Kościele, seminariach, zakonach!” – odpowiedział szczerze. Od tamtej rozmowy zastanawiam się czasem, co dzieje się dziś w duszy młodych ludzi odkrywających w sobie powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego; z czym muszą się zmierzyć młodzi chłopcy i młode dziewczyny, których Pan Bóg powołuje, zwłaszcza tam, gdzie ziemia dla rozwoju ich powołania jest szczególnie nieprzyjazna. Kiedy w Niedzielę Dobrego Pasterza rozpoczniemy intensywny czas modlitwy o powołania, warto zacząć nie tylko od analiz dotyczących spadku powołań w Polsce, od mniej lub bardziej prawdziwych diagnoz tłumaczących bolesne zjawisko malejącej liczby kapłanów i osób życia konsekrowanego, ale od pytania o moją własną odpowiedzialność za tworzenie przyjaznego środowiska dla wzrostu powołań. Zapomnieliśmy chyba, że ta troska jest wpisana w naturę Kościoła i nie pojawia się tylko wtedy, gdy tych powołań zaczyna brakować. Kościół ma naturę powołaniową, bo jest wspólnotą ludzi powołanych przez Boga, a jednocześnie jego najważniejszym zadaniem jest, w imieniu Chrystusa, powoływać ludzi do pójścia za Bogiem. Ewangelizacja i troska o powołania są dla siebie czymś nieodłącznym, a odpowiedzialność za powołania dotyczy każdego człowieka wierzącego. Myśląc więc o powołaniach, zacznijmy od siebie, od osobistej odpowiedzi na to, jak ja sam buduję klimat dla rozwoju swojego i cudzego powołania. Indywidualna i wspólna troska o powołania nie może wynikać z negatywnych nastawień. Mamy się troszczyć o powołania nie tylko dlatego, że bez nich nie uda nam się dobrze zorganizować Kościoła, ale przede wszystkim z tego powodu, iż każdy człowiek jest powołany przez Boga i potrzebuje naszej pomocy, aby to powołanie rozeznać, mieć odwagę na nie odpowiedzieć i wiernie je zrealizować w życiu.

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję